Właśnie przeczytałam w internecie, że Andrzej Lepper nie żyje! Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo!!!!
5 sierpnia 2011 20:27 | ID: 605511
5 sierpnia 2011 20:42 | ID: 605519
na TVN 24 leci wydanie specjalne programu
szok!
5 sierpnia 2011 20:49 | ID: 605523
Jestem w szoku.
5 sierpnia 2011 21:16 | ID: 605548
trudno nazwać szokiem to co czuje...raczej niedowierzanie.
Wydawał się dość silnym psychicznie człowiekiem.
Cóż - pomyliłam się. Chyba za dużo na niego się zwaliło. No i prawdopodobnie to że wielu jego towarzyszy zaczęło odchodzić z Samoobrony i poczuł się po prostu zdradzony i osamotniony.
Zostawiam mu światełko
RIP [*]
5 sierpnia 2011 22:00 | ID: 605612
Mnie się też wierzyć nie chciało. Miałam Go za silnego psychicznie faceta, którego nic nie jest w stanie złamać. A tu proszę.
[*]
5 sierpnia 2011 22:01 | ID: 605617
Do mnie, pomimo relacji w TV jakoś to jeszcze nie dotarło:(((
[*].
5 sierpnia 2011 22:03 | ID: 605622
Właśnie o tym fakcie dowiedzieliśmy się na urodzinkach Oliweczki - no szok, myślałam, że to jakiś żart... Szkoda człowieka....
5 sierpnia 2011 22:09 | ID: 605629
Ciężko uwierzyć ,że ktoś kto niejednej burzy się ostał poddał się...
Nasuwa mi się pytanie czy pomimo problemów i choroby syna nie zdawał sobie sprawy jaki przeogromny ból zadaje swojej rodzinie ,czy teraz będzie łatwiej tym ,których zostawił?
Tak poza tym ,jestem członkiem Samoobrony...
6 sierpnia 2011 02:07 | ID: 605751
Chyba dalej nie mogę w to uwierzyć. Strasznie nierealne mi się to wydaje!
6 sierpnia 2011 05:05 | ID: 605752
Chyba dalej nie mogę w to uwierzyć. Strasznie nierealne mi się to wydaje!
Ja dokladnie tak samo....
6 sierpnia 2011 07:14 | ID: 605788
mąż mi oznajmił wczoraj jak wróciłam z pracy. nie mogłam uwierzyć. lepper? taki silny człowiek?
[*]
6 sierpnia 2011 08:40 | ID: 605805
Jak zadzwoniłam do mamy z tą informacją to mi nie uwierzyła...
[*]
6 sierpnia 2011 09:05 | ID: 605815
Ciężko uwierzyć ,że ktoś kto niejednej burzy się ostał poddał się...
Nasuwa mi się pytanie czy pomimo problemów i choroby syna nie zdawał sobie sprawy jaki przeogromny ból zadaje swojej rodzinie ,czy teraz będzie łatwiej tym ,których zostawił?
Tak poza tym ,jestem członkiem Samoobrony...
Nie zdawał sobie sprawy, samobójcy w takiech chwili nie myślą o nikim ani o niczym, w głowie mają tylko jedną myśl, że muszą TO zrobić. Wydaje mi się, że oni nawet nie zdają sobie sprawy, że istnieje rodzina, przyjaciele...
[*]
6 sierpnia 2011 09:08 | ID: 605817
trudno nazwać szokiem to co czuje...raczej niedowierzanie.
Wydawał się dość silnym psychicznie człowiekiem.
Cóż - pomyliłam się. Chyba za dużo na niego się zwaliło. No i prawdopodobnie to że wielu jego towarzyszy zaczęło odchodzić z Samoobrony i poczuł się po prostu zdradzony i osamotniony.
Zostawiam mu światełko
RIP [*]
Zgadzam się z Tobą Aluna...
Niestety ludzie na świeczniku tak często są samotni...
[*]
6 sierpnia 2011 09:20 | ID: 605827
Gdy usłyszałam o tym wczoraj nie mogłam w to uwierzyć. Wydawał się taki silny...
6 sierpnia 2011 09:36 | ID: 605839
Niedługo po wyrzucenia Leppera z rządu odbyła się prywatna rozmowa z człowiekiem sprawującym wtedy urząd ministra. Zapytany 'dlaczego pozbyliście się Leppera?' odpowiedział, 'iż Lepper za dużo mówił, należało go usunąć' chociaż osobiście nic do niego nie miał.
6 sierpnia 2011 10:50 | ID: 605898
Wczoraj o tym usłyszałam. No i przeżyłam szok. Trudno uwierzyć w to, co się stało.
Natomiast nie podoba mi się to, co było od razu po śmierci. Od razu media informowały o tym, że to samobójstwo. Dopiero potem dodano, że PRAWDOPODOBNIE.
[*]
6 sierpnia 2011 10:55 | ID: 605904
Wczoraj o tym usłyszałam. No i przeżyłam szok. Trudno uwierzyć w to, co się stało.
Natomiast nie podoba mi się to, co było od razu po śmierci. Od razu media informowały o tym, że to samobójstwo. Dopiero potem dodano, że PRAWDOPODOBNIE.
[*]
Dokładnie. Od razu padła diagnoza:SAMOBÓJSTWO!!! Chyba trochę za szybko.... Jednak już wczoraj wieczorem lekarz potwierdził to. Wyklucza się wstępnie udział osób trzecich. Poza tym prokuratura zacznie działać od poniedziałku dopiero i myślę, że wtedy dopiero można będzie coś stwierdzić na 100%.
6 sierpnia 2011 10:58 | ID: 605906
Niedługo po wyrzucenia Leppera z rządu odbyła się prywatna rozmowa z człowiekiem sprawującym wtedy urząd ministra. Zapytany 'dlaczego pozbyliście się Leppera?' odpowiedział, 'iż Lepper za dużo mówił, należało go usunąć' chociaż osobiście nic do niego nie miał.
A skad masz Grzesiu takie informacje?
6 sierpnia 2011 11:34 | ID: 605929
Twardy , silny czlowiek , ale sa pewne granice ....i mogl nie wytrzymac
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.