Szymon ma 2 lata. Lubi siedzieć na nocniku, nawet 2x dziennie. Na nakładce też posiedzi. Jednak sporadycznie się tam wysika i też jest zaskoczony jak ja jeśli się wysika tam.
-Jak to się wam udało?
- Czy jak syn jest w domu dać mu majteczki? (bardzo je lubi)
Chyba się poprostu obawiam że wszystko mi zasika
O suchej nocy jeszcze nie myślę, chciałabym żeby sikał w dzien do nocnika.
Szymon jak zrobi siku do pampersa, mówi mi o tym, pkazuje na pieluszkę i mówi "siusiu", ale to już "po ptokach".
Co radzicie?
Jak to u was było?