... Zaraz mnie coś trafi... Wyjdę z siebie tysiąc razy i stanę obok... Albo nie mam lepszy pomysł... Przejadę ją... Zabiję... Utopię... Będę torturować aż zdechnie... Jak można być takim idiotą? No powiedzcie mi jak!,W końcu coś pękło Ile można tak żyć? Ile można dawać szans? Ile można płakać? Ja...
Piszę, bo warto! Mówi się, że tradycyjne czytanie książek odchodzi w zapomnienie...Znacznie bardziej wolimy "twórczość" internetową (która czasem jest niestety pseudotwórczoscią...)...