Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 na pogaduszki wszelkie
Dziś odebrałam wyniki badania beta- HCG i zostanę po raz drugi mamą!
Serdecznie zapraszam!
5 grudnia 2013 20:18 | ID: 1051642
Dziewczyny jak sie miewacie? Co tu taka cisza?
Ja zaczynam się pomału przygotowywac do porodu... Czy napisałyście już plan porodu? Ja przyznam szczerze, że nie myslałam o tym, ale wczoraj bylam u kuzynki, która urodziła 2 tyg temu i okazało się, że położna ją o to pytała na izbie przyjęć i zdziwiła się, że ona nic takiego nie ma ze sobą ....
No a znowu druga moja koleżanka urodziła w zeszłym tygodniu i mówiła, że ma straszny z brodawkami - rany jej sie po dwóch dniach karmienia porobiły. Czy macie na to jakiś pomysł? Jak tego uniknąć?
Szperając w internecie znalazłam jeszcze informację o tym jak przygotować krocze do porodu... ćwiczenia mięśni kegla i rozciąganie krocza. Czy wy to bierzecie pod uwagę?
Chyba sama zaczynam pomału panikować ;)
5 grudnia 2013 20:32 | ID: 1051648
Plan porodu? Szczerze? Jak raz przyszła jedna mamuśka na oddział położniczy i chciała pisać plan porodu to ją wyśmiały... No bo jak przewidzieć i zaplanować poród?
Ja po pierwszej cesarce, przy punkcie z pierwszą kroplówką oksytocyny- napisałabym- proszę mnie ciąć, bo itak nic z tego nie będzie:-p
A ranne brodawki, widocznie Twoja koleżanka nie umie dobrze przystawiać dziecka- dziecko musi chwycić całą brodawkę łącznie z otoczką- większość mam robi błąd dając dziecku tylko brodawkę :-/ no i jest płacz..
Mnie brodawki też bolały pierwsze 2 tygodnie- a na obolałe brodawki stosuje się zimne liście kapusty, smaruje się swoim własnym mlekiem i wietrzy- spokojnie, może będzie lepeij niż u koleżanki, jak w szpitalu będzie doświadczony doradca laktacyjny.
Podobno te ćwiczenia mięśni Kegla pomagają, ale jakoś jeszcze nie ćwiczyłam...
5 grudnia 2013 21:00 | ID: 1051677
Apropos planu produ to znalazłam coś takiego:
http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu/Plan-porodu.html
Tego nie pisze się w szpitalu, tylko przynosi ze sobą gotowy...U mnie w szpitalu widocznie jest wymagane.
A co do tych brodawek - to obie chodziłysmy na szkołę rodzenia i uczyli nas tego.. więc już sama nie wiem. Ja ostatnio dostałam od koleżanki maść Maltan - na ulotce jest napisane, że można zacząć stosować na 2 mc przed porodem w celu hartowania brodawek. Aaaa i jeszcze poczytałam o naparze z liści malin - chyba tez skorzystam ;)
Przy drugim porodzie to pestka - ale przy pierwszym, może coś da ;)
5 grudnia 2013 21:05 | ID: 1051683
Ja czytałam o tym ze od 34 tyg. warto masowac krocze wazelina kosmetyczna zeby pozniej bylo mniej naciec tez pierwszy raz o tym slyszalam czy to cos da... bo jak polozna sie rozpedzi to z przyzwyczajenia od razu pewnie przetnie...
5 grudnia 2013 21:08 | ID: 1051684
Ja czytałam o tym ze od 34 tyg. warto masowac krocze wazelina kosmetyczna zeby pozniej bylo mniej naciec tez pierwszy raz o tym slyszalam czy to cos da... bo jak polozna sie rozpedzi to z przyzwyczajenia od razu pewnie przetnie...
Zawsze powinni zapytać o pozwolenie, czy krocze Ci naciąć.
A apropo tych maści na brodawki- też mam dostałam gratis do wkładek laktacyjnych- nie wierzę w nie, a przede wszystkim w to hartowanie przed karmieniem :)
5 grudnia 2013 21:49 | ID: 1051711
a to nie wiem nie rodzilam jeszcze
oj tam Dziewczyny straszycie moze lepiej nie myslec o porodzie
5 grudnia 2013 21:54 | ID: 1051714
a to nie wiem nie rodzilam jeszcze
oj tam Dziewczyny straszycie moze lepiej nie myslec o porodzie
Tak, radzę nie myśleć :)
Gdybym jutro usłyszała: cesarka- byłabym happy! happy! Ale pewnie nie usłyszę, więc wolę nie myśleć
6 grudnia 2013 11:38 | ID: 1052033
Widzę, że powoli robi się nerwowo :)
Co do planu porodu to u mnie w szpitalu wygląda to tak, że położne radzą żeby mieć ze sobą i zawsze podkreslają, że w miarę możliwości będą starały się go przestrzegać, ale wiadomo, że jak pójdzie coś nie tak czy zdarzy się jakas niespodziewana sytuacja to plan jest odstawiany na bok i robią po prostu to co najlepsze w danej chwili.
7 grudnia 2013 21:58 | ID: 1052382
Laski, zważyłam się dziś i odkryłam, że w miesiąc przytyłam 4 kg!!
Teraz mam już... 14 kg na plusie!!! Ja z pierwszą córką przytyłam 14 kg, a tu jeszcze 2 m-ce!
8 grudnia 2013 09:09 | ID: 1052489
ja tez teraz wiecej tyje chociaz mniej jem, slodycze to praktycznie calkiem wykluczylam a juz mam 13 kg na plusie
8 grudnia 2013 10:24 | ID: 1052506
Właśnie w tych ostatnich miesiącach najwięcej się tyje, pamietam w I ciąży też chyba w jeden miesiąc 5 kg nabrałam :-p Ale teraz to mój rekord, mam nadzieje, że góra na 18 kg się zatrzymam :-p
Sporo schudłam po 1 ciąży, a teraz sporo przytyłam- mam kilka rozstępów, ze 3 na udach i 2 na brzuchu :-/
8 grudnia 2013 11:35 | ID: 1052553
Ja mam cale piersi w rozstepach moze dlatego ze byly duze a teraz sa mega.. narazie mam miseczke E ale ciasno juz mi sie robi
8 grudnia 2013 13:49 | ID: 1052591
Ja przytyłam 11, 5 kg , w ostatnim miesiącu tylko 0,5 kg czyli tyle co przybyło na wadze dziecku. Rozstępy mam po pierwszej ciąży, nowych nie zauważyłam jeszcze. Do planowanego terminu porodu zostało mi 18 dni... we wtorek ostatnia kontrola u lekarza... ale czas szybko leci, niedawno dowiedziałam sie o ciązy a tu już trzeba rodzić i na nowo organizować życie rodzinne. Od 2 tyg regularnie co wieczór mam skurcze przepowiadające, niekiedy jeszcze w nocy i rano, ale trwają może z 2 godzinki i przestają, brodawki zaczęły bardzo boleć i o kroczu nie wspomnę... tak bym chciała urodzić 1 stycznia!!!
8 grudnia 2013 17:57 | ID: 1052686
8 grudnia 2013 18:14 | ID: 1052690
Mnie krocze tez boli i wlasnie najbardziej jak siadam z pozycji lezacej, w nocy jak sie przekrecam to tak samo.
Czesto brzuch mi twardnieje taki skurcz mam ale nie wiem czy to sa juz te skurcze przepowiadajace, we wt mam wizyte u lekarza to sie wypytam bo juz sie stresuje troche
8 grudnia 2013 18:35 | ID: 1052696
Możliwe, że z dziewczynkami gorzej przechodzi się ciążę, ja z córką non stop jakieś infekcje i bóle brzucha miałam i wiecznie coś, panikowałam. Teraz z chłopcem ciąża książkowa :) Dziewczyny, mnie też krocze boli zwłaszcza, jak trochę pochodzę, zaczyna tak już od po południa.
Ostatnio cały poranek bolało mnie w dole brzucha jak na okres, chyba skurcze przepowiadające... Ale tylko raz..
9 grudnia 2013 09:20 | ID: 1052870
Pierwszą ciąże z córką też miałam książkową, teraz z drugą córką już jest inaczej, żylaki, dziwne bóle itp, więc chyba nie ma znaczenia płeć tylko jak to mówią każda ciąża inna! A te bóle to mam własnie teraz takie jak bym miała okresu dostać, i mam je coraz częściej.
9 grudnia 2013 22:38 | ID: 1053168
U mnie 9,5 kg na plusie - został mi miesiąc - ciekawe ile jeszcze przybędzie, ale ostatnio brzuch znacznie urósł. Jutro wizyta u lekarza :) Zobaczymy co i jak:)
Dziś w nocy wyskoczyła mi opryszczka :( Całą ciążę spokój i musiała wyskoczyc małpa jedna :(
A dziś zaczełam robic zakupy do spakowania torby dla mnie - podklady, majtki, wkladki:) Trzeba sie ogarniać, bo nigdy nie wiadomo kiedy Panna Marianna zechcę zawitać :)
10 grudnia 2013 16:32 | ID: 1053427
A już godzinę mam skurcze przepowiadające... Ciśnie mnie jak na okres... Synu siedź w brzuchu jak Ci dobrze!!!
10 grudnia 2013 16:51 | ID: 1053430
A może to już nie są bóle przepowiadające?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.