Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 na pogaduszki wszelkie
Dziś odebrałam wyniki badania beta- HCG i zostanę po raz drugi mamą!
Serdecznie zapraszam!
27 grudnia 2013 17:04 | ID: 1058840
Dziękuję za szczegółowy opis :)) Czyli to Twoja druga córcia?:) Jak ma na imię? Zazdroszczę, że juz masz Malutką przy sobie:)
Wiecie co, dzis postanowiłam sobie, że do konca życia nie powiem żadnej kobiecie w ciąży nic niekorzystnego na temat jej wyglądu, ani samopoczucia i nie będę się wymądrzać, jak to ona się powinna czuć itp. Oczywiście ja tego nie robie, ale dostaje białej gorączki, słuchając takich tektów od babć, cioć i teściowych, a nawet koleżanek.
Kilka z nich zacytuje:
-"Jak na 9 miesiąc, to nie jesteś taka gruba"
-"No juz po twarzy widać, że jesteś zmęczona i że to już 9 miesiąć"
-"Jej nie jest tak ciężko, przeciez nie ma dużego brzucha..." - w domyśle "w sumie to zapewne czuje się rewelacyjnie'"
Rozmowa teściowej i babci męża:
-"Teraz to nie wiadomo czy urodzisz jutro czy za tydzień" - mówi babcia
-"Nie no napewni jeszcze nie... raczej za miesiąc" - kochana teściowa:]
- Ale się najadłaś w te święta... ha ha ha - teść :] patrząc na mój brzuch.
Kurcze, czy ja jestem przewrażliwiona przez te hormony czy to jest najzwyczajniej w świecie irytyjące? Też Wam tak umilają czas w czasie rodzinnych spotkań? Przecież jest tyle innych tematów!!
A ja siedzę ledwo żywa, ręce i nogi napuchniętę, brzuch twardy jak kamień, zgaga i nic nie moge zjeśc, bo zaraz mi źle.... ehhh.... dobrze, że juz koniec tych rodzinnych spotkań ;)
Oj jak ja Cię doskonale rozumiem. Co pojadę do sklepu to słyszę : Ty jeszcze nie urodziłaś?
Szlag mnie trafia.
A dzisiaj to już w ogóle.
Zdenerwowałam się strasznie, bo mam szceniaki owczarka na sprzedaż i pewnien pan zamówił suczkę 9 tyg temu i prawie codziennie męczył mnie jakimis sms. O zdjęcia itp. Miał jutro po suczkę przyjechać a dzisiaj mi piszę że jednak psa nie bierze, a wczoraj jeszcze dzwonił i umawiał się na odbiór. a do tego nie ma odwagi odebrać ode mnie telefonu.
Zmęczona, zdenerwowana i rozczarowana ludzką nieodpowiedzialnością Marta.
27 grudnia 2013 17:06 | ID: 1058841
Aguska i Aneeta - Śliczne brzuszki:)
Chciałam wrzucić fotkę moich pociech ale kiedy tylko próbuje wywala mnie ze stronki:( może coś robię nie tak hmmm..
Spróbuj zmiejszyć zdjęcia :) Albo jak wrzucilaś zdjęcia na facebooku, lub nk, kliknij tu na forum ikonke obrazka i skopiuj ze zdjęcia adres url (najeżdząsz na zdjęcie lewą stroną myszki) i wklej go w to okienko. Ja tak ze zdjęciem zrobiłam- nie lubię tutaj zmniejszać zdjęć
27 grudnia 2013 17:08 | ID: 1058842
Hej !:)
Jestem tu nowa i jestem w 30 tyg.Termin porodu to 11marzec 2014r.:))
Cześć witaj, dla mnie marzec to taki odległy termin, zwłaszcza, że dwie z nas już urodziły
Kasiu jak się czujesz?
Ja mam już dość. Chłopak mój już 16 stycznia będzie donoszony, może wychodzić. Dziś byłam na mieście, metra przejść nie mogłam- tak mi było ciężko :"(.
27 grudnia 2013 17:10 | ID: 1058843
My mieliśmy (teściowa) 4 lata temu szczeniaczki pudlicy to sprzedania/oddania. Jedni Państwo wzięli, po tygodniu! oddali, bo coś im nie pasowało, bo piesek sika i kupke robi w domu- no masakra- niekórzy są nieodpowiedzialni całkowicie- masz racje
Ja mam psa już prawie 2 letniego pudla- przez pierwsze pół roku zawsze miałam kupe w kuchni lub siku- ale to szczeniak uczy sie wiadomo- to samo było z naszym wcześniejszym psem.
27 grudnia 2013 18:08 | ID: 1058871
Aguska798 - ja juz mam donoszoną, daje Jej 4 dni - oby do stycznia;) Dziś w nocy cos się działo inngo niż do tej pory, bo czułam takie jakby skurcze podbrzusza, serie po kilka skurczy, każdy coraz mocniejszy, potem cisza przez pół godziny i znowu to samo. Powtórzyło się to z 4 razy, ale w dzien nic.... tzn napinał mi się brzuch dość mocno, sikałam co 5 minut, Mała mega aktywna.... nie wiem co to ma znaczyć...Co o tym sądzicie?
27 grudnia 2013 20:25 | ID: 1058973
Może to skurcze przepowiadające:)
27 grudnia 2013 21:04 | ID: 1059013
Tak, być może to przepowiadające :) Ale to dobrze, w końcu już czas aby dzidzia przygotowywała się na wyjście na świat :)
A u nas chyba zmiana imienia dla syna z Karola na Tomasza- oświecenie jakieś? :) Chyba bardziej mi się wkręciło :)
27 grudnia 2013 21:19 | ID: 1059027
Popieram wybór Tomek!! :)
Też tak sie domyslam, że to przepowiadające - chociaż nie sądziłam, że one w nocy męcza;)
27 grudnia 2013 21:32 | ID: 1059036
Popieram wybór Tomek!! :)
Też tak sie domyslam, że to przepowiadające - chociaż nie sądziłam, że one w nocy męcza;)
A to dlatego, że dziś naszą córkę pod pepco zaczepił chłopczyk o imieniu Tomek - i tak jakoś.. Nam się obojgu wkręciło i pasuje do drugiego imienia po dziadku- Jarosław :)
bo starsza córka ma imię babci Grażyna na drugie, to i Tomek nie będzie inny
28 grudnia 2013 08:16 | ID: 1059106
Moje dziewczynki:)
Aguska dzięki za pomoc!
28 grudnia 2013 09:17 | ID: 1059108
Ale piękne te Twoje dziewczynki!!! Ślicznotki!! Gratulacje!! :)
28 grudnia 2013 09:59 | ID: 1059109
Ślicznoty, będziemy miały dzieci w podobnym wieku hehe :) I jedne i drugie :)
Nie mogę już się doczekać mojego małego Tomka !
28 grudnia 2013 10:39 | ID: 1059115
Śliczne dziewuszki. Gratulacje. Ja i moje chłopaki też już nie możemy się doczekać naszego malego Cypriana. Zostało nam jeszcze 20 dni
28 grudnia 2013 11:28 | ID: 1059120
Aguska 798- Co do mojego terminu porodu to wlasnie jest problem... polozna w przychodni wyliczyla mi na 11 marca poród, a ginekolog w szpitalu na koniec lutego. Teraz juz nie wiem kiedy urodze:(. Polozna tlumaczyla mi ze sa dwie szkoly obliczania terminu porodu i ona trzyma sie jednej sprawdzonej. Tylko nie wliczyla w ta swoja metode mojego cyklu menstruacyjnego ktory jest krodki.
Ogolnie bardzo dobrze sie czuje. Chociaz dwa razy zdarzylo mi sie ze mialam skorcze tak silne ze cale dwa dni musialam lezec w luzku:( Ginekolog przepisal mi no-spe 2x dziennie:)) i jeszcze do tego musze brac zelazo bo grozi mi anemia:(
Ja tez bede miala chlopca na 99%:))) ... Chcialabym juz miec tak blisko porod jak wy:)) zazdroszcze wam:).. chociaz z jednej strony troche sie boje bo to moj pierwszy raz;)
Pozdrawiam wszystkie mamuski i malenstwa, ktore juz sa na tym swiecie;)))
28 grudnia 2013 16:02 | ID: 1059214
Ja właśnie zamówiłam ostatnią paczkę z allegro- rożek, podkłady, majtki jednorazowe, gaziki do pępuszka, pieluszki tetrowe, flanelowe i czekam- w tygodniu dojdzie.
Po nowym roku rozkładam łóżeczko i pakuję torbę. Na początku stycznia zostanie już tylko miesiąc :) Zaczynam z lekka panikować, choć nic jeszcze się nie dzieje
Z pierwszą córką nic nie działo się jeszcze 2 tygodnie po terminie, a mówią, że każa ciąża inna. Tak liczę po cichu, że może chłoapak pod koniec stycznia zdecyduje się wyjsć, bo mi już starsznie ciążko :-p
28 grudnia 2013 17:16 | ID: 1059260
Hej dziewczny :) Gratuluje slicznych coreczek :) mnie od wigili meczy zgaga wiec malo jadlam przez swieta moze i dobrze bo na wadze juz 14kg na plusie..chcialabym juz miec moja nelke przy sobie ale jeszcze miesiac mi zostal..moze wyjdzie szybciej hehe Do zakupu zostalo mi tylko pare rzeczy jakies gaziki pudry oliwki itp to no nowym roku sie kupi :) a tak to ostatnio kupilam wozek :P teraz do lekarza ide dopiero 8 stycznia moze powie mi cos konkretnego bo ostatnio to nawet usg mi nie robil ;<
28 grudnia 2013 17:22 | ID: 1059273
Hej dziewczny :) Gratuluje slicznych coreczek :) mnie od wigili meczy zgaga wiec malo jadlam przez swieta moze i dobrze bo na wadze juz 14kg na plusie..chcialabym juz miec moja nelke przy sobie ale jeszcze miesiac mi zostal..moze wyjdzie szybciej hehe Do zakupu zostalo mi tylko pare rzeczy jakies gaziki pudry oliwki itp to no nowym roku sie kupi :) a tak to ostatnio kupilam wozek :P teraz do lekarza ide dopiero 8 stycznia moze powie mi cos konkretnego bo ostatnio to nawet usg mi nie robil ;<
Ja do lekarza idę 9 stycznia, a ostatnie usg mam mieć 23 stycznia- w 38 tygodniu ciąży- decydujące- bo ja po pierwszej cesarce- więc nie wiem jak teraz będzie...
28 grudnia 2013 19:48 | ID: 1059353
Młodziutka - na zgagę najbardziej pomaga Rennie.. ja dość długo starałam się z tym walczyć bez tabletek, ale cale dni ze zgagą mnie pokonały. Może Tobie też pomoże:)
A ja w poniedziałek mam ostatnie usg :) to juz mój 38 tc... ciekawe czego się dowiem :)
A ostatnia wizyta 7.01, termin niby na 15.01. Odliczam dni... wieczory to dla mnie koszmar... strasznie bolą mnie plecy :( Dobrze, że mąż siedzi teraz na urlopie to mi raźniej:) Wczoraj dokupiliśmy materacyk - więc oczywiście nie mogłam się powstrzymać i pościeliłam je:D Wygląda bosko;) Mąż jeszcze półeczkę przyczepił, Miś-Mela juz czeka, aby przywitać Malutką ;)
Dzis byliśmy na spacerze z naszym psem, następny w tym miejscu pewnie już z wózkiem:D W mojej galerii postaram się wrzucić fotkę :)
29 grudnia 2013 08:49 | ID: 1059509
Dziekuje za miłe komentarze:) Jestem z moich pociech bardzo dumna:) Trzymam za Was wszystkie kciuki!!! Szczęśliwego Nowego Roku
29 grudnia 2013 10:36 | ID: 1059538
Jesli zgaga nie przejdzie to pojde do apteki ;) kurcze tez bym chciala juz urodzic ale bardzo sie boje porodu ;p
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.