Nasze "Nas Troje"Kategorie: Rozwój, Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 397, liczba wizyt: 1347535 |
Nadesłane przez: Isabelle 09-05-2011 17:33
...jak znajoma mojej mamy przeszła na tamten piękniejszy pewnie świat..
Znałam ją trochę tylko ale była to bardzo sympatyczna i życzliwa osoba. Dziś koleżnki i koledzy z pracy przyszli na rocznicową mszę...Był cały kościół...Pamięc o niej żyje. Była też jej córka...miała łzy woczach...
I tak trwając i śpiewając pieśni pomyślałam jak to pięknie że pomimo upływu czasu i niebytności pamiętamy! I że chcę by mnie też pamiętano. Chcę żyć w sercach nawet jak mnie już nie będzie. Pewnie wtedy będzie do dla mnie nieistotne...ale teraz jest bardzo ważne!
I jak maluczcy jesteśmy! Wydaje się nam, że słowo wypowiedziane boli, że zła myśl kąsa...Nie warto kruszyć kopii o rzeczy małe bo i tak nic wielkiego z nich nie urośnie!
Może czasem w chwilach wzburzenia pomyślmy o absolucie...może tak wielka rzecz przyćmi te małe złe?
Zgubiałm dziś ważny dokument. Po wizycie w kościele inaczej patrzę na tą sprawę- spokojniej!
NIe jestem w stanie zapanować czasem nad wszystkim, czasem rzeczy się po prostu dzieją i nie mam na nie wpływu...
Bardzo ciężko jest dążyć do perfekcji bo każdy błąd boli podwójnie!
Spokoju Wam życzę, wyciszenia bo tak naprawdę nie warto ponad wszysko stawiać siebie...Nie jesteśmy sami i w chwilach takich jak dzisiejsza dociera do nas, że sprawy miałkie nie mają żadnego znaczenia....
Dobrego wieczoru...
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p8980,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b87-1,Nasze-Nas-Troje.html