Zapraszam przyszłe mamusie, których dzidzie urodzić się mają w styczniu/lutym 2013 do rozmów na tematy wszelkie:).
Ja sama tydzień temu się dowiedziałam, że ponownie zostanę mamą:)! I mój termin wypada na 17 lutego 2013.
20 listopada 2012 13:25 | ID: 865841
Paula,Eweba - też brakuje mi słodyczy,zjadłabym blachę szarlotki albo sernika z brzoskwiniami,a tu nie dosć że człowiek plackiem leży,to jeszcze pojeść sobie nie może,wrrrr:D
20 listopada 2012 13:35 | ID: 865847
Moja kuzynka pojechała rodzic do wojewódzkiego to ja wysłali do Malarkiewicza wlaśnie, to co biedna tam przeszła to tragedia nie bede opisywała szczegółów bo wystarczy, że po ponad roku nie może sie biedna pozbierać... ale na tym zakończę.
W sobotę kupiłam łóżeczko dla Olka,pościel,ochraniacze itp wszystko w żyrafki :P:P:P w grudniu resztę a na poczatku stycznia już tylko pierdołki :) A ciuchów mam masę od rodziny,po siostrach,nie mam gdzie tego upychać... Wyprawkę dla małego mam już kompletną bo większosc ciuszków to używane może max 2 razy,a niektóre z cenami nie ruszone... Reszte poprzebierałam i oddam gdzies to domu samotnej matki.
Dziewczyny słyszałam że LEŻACZEK BUJACZEK nie jest zdrowy na kręgosłup?? Wiecie może cos na ten temat? A na chodziki to juz dawno słyszłam że lekarze kręcą nosem...mimo to nadal są dostępne w sklepach?!
20 listopada 2012 13:54 | ID: 865863
hej jestem w 28 tygodniu i mam termin na 12 luty. bedzie chłopak.
20 listopada 2012 14:41 | ID: 865889
Moja kuzynka pojechała rodzic do wojewódzkiego to ja wysłali do Malarkiewicza wlaśnie, to co biedna tam przeszła to tragedia nie bede opisywała szczegółów bo wystarczy, że po ponad roku nie może sie biedna pozbierać... ale na tym zakończę.
W sobotę kupiłam łóżeczko dla Olka,pościel,ochraniacze itp wszystko w żyrafki :P:P:P w grudniu resztę a na poczatku stycznia już tylko pierdołki :) A ciuchów mam masę od rodziny,po siostrach,nie mam gdzie tego upychać... Wyprawkę dla małego mam już kompletną bo większosc ciuszków to używane może max 2 razy,a niektóre z cenami nie ruszone... Reszte poprzebierałam i oddam gdzies to domu samotnej matki.domu samotnej matki.
Dziewczyny słyszałam że LEŻACZEK BUJACZEK nie jest zdrowy na kręgosłup?? Wiecie może cos na ten temat? A na chodziki to juz dawno słyszłam że lekarze kręcą nosem...mimo to nadal są dostępne w sklepach?!jest zdrowy na kręgosłup?? Wiecie może cos na ten temat? A na chodziki to juz dawno słyszłam że lekarze kręcą nosem...mimo to nadal są dostępne w sklepach?!
Kochana moja mama jest pediatrą i mówi,że chodziki to samo zło,dochodzi do deformacji wielu, obciążenia miednicy, poza tym w chodziku dziecko nienaturalnie stawia stopki, generalnie i pediatrzy i ortopedzi odradzają. Co do bujaczka,to dokładnie nie wiem,wiem że na pewno do 3 miesiaca życia to nie, coś ponoć na kręgosłup źle wpływa, tak jak i ponoć trzeba uważac,żeby za szybko nie przesadzać dziecka z gondoli do spacerówki,nie wymuszać za szybko siedzenia itp.
Widze, że Oluś ma już wypasione łóżeczko:)))),żyrafki pewnie słodkie:)))) My zamawiamy mebelki gdzieś za 1-2 tyg, póki co to się rozpoczął remont w pokoju Zosi. Ciuszki mamy,na allegro kombinezon kupilam ostanio, jeszcze tylko jakies komplety do szpitala. No i w grudniu jakieś tam wanienki,kosmetyki,pieluchy,elektroniczna niania z monitorem oddechu(ale to w prezencie mamy dostać), a no i z meblami wózek zamawiamy,wszystko via net,głównie dlatego że muszę leżeć,a jak mąż mi sam do sklepu pojedzie,to nie będę zadowolona:D Dobrze,że zdążylam po sklepach przed położeniem się pobiegać i wiem jaki chcę wózek.
20 listopada 2012 14:42 | ID: 865891
hej jestem w 28 tygodniu i mam termin na 12 luty. bedzie chłopak.
Hej,miło że dołączyłaś,a imię dla maleństwa już wybrane???
20 listopada 2012 14:55 | ID: 865905
hej jestem w 28 tygodniu i mam termin na 12 luty. bedzie chłopak.
Witaj Wana, nareszcie mój OLEK nie bedzie juz rodzynkiem :P :)
20 listopada 2012 15:33 | ID: 865938
No więc właśnie,bo Olek królował :))).
21 listopada 2012 01:07 | ID: 866222
Dziewczyny,może skorzystacie,pod tym linkiem kryje się karta rabatowa na kosmetyki dla dzidziusiow w aptekach dbam o zdrowie,ponoc 1500 aptek w calym kraju a rabat 25% , wypełnilam niby mają przysłać w ciągu 2 tyg.
http://dlamamyimalenstwa.pl/v1_mim/layout/lp/mpg/1/index.html
21 listopada 2012 10:12 | ID: 866373
Fajnie się czyta wasze opowieści o przygotowaniach do narodzin maluszków. Widzę, że wiele z was ma już sporo poszykowane. U mnie narazie nic w tym względzie... W ogóle straciłam radość ze swojego stanu... W domu mam tyle problemów, że nie wiem jak sobie dalej poradzę... Boję się każdego kolejnego dnia...
Dzis mam wizytę u pani doktor, ale nie wiem czy w ogóle iść... Te wizyty niczego nie wnoszą, poza wpisem daty w kartę ciąży. Badania na cukier nie dostałam. Lekarz u którego byłam prywatnie powiedział, że jest możliwe, że mi go wcale nie zlecą. Podobno to badanie jest szczególnie ważne w pierwszych dwóch ciążach i takich, u których przerwa między kolejną jest dłuższa niż 5 lat. Powiedział, żebym zbadała się glukometrem 1,5 godziny po dowolnym posiłku, ale nie wczesniej niz po 28 tygodniu ciąży. Jest to ponoć dokładniejsze niż to po wypiciu glukozy, a poza tym maluszek nie doznaje takiego szoku jak po tym gdy idziemy na czczo do laboratorium, a po godzinie wypijamy szklanke z cukrem. Tyle sie dowiedziałam...
21 listopada 2012 10:23 | ID: 866380
Zachęcam do udziału w akcji "Zbudujmy RAZEM przedszkole" Kliknij w link i dowiedz się więcej: [razem.sos-wroclaw.pl]
21 listopada 2012 13:04 | ID: 866513
widzę że nowych mam przybywa:) ja już się powoli zbieram...i dochodze do siebie.
nadrobilamtroche forum - aniusia03 z twoim dzieckiem bedzie dobrze, trzymam kciuki i pomodlę się za WAS!! :) najważniejsze że dzidziuś jest u Ciebie w brzuszku, ja moją córeczkę mam już na cmentarzu...1 listopada był nie do zniesienia.........
Mam proźbę dziewczynki, bierzemy udzial w konkursie i prosimy bardzo o Wasze glosiki, z góry dziękujemy!!:)
https://www.familie.pl/gallery/Kolorowa-Krowka-Laryski,imagecomments-26453.html
Pozdrawiamy :*
21 listopada 2012 13:10 | ID: 866517
widzę że nowych mam przybywa:) ja już się powoli zbieram...i dochodze do siebie.
nadrobilamtroche forum - aniusia03 z twoim dzieckiem bedzie dobrze, trzymam kciuki i pomodlę się za WAS!! :) najważniejsze że dzidziuś jest u Ciebie w brzuszku, ja moją córeczkę mam już na cmentarzu...1 listopada był nie do zniesienia.........
Mam proźbę dziewczynki, bierzemy udzial w konkursie i prosimy bardzo o Wasze glosiki, z góry dziękujemy!!:)
https://www.familie.pl/gallery/Kolorowa-Krowka-Laryski,imagecomments-26453.html
Pozdrawiamy :*
Ja też trzymam kciuki za mamusie styczniowo- lutowe. Często zaglądam do tego wąteczku. Megi- pamiętam Twój wątek o Twojej kruszynce. Wierzę, że czas leczy rany. Mam nadzieję, że będzie teraz tylko lepiej i już nigdy więcej nie doświadczysz tego cierpienia.
21 listopada 2012 13:42 | ID: 866528
Dziewczyny zastanawiam się czy moje dziecko się za bardzo nie wierci. Praktycznie cały dzień jak tylko usiąde lub się położe to czuje ruchy (dość intensywne). Czy Wasze dzieciaczki też są tak energiczne? Czy to jest normalne?
21 listopada 2012 14:13 | ID: 866538
Moja mała też nie daje mi zapomnieć o sobie, szczególnie wieczorami i rankami. Pytałam ostatnio lekarza czy to normalne że na początku 7m tak intensywnie kopie, na co on odpowiedział, że jakby mnie zamknęli w takim ciasnym worku to też byłoby mi średnio wygodnie :) Więc się nie martwię, lepiej niech kopie niż ma nie kopać. Śmiejemy się z mężem że to może jakiś ADHD-owiec będzie
21 listopada 2012 15:06 | ID: 866562
U mnie Zosia w miarę spokojna,choć zalezy to od dnia, bo wczoraj czulam ją cły dzień,ale nie są to kopniaki,raczej ruchy,czasm brzuch podskakuje. PAmietajmy jednak,ze kobiety szczuple przed ciaza bardziej zazwyczaj odczuwaja ruchy,ja jestem z tych przy kości i przed ciąza mialam trochę brzucha.
A ja wrócilam z wawy, szyjka stoi w miejscu,nic sie nie pogorszyło, nie ma tendencji do rozwierania się,wyniki posiewu w poniedziałek i wtedy decyzja kiedy założą pessar, takze jak widac leżenie i leczenie daje rezultaty,oczywiście plackiem mam dalej leżeć.
21 listopada 2012 15:52 | ID: 866572
Dziewczyny zastanawiam się czy moje dziecko się za bardzo nie wierci. Praktycznie cały dzień jak tylko usiąde lub się położe to czuje ruchy (dość intensywne). Czy Wasze dzieciaczki też są tak energiczne? Czy to jest normalne?
Ja tak miałam parę razy że mały kopał dosłownie bez przerwy cały dzień i w nocy myślałam że coś mu sie stało,widocznie najdałam się czegoś albo coś mu nie pasowało, naczytytałam sie głupot w necie że sie poddusił pępowiną i ryczałam pół nocy chciałam jechac na pogotowie,zasnełam jednak mały też na drugi dzień bylo wszystko ok i w następne dni też... To było przed dietą... teraz to wogole mało sie rusza widocznie był ''żywy'' bo jadłam słodkie,tak mi się oczywiście wydaje ale zawsze tak reagował... Poczekaj dzień,dwa,jak sie nie uspokoi to poinformuj swojego gin lub po prostu jedz na pogotowie dla spokojnosci zrobią Ci badania.
21 listopada 2012 18:09 | ID: 866681
widzę że nowych mam przybywa:) ja już się powoli zbieram...i dochodze do siebie.
nadrobilamtroche forum - aniusia03 z twoim dzieckiem bedzie dobrze, trzymam kciuki i pomodlę się za WAS!! :) najważniejsze że dzidziuś jest u Ciebie w brzuszku, ja moją córeczkę mam już na cmentarzu...1 listopada był nie do zniesienia.........
Mam proźbę dziewczynki, bierzemy udzial w konkursie i prosimy bardzo o Wasze glosiki, z góry dziękujemy!!:)
https://www.familie.pl/gallery/Kolorowa-Krowka-Laryski,imagecomments-26453.html
Pozdrawiamy :*
Dziękuję:* :)
21 listopada 2012 18:10 | ID: 866682
widzę że nowych mam przybywa:) ja już się powoli zbieram...i dochodze do siebie.
nadrobilamtroche forum - aniusia03 z twoim dzieckiem bedzie dobrze, trzymam kciuki i pomodlę się za WAS!! :) najważniejsze że dzidziuś jest u Ciebie w brzuszku, ja moją córeczkę mam już na cmentarzu...1 listopada był nie do zniesienia.........
Mam proźbę dziewczynki, bierzemy udzial w konkursie i prosimy bardzo o Wasze glosiki, z góry dziękujemy!!:)
https://www.familie.pl/gallery/Kolorowa-Krowka-Laryski,imagecomments-26453.html
Pozdrawiamy :*
Klik od nas:)
21 listopada 2012 18:18 | ID: 866690
Dziękuję dziewczyny za Wasze dobre myśli, słowa i modlitwy:).
Podziałało. Lekarz w Łodzi - świetny człowiek, nie dość że dokładnie opisał całe ciałko (baaardzo dokładnie) i jest ok. Jest asymetria komór mózgowych, ale jak to ujął "dyskretna", więc o wodogłowiu i innych wadach póki co nie ma mowy. Ufff... Ale za to mam trochę za dużo wód płodowych - do obserwacji i ponownie mam zrobić test obciążenia glukozą, by ją ponownie wykluczyć jako przyczynę wielowodzia.
I w trakcie USG malutka słabo zaciskała piąstki - więc może mieć osłabione napięcie mięśniowe, ale tego akurat się nie obawiam, bo wiele dzieci to ma i wychodzą z tego bez problemu, poza tym w ciąży tego nie da się jednoznacznie stwierdzić, dopiero jak się dzidzia urodzi.
Z zaleceń mam kontrolę USG tych wód płodowych i już 5.12 znowu będę je miała już w Bydzi, no i nie wolno mi pić kawy ( nigdy nie lubiłam, więc i tak nie piłam) i herbaty. Zostaje woda, mleko i najlepiej soki pomidorowe.
Wielowodzie grozi szybszym porodem, ale póki co moja szyjka macicy zamknięta i długa.
21 listopada 2012 18:21 | ID: 866694
U mnie Zosia w miarę spokojna,choć zalezy to od dnia, bo wczoraj czulam ją cły dzień,ale nie są to kopniaki,raczej ruchy,czasm brzuch podskakuje. PAmietajmy jednak,ze kobiety szczuple przed ciaza bardziej zazwyczaj odczuwaja ruchy,ja jestem z tych przy kości i przed ciąza mialam trochę brzucha.
A ja wrócilam z wawy, szyjka stoi w miejscu,nic sie nie pogorszyło, nie ma tendencji do rozwierania się,wyniki posiewu w poniedziałek i wtedy decyzja kiedy założą pessar, takze jak widac leżenie i leczenie daje rezultaty,oczywiście plackiem mam dalej leżeć.
To dobrze, że leżenie działa:). Pewnie już jesteś zmęczona tym leżeniem...Ale najważniejsze, że są efekty!!:)
Moja mała teraz jak już trochę większa - ma już 1140g, to ma mniej miejsca i już tak nie fika, ale kopniaczki czuję dość wyraźnie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.