|
lis 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
| | | | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | |
-
Sprowadzanie do absurdu
Nadesłane przez: Ulinka 03-03-2010 00:51
Kilkadziesiąt osób protestowało dziś przed sejmem przeciwko projektowi ustawy o zapobieganiu przemocy w rodzinie. Projekt ten od dawna wzbudzał i pewnie jeszcze będzie wzbudzał wiele emocji, ma swoich gorących zwolenników i przeciwników. Ja zaliczam się do tych pierwszych i uważam, że jego założenia są przez przeciwników demonizowane i sprowadzane do absurdu.
„Czyli jak mój syn będzie pchał palce do kontaktu, ja nie będę mógł mu powiedzieć, że ma tak nie robić, bo to jest złe, bo to już jest dyscyplinowanie dziecka?” /Marcin, Familie/
"Zobacz, jak ci nie wstyd? Taki duży chłopiec, a tak się zachowujesz". Według tej ustawy nie jest to nic innego jak poniżanie dziecka. /Aleksander Nalaskowski dziekanem Wydziału Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu/.
Przewiduje się skutki, ale tylko te najgorsze. Przeciwnicy uważają, że ustawa może doprowadzić do nadmiernej ingerencji w życie rodziny i stwarza pole do nadużyć. Najbardziej niepokoi ich projekt powołania zespołów interdyscyplinarnych i zwiększenie uprawnień pracowników socjalnych. Nie zgadzają się z zapisem pozwalającym na odbieranie dzieci rodzicom biologicznym na 24 godz. bez decyzji sądu. I na nic zdają się wyjaśnienia ani apele twórców tej ustawy, żeby nie wątpić w kompetencje pracowników socjalnych i zakładać, że będą nadużywali tej możliwości, bowiem zapis ten dotyczy jedynie zagrożenia życia lub zdrowia dziecka, a pracownik musi być w towarzystwie lekarza, pielęgniarki lub policji, musi też niezwłocznie powiadomić sąd rodzinny.W projekcie jest także zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci, boją się więc, że np. złośliwy sąsiad, zbuntowany nastolatek czy skorumpowany samorząd, będzie się mógł odgrywać na rodzinach normalnie funkcjonujących, zgłaszając, że stosują przemoc wobec swoich dzieci.
Mam wrażenie, że bardziej tu o ideologię chodzi niż o dobro dziecka. Z jednej strony pojawia się argument, że trzeba reagować, bo w polskich rodzinach jest coraz gorzej. W wielu ujawnianych faktach przemocy wobec dzieci, padają pytania, gdzie był pracownik socjalny. Z drugiej strony pada argument, że rodzina to rzecz święta.
"Nie przeszkadzajcie nam wychowywać dzieci", "Zostawcie dzieci rodzicom", "Dzieci są nasze, nie państwowe" – to hasła z dzisiejszej manifestacji.
Zamknij
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku