|
lis 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
| | | | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | |
-
10.04.2010 [*]
Nadesłane przez: oaza09 10-04-2010 21:43
Nic dzis nie ma znaczenia. Szok i niedowierzanie towarzyszą mi przez cały dzień. Jestem na bieżąco z informacjami, bo telewizor nawet na minutę od godziny 8:00 nie był wyłączony...
Mati obudził mnie o 6:00, ja M. obudziłam tuz przed 8:00, a on włączył od razu telewizor. Zresztą, zawsze tak robi...
Poranek TVN, na ekranie Jarek Kuźniar i cos tam mówią o obchodach 70-tej rocznicy Zbrodni Katyńskiej i, ze czekają na delegację polską...
Przed 9:00 informacja, ze jakieś problemy z lądowaniem...M. skomentował "Jak sie porządnie przestraszą, to może wreszcie pomyślą o porządnym samolocie, bo to niedopuszczalne, żeby głowa państwa rzęchem latała"
Parę minut później Kuźniar przekazuje pierwszą informację...Rozbił się!
Oboje spojrzeliśmy na siebie w ciężkim szoku...
A, ze akurat staliśmy, bo M. miał wychodzić, a ja biegałam za małym, to ciężko siedlismy na wersalce i z niedowierzaniem słuchalismy informacji... I tak cały dzień...
później od przyjaciółki dowiaduję się, że na pokładzie był Sebastian Karpiniuk. młody, zdolny polityk, z którego Kołobrzeg był dumny.
może się pomyliła???...nic o nim nie wspominają...
Niestety jest potwierdzenie... Patrzę na jego usmiechniętą twarz i łzy mi lecą po policzkach...
Żegnaj Sebastian! Byłeś Wielki!
Dwie godziny temu zadzwonił mój brat. zajrzyj na naszą stronę...Tam sie wypowiada Gromek (nasz prezydent) Weszłam i posłuchałam jak łamiącym się głosem prezydent mówi o katastrofie i jej ofiarach, a w szczególnosci o Sebastianie.
Tak bardzo chciałabym się jutro obudzić i zeby okazał sie ten koszmar tylko złym snem. Niestety tak nie będzie! Straciliśmy wielkich naszego narodu! Pochylmy głowy nad tragedią i pomódlmy się za ofiary katastrofy!
Zamknij
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku