Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 na pogaduszki wszelkie
Dziś odebrałam wyniki badania beta- HCG i zostanę po raz drugi mamą!
Serdecznie zapraszam!
15 lutego 2014 23:01 | ID: 1082686
Titka - to chyba w dobrym terminie się nasze Maluszki urodziły ( Marianna kończy 4 tygodnie w poniedziałek) - bo mogłabym skopiować Twój wpis i przerobić tylko słowa "chłopak" na "dziewczynka":) Też pięknie śpi, je i leży grzecznie w łóżeczku, prawie nie płacze. I też mam cichą nadzieję, że kolki już nas nie dopadną...
:)
15 lutego 2014 23:38 | ID: 1082713
Dziewczyny nie chcę Was martwić, ale moja Amelka też taka była przez pierwszy miesiąc, miejmy nadzieje, że Wasze smyki beda takie caly czas :)
Melka w poniedziałek skończy 2 miesiące i od jakiegoś czasu o wszystko krzyczy. Jest głodna-wrzask, ma mokro-wrzask, nie może jej sie odbić- wrzask. I to czasami potrafi sie tak rozedrzeć, że aż głowa boli. Na szczęście w nocy nie płacze, tylko sie rusza i krzęci. Dzisiaj w nocy usnęła o połnocy a obudziła się dopiero o 6 rano, zjadła, zasnęła i wstała o 9, także super :)
16 lutego 2014 10:24 | ID: 1082817
Pięknie śpią Wasze maluszki :) Mam nadzieję, że i Tomek się wyrobi, on na razie potrafi się najeść jednym cycusiem, ale w połowie zabieram mu pierwszego, przystawiam drugiego. Budzi się równo co 2 godzinki. Dzis wyjątkowo jeden dłuższy sen miał 3 godzinny w nocy, obudziłam się po dwóch godzinach i patrzyłam, że dziecko śpi :)
Pierwsza moja córka to była perełka, tylko jadła i spała całe noce. Na synka nie narzekam i próbuję przeczekać najgorszy czas :)
16 lutego 2014 15:45 | ID: 1082991
Witam , ja również zostanę po raz drugi mamą , w sumie to już miałam zostać 13.02 :) Pozdrawiam
16 lutego 2014 21:51 | ID: 1083095
Witaj :) To już lada dzień! Trzymam kciuki :)
17 lutego 2014 14:10 | ID: 1083460
Cześć dziewczyny ja jeszcze w dwupaku:) Lekarz kazał cierpliwie czekac.
Dowiedziałam się dzis że w szpitalu w którym będę rodzić za to żeby mój mąż mógł być przy mnie muszę zapłacić. Myślałam że mąż to może być zawsze a jednak nie we wszystkich szpitalach. U was też tak jest?
A co myślicie o porodach komercyjnych? Warto zapłacić żeby się lepiej zajeli czy lepiej nie wydawać pieniędzy?
17 lutego 2014 15:13 | ID: 1083480
Cześć dziewczyny ja jeszcze w dwupaku:) Lekarz kazał cierpliwie czekac.
Dowiedziałam się dzis że w szpitalu w którym będę rodzić za to żeby mój mąż mógł być przy mnie muszę zapłacić. Myślałam że mąż to może być zawsze a jednak nie we wszystkich szpitalach. U was też tak jest?
A co myślicie o porodach komercyjnych? Warto zapłacić żeby się lepiej zajeli czy lepiej nie wydawać pieniędzy?
ja właśnie mam zamiar wybrać się do szpitala, w którym zamierzam rodzić i o to też zapytać, bo z tego co wyczytałam na różnych forach to za przyjemność porodu rodzinnego będę musiała zapłacić, ale bardziej niż tą opłatą (o ile mi wiadomo jakieś 200 max 300 zł - chyba że się mylę) martwię się, aby była wolna sala do porodu rodzinnego... na szczeście z tego co też póki co wyczytałam, płaci się po porodzie, więc zapłacę kiedy naprawdę z tej sali skorzystam.
Ja już nie mogę się doczekać się chwili kiedy będę miała córcię przy sobie. Jak patrzę na to słoneczko za oknem to marzę o spacerku z maleństwem, a tak to tylko siedzę w domu i próbuję zająć sobie czymś czas, a ile można sprzątać, tym bardziej, że siły już nie te ...
17 lutego 2014 15:28 | ID: 1083485
Ja właśnie zamierzam od jutra wentylować Tomeczka.
Dzowniłam do położnej w terj sprawie. KAzała wentylować małego co dzień przy otwartym oknie zaczynając od 10 min, zwiększając co dzień czas, aż dojdziemy do godziny przy otwartym oknie.
Oczywiście małego ubrać jak na spacer.
Po godzinie wentylowania, można wybrać się na spacerek 20-minutowy jeżeli nie ma minusowych temperatur :)
Dziś wyszłam sama do sklepu jak uspałam małego po tygodniu nieobecności na dworze, aż mi się w głowie zakręciło, jak się dotleniłam :)
17 lutego 2014 16:06 | ID: 1083501
kurcze zazdroszczę, że już masz Tomusia przy sobie... pogoda do spaceru rewelacja jak na połowę lutego, ja już raczej sama nie wychodzę chyba że na chwilę do sklepu, trochę się boję, bo raz się przejdę i jest ok, a raz nie wiem czy młoda gdzieś mnie uciśnie na nerw, ale tak mnie potrafi taki lekki paraliż i okropny ból kręgosłupa chwycić, że ledwo przebieram nogami, a mój mąż niestety w najlepszych godzinach na spacer jest w pracy, ale pocieszam się, że wszysko odrobię na długich spacerach z maleństwem :)
17 lutego 2014 16:23 | ID: 1083507
U mnie <Płock> koszt porodu z mężem to 80zł więc nie jest to aż taka wielka suma ale w większości szpitalach nie trzeba płacic za obecność męża.
Ja już odliczam dni do maleństwa, i boję się że złapią mnie skurcze w dzień jak mąż będzie w pracy i nie zdąży dojechać. Wolałabym żeby wszystko zaczeło sie po południu lub w nocy.
17 lutego 2014 18:11 | ID: 1083542
U mnie <Płock> koszt porodu z mężem to 80zł więc nie jest to aż taka wielka suma ale w większości szpitalach nie trzeba płacic za obecność męża.
Ja już odliczam dni do maleństwa, i boję się że złapią mnie skurcze w dzień jak mąż będzie w pracy i nie zdąży dojechać. Wolałabym żeby wszystko zaczeło sie po południu lub w nocy.
JAk ja leżałam w swoim szpitalu w Bartoszycach to każdy mógł wejść do mnie na porodówkę, tylko że po jednej osobie: raz mąz, raz siostra :)
Podobno szpitale nie mają prawa pobierać opłat za porodu rodzinne! Poszukajcie info w necie dziewczyny i zasypcie ich Waszymi prawami, konkretnymi aktami prawnymi. Moźe napiszcie, załóżcie wątek do prawnika- eksperta portalu ?
18 lutego 2014 12:57 | ID: 1083820
hej, dziewczyny może któraś z was będzie się orientować jak to jest z tymi zwolnieniami. Ja mam zwolnienie do 1 marca <sobota> to jest termin porodu. Nie wiem czemu ja głupia nie wziełam na dłużej, przeciez nie wiadomo czy urodze przed terminem. Więc ta w recepcji wypisała mi od 14 lutego do 1 marca czyli 2 tyg. Jak myslicie czy mogę iść 28lutego żeby mi lekarka przedłużyła? czy dopiero 3 marca i napisała od 2 zwolnienie? tylko że ona przyjmuje tylko w piątki i tu mam problem.
Hm może urodze do tego 1 i nie będzie problemu ale wolałabym wiedzieć.
18 lutego 2014 13:26 | ID: 1083831
hej, dziewczyny może któraś z was będzie się orientować jak to jest z tymi zwolnieniami. Ja mam zwolnienie do 1 marca <sobota> to jest termin porodu. Nie wiem czemu ja głupia nie wziełam na dłużej, przeciez nie wiadomo czy urodze przed terminem. Więc ta w recepcji wypisała mi od 14 lutego do 1 marca czyli 2 tyg. Jak myslicie czy mogę iść 28lutego żeby mi lekarka przedłużyła? czy dopiero 3 marca i napisała od 2 zwolnienie? tylko że ona przyjmuje tylko w piątki i tu mam problem.
Hm może urodze do tego 1 i nie będzie problemu ale wolałabym wiedzieć.
Wydaje mi się, że przysługuje Ci jedynie już urlop macierzyński niestety.
Chociaż zależy jakiego masz lekarza rodzinnego :)
Ja miałam tak 2 tygodnie przed teminem 1 porodu. Lekarz ginekolog powiedział, że może mi wystawić zwolnienie jedynie na urlop macierzyński, lecz skierował mnie do lekarza roidzinego. Poszłam do mojej pani dr, powiedziałam jaka jest sytuacja, wypisała mi zwolnienie na chorobę gardła i kazała nie wychodzić z domu, no chyba, że urodzę :) Także wszystko jest możliwe w naszym kraju
18 lutego 2014 14:44 | ID: 1083872
DZIEWCZYNY JA URODZIŁAM CÓRKĘ 14 LUTEGO ;) WAGA 4920G I 63CM DŁUGA ,MIAŁAM CC ,DZIŚ JUŻ W DOMKU,
18 lutego 2014 15:30 | ID: 1083902
DZIEWCZYNY JA URODZIŁAM CÓRKĘ 14 LUTEGO ;) WAGA 4920G I 63CM DŁUGA ,MIAŁAM CC ,DZIŚ JUŻ W DOMKU,
Gratulacje!!! Ale duża, największa z wszystkich naszych zimowych maluszków! Dużo zdrówka życzę dla Ciebie i córeczki:) Powodzenia
18 lutego 2014 16:02 | ID: 1083910
DZIEWCZYNY JA URODZIŁAM CÓRKĘ 14 LUTEGO ;) WAGA 4920G I 63CM DŁUGA ,MIAŁAM CC ,DZIŚ JUŻ W DOMKU,
Gratulacje, ale duza dzidzia ;)
18 lutego 2014 17:53 | ID: 1083933
DZIEWCZYNY JA URODZIŁAM CÓRKĘ 14 LUTEGO ;) WAGA 4920G I 63CM DŁUGA ,MIAŁAM CC ,DZIŚ JUŻ W DOMKU,
Gratulacje, ale duza dzidzia ;)
Wow! Rekordowa dziewczynka, masz "co" na rękach trzymać :)
Dużo zdrówka dla Was
18 lutego 2014 17:54 | ID: 1083934
Dziewczyny wyczytałam dziś że maluch przed porodem mniej się rusza. Trochę się martwie bo moja mała jest bardzo ruchliwa a to już 39 tc:( czy mam sie udać na badanie? jak myślicie? Byłam 14 na usg ale zapomniałam o to zapytac mojej gin.
Jak to było u was?
19 lutego 2014 09:27 | ID: 1084168
wyobrazcie sobie ,ze trafiłam 2 lutego do szpitala w NWML ze skierowaniem nz cc ,tam stwierdzono ,ze mała waży 4000g i dam radę urodzić naturalnie mimo iż byłam po 1 ccesarce,leżałam 3 dni odszedł mi czop miałam skórcze i rozwarcie na 3 cm ,ale nic szło ,kazali mi iśćdo domu i czekać .No czekałam ,aż do 13 lutego nie mogłam już chodzić,brzuch miałam ogromny ,blizna po cc strasznie bolałam,Lekarz kazał mi jeczhać do szpitala .Trafiłam do Iławy ,tam na izbie przyjeć lekarz był w szoku ,ze nie rozwiązono mi ciązy ,od razu położyli mnie na oddział i 14 zrobiono cc.Wszyscy byli w szoku,ze tak duża .Całe szczęscie ,że wszystko się dobrze skończyło ;)
19 lutego 2014 11:31 | ID: 1084277
wyobrazcie sobie ,ze trafiłam 2 lutego do szpitala w NWML ze skierowaniem nz cc ,tam stwierdzono ,ze mała waży 4000g i dam radę urodzić naturalnie mimo iż byłam po 1 ccesarce,leżałam 3 dni odszedł mi czop miałam skórcze i rozwarcie na 3 cm ,ale nic szło ,kazali mi iśćdo domu i czekać .No czekałam ,aż do 13 lutego nie mogłam już chodzić,brzuch miałam ogromny ,blizna po cc strasznie bolałam,Lekarz kazał mi jeczhać do szpitala .Trafiłam do Iławy ,tam na izbie przyjeć lekarz był w szoku ,ze nie rozwiązono mi ciązy ,od razu położyli mnie na oddział i 14 zrobiono cc.Wszyscy byli w szoku,ze tak duża .Całe szczęscie ,że wszystko się dobrze skończyło ;)
U mnie też kilka dni czekali na poród naturalny ale na oddziale. ALe nic nie ruszłyło, cięcie po weekendzie zrobili. /I też syn na isg 3840 wynosił, na szczęście szczuplejszy wyszedł z brzuszka :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.