Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 na pogaduszki wszelkie
Dziś odebrałam wyniki badania beta- HCG i zostanę po raz drugi mamą!
Serdecznie zapraszam!
2 lutego 2014 06:34 | ID: 1075463
Witam Was dziewczyny!:)
Ja urodziłam 1lutego córeczkę w prawie 36tyg. ciąży wiec jest wcześniakiem.. Waży 2760 i ma 56cm :) Jestem taka szczęśliwa !:)
gratulacje mamusie! ;* i powodzenia tym, które maja swoje dzieciaczki jeszcze w brzuszkach :)
2 lutego 2014 10:28 | ID: 1075560
Witam Was dziewczyny!:)
Ja urodziłam 1lutego córeczkę w prawie 36tyg. ciąży wiec jest wcześniakiem.. Waży 2760 i ma 56cm :) Jestem taka szczęśliwa !:)
gratulacje mamusie! ;* i powodzenia tym, które maja swoje dzieciaczki jeszcze w brzuszkach :)
Gratulacje narodzin córci ;-) Piękna waga i tak jak na wcześniaczka. Moja mama mnie urodziła 2 tygodnie po terminie, a ważyłam 2800, więc Twoja córcia dała radę. Życzę wiele zdrówka i wytrwałości w tym pięknym, ale i trudnym czasie, bo to chwile temu się stało ;-)
Ja jestem w 32tc, jeszcze 6-7 tygodni i nasze bliźniaki będą z nami ( planowana cc) ;-)
2 lutego 2014 11:31 | ID: 1075579
hejo ;) ja jeszcze chodze z brzuszkiem i mam nadzieje ze jak najszybciej urodze bo strasznie ciezko mi juz ;) mala daje nie zle popalic hehe
2 lutego 2014 13:57 | ID: 1075632
Witam Was dziewczyny!:)
Ja urodziłam 1lutego córeczkę w prawie 36tyg. ciąży wiec jest wcześniakiem.. Waży 2760 i ma 56cm :) Jestem taka szczęśliwa !:)
gratulacje mamusie! ;* i powodzenia tym, które maja swoje dzieciaczki jeszcze w brzuszkach :)
Gratulacje :) Jakie cudne wiadomości co dzień od Was czytam, a umnie 4 dni do terminu i nic się nie dzieje...
Całkiem spory ten Twój wcześniaczek :)
Pozdrawiam mamę i córeczkę :)dużo zdrówka dla Was :)
3 lutego 2014 10:25 | ID: 1076000
A ja chora jestem...
Od córki się zaraziłam, od wczoraj zakatarzona z małym bólem gardła... Dziś jedziemy obie do lekarza...
Jak tam Wasze zdrówka? Dzieciaczków, mamusiek i ciężaróweczek? :)
3 lutego 2014 15:35 | ID: 1076154
A ja chora jestem...
Od córki się zaraziłam, od wczoraj zakatarzona z małym bólem gardła... Dziś jedziemy obie do lekarza...
Jak tam Wasze zdrówka? Dzieciaczków, mamusiek i ciężaróweczek? :)
Oj to lepiej żeby ci szybko przeszedł ten katar bo chyba ciężko sie rodzi przynajmiej naturalnie z zapchanym nosem:(
Ja też miałam katar przez 3 dni ale dziś już lepiej, przechodzi:)
Spakowałam juz walizkę do szpitala, chociaż jest jeszcze troche czasu ale wole byc przygotowana, to moja pierwsza ciąża i boję się że zaczne panikować he:)
3 lutego 2014 15:41 | ID: 1076157
Dziewczyny a może któras z was wie co należy złożyć, żeby dostać ten zasiłek macierzyński roczny 80%? Bo chyba tak bym wolała niż 100% przez pół roku a potem przez następne 60%. Jakiś wniosek trzeba złożyć do pracodawcy? Ja od dziś jestem juz na zwolnieniu stwierdziłam ze już chyba najwyższy czas chociaż czuję się dobrze a w domu straszne nudy siedzieć samemu:(
3 lutego 2014 18:30 | ID: 1076235
Dziewczyny a może któras z was wie co należy złożyć, żeby dostać ten zasiłek macierzyński roczny 80%? Bo chyba tak bym wolała niż 100% przez pół roku a potem przez następne 60%. Jakiś wniosek trzeba złożyć do pracodawcy? Ja od dziś jestem juz na zwolnieniu stwierdziłam ze już chyba najwyższy czas chociaż czuję się dobrze a w domu straszne nudy siedzieć samemu:(
Dopóki jesteś na zowlnieniu, zwolnienie wykorzystuj. Jak Ci się skończy, wtedy złóżwniosek od którego dnia miesiąca chcesz na nie iść.
Podaj adres mailowy mi w wiadomości prywatnej, wyślę Ci w załączniku mój wniosek, tylko sobie wyedytujesz :)
Jeżeli pracodawca zatrudnia więcej,niż 20 pracowników, wniosek składasz u niego, jeżeli mniej- do zusu.
3 lutego 2014 18:41 | ID: 1076239
Wysłałam, Dziękuje Ci bardzo:)
5 lutego 2014 09:35 | ID: 1076940
Witam wszystkie :) Ja nadal chodze jeszcze nie rozpakowana :D mam nadzieje ze juz niedlugo. Wczoraj bylam u lekarza i mówił ze malutka wazy około 3100 wiec ładnie :) mam 3cm rozwarcia i zastanawiam sie to duzo czy mało? moge sie czegos spodziewac w najblizyszym czasie dodam ze termin minoł mi w niedziele i w piatek mam isc na ostatnie ktg potem moj lekarz zadecyduje kiedy mam sie stawic w szpitalu na indukcje porodu :)
5 lutego 2014 10:12 | ID: 1076966
Witam wszystkie :) Ja nadal chodze jeszcze nie rozpakowana :D mam nadzieje ze juz niedlugo. Wczoraj bylam u lekarza i mówił ze malutka wazy około 3100 wiec ładnie :) mam 3cm rozwarcia i zastanawiam sie to duzo czy mało? moge sie czegos spodziewac w najblizyszym czasie dodam ze termin minoł mi w niedziele i w piatek mam isc na ostatnie ktg potem moj lekarz zadecyduje kiedy mam sie stawic w szpitalu na indukcje porodu :)
3 cm to sporo :) Zwłaszcza na moje "oko"- ja po 3 wywołaniach porodu miałam tylko 3 cm, a u Ciebie i bez indukcji :) Może samo dalej ruszy- bądź przygotowana.
Ja idę jutro do lekarza- termin porodu- ale nic się nie dzieje zupełnie.
5 lutego 2014 12:44 | ID: 1077105
No mam nadzieje ze ruszy i to jak najszybciej :) bo juz nie moge sie jej doczekac..:D a widzisz czyli u ciebie tez nic :D ah te maluszki uparte nie chca wychodzic na ten swiat :D
5 lutego 2014 15:17 | ID: 1077231
Hej:)
A ja wczoraj o maly wlos nie wyladowalam na patologi ciąży :( mialam silne , parte skorcze co 6 minut trwajace 2-3minuty. Na szczescie w szpitalu dali mi leki i sie uspokoilo;) ....Dziwne przecież termin mam na 11 marca....
5 lutego 2014 15:36 | ID: 1077239
Hej:)
A ja wczoraj o maly wlos nie wyladowalam na patologi ciąży :( mialam silne , parte skorcze co 6 minut trwajace 2-3minuty. Na szczescie w szpitalu dali mi leki i sie uspokoilo;) ....Dziwne przecież termin mam na 11 marca....
Ale pewnie maluszek donoszony byłby około 20 stycznia... Więc musieli tak postąpić. Choć czasem i leki nic nie dają-najwyżej powitałabyś wcześniej maleństwo..
Ehh jak ja zazdroszczę Wam kobietki tych skurczów, których momentalnie dostajecie, tak czy przy wywołaniu oksytocyną. U mnie nic nie rusza i czeka mnie na pewno druga cesarka. Jutro wszystkiego się dowiem.
5 lutego 2014 16:04 | ID: 1077242
Hej Dziewczyny,Ja tez dzisiaj mialam ktg w szpitalu tez nic sie nie dzieje zadnych skurczow, jak nie urodze w ciagu tyg to na oddzial. W sobote mam nastepne ktg, ale u lekarza prowadzacego.
Kłuje mnie w kroczu co jakis czas, a najgorzej jest w nocy nie moge sie przekrecic jak sie ruszam to okropny bol w kroczu, musze miec poduszke miedzy nogami wtedy mniej bpli, tez tak macie?
5 lutego 2014 16:27 | ID: 1077260
Hej Dziewczyny,Ja tez dzisiaj mialam ktg w szpitalu tez nic sie nie dzieje zadnych skurczow, jak nie urodze w ciagu tyg to na oddzial. W sobote mam nastepne ktg, ale u lekarza prowadzacego.
Kłuje mnie w kroczu co jakis czas, a najgorzej jest w nocy nie moge sie przekrecic jak sie ruszam to okropny bol w kroczu, musze miec poduszke miedzy nogami wtedy mniej bpli, tez tak macie?
Ja za to ostatnio cierpię na bezsenność, Ciężko mi spać z brzuchem w nocy, ciąży mi mocno.
Do tego męczy mnie katar, ból gardłą na szczęście przeszedł...
5 lutego 2014 17:16 | ID: 1077279
Hej:)
A ja wczoraj o maly wlos nie wyladowalam na patologi ciąży :( mialam silne , parte skorcze co 6 minut trwajace 2-3minuty. Na szczescie w szpitalu dali mi leki i sie uspokoilo;) ....Dziwne przecież termin mam na 11 marca....
Ale pewnie maluszek donoszony byłby około 20 stycznia... Więc musieli tak postąpić. Choć czasem i leki nic nie dają-najwyżej powitałabyś wcześniej maleństwo..
Ehh jak ja zazdroszczę Wam kobietki tych skurczów, których momentalnie dostajecie, tak czy przy wywołaniu oksytocyną. U mnie nic nie rusza i czeka mnie na pewno druga cesarka. Jutro wszystkiego się dowiem.
Aga poproś męża niech podziała, może skurcze ruszą :P
6 lutego 2014 09:34 | ID: 1077485
Aga- Ja jestem obecnie w prawie 36 tyg. Ciąży. Lekarze w szpitalu powiedzieli mi że jak bym miala ciążę donoszona to musiala bym być co najmniej w 37-38 tyg wtedy bym mogla rodzic normalnie. Wiec jeśli skorcze by mi nie przeszly w 35-36 tyg. wtedy bym rodzila na patologii. ...zastanawiam sie czemu tak wczesnie mam takie silne skorcze moze za duzo chodze po schodach i moze dodatkowo do tego dochodzi stres zwiazany z sesja egzaminacyjna ...
6 lutego 2014 14:26 | ID: 1077740
Aga- Ja jestem obecnie w prawie 36 tyg. Ciąży. Lekarze w szpitalu powiedzieli mi że jak bym miala ciążę donoszona to musiala bym być co najmniej w 37-38 tyg wtedy bym mogla rodzic normalnie. Wiec jeśli skorcze by mi nie przeszly w 35-36 tyg. wtedy bym rodzila na patologii. ...zastanawiam sie czemu tak wczesnie mam takie silne skorcze moze za duzo chodze po schodach i moze dodatkowo do tego dochodzi stres zwiazany z sesja egzaminacyjna ...
Myślę, że stres na pewno na to wpływa... Oszczedzaj się jak najwięcej- proś o pomoc najblizsze osoby, będzie dobrze, już niedługo :)
U nas porodówka jest jedna na oddziale położniczym, nie ma takiego podziału.
Jutro dziewczyny zmykam na odział, lekarz powiedział,że jestem po cięciu cesarskim- więc trzeba monitorować syneczka. Dam znać po niedzieli- jak wrócę z dzidzią do domku :)
Tym razem od razu dr zapytał, czy wolę cesarskie cięcie- ja wolę- i mam nadzieję, że zaraz synek będzie poza brzuchem :)
6 lutego 2014 14:37 | ID: 1077750
Aga, Trzymam mocno kciuki!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.