Bo taki mnie chyba czeka ... no nie mnie ale "moją małże" Hmm... ?
7 grudnia 2012 10:22 | ID: 874533
Ja puszczam, sama wychodzę też to dlaczego miałabym komuś robić problemy. Marek i tak wychodzi rzadziej ode mnie. Teraz trochę nas, bardziej mnie przystoowała Urszulka, ale i tak Marek z nią zostanie a ja moge śmigać np. na babski wypad.
7 grudnia 2012 10:36 | ID: 874537
Puszczam, ale przyznam szczerze, że niechętnie szczególnie z kumplami którzy są singlami lub rozstali się właśnie z dziewczynami, wtedy wyobraźnia pracuje :D ale pracuję nad sobą, żeby nie wyobrażać sobie głupot i nie robić potem pretensji o wyjścia. Także robimy w tym kierunku postępy :)
7 grudnia 2012 10:48 | ID: 874542
oczywiście, że tak :) tylko że mój mąż rzadko wychodzi bo ma taką pracę, że ciągle musi być pod telefonem i gotowy do wyjazdu
7 grudnia 2012 10:58 | ID: 874546
Każdy musi czasem wyjść ze znajomymi, i tak jak kobiety wychodzą na babskie spotkania, tak i faceci zasługują na te w męskim gronie. Nie ma się co ograniczać, bo nie prowadzi to do niczego dobrego :).
7 grudnia 2012 15:13 | ID: 874672
Ja czasem wychodze gdzies z dziewczynami wiec mezowi tez nie robie problemow gdy on chce wyjsc z kumplami.
7 grudnia 2012 16:30 | ID: 874709
jasne ze puszczam.
sama imppezuje- czasem ostro nawet
wiec i mężulkowi sie nalezy....
7 grudnia 2012 16:51 | ID: 874717
On mnie puszcza wiec i ja też nie mam nic przeciwko.
Kiedyś jak byłam młoda i wogóle to może mnie to drażniło,ale człowiek do wszystkiego dorasta :).
7 grudnia 2012 19:40 | ID: 874746
A puszczam, puszczam, przychodzi wtedy w stanie wskazujacym, ale za to spokoj ma na jakis czas. Jak to moja szwagierka mowi, kazdego psa trzeba czasem z lancucha spuscic, zeby sie wybiegal.
7 grudnia 2012 19:53 | ID: 874752
dpczjkowscy - dobry tekst!
Mój właśnie wyszedł :) Co prawda nie wychodzi jakoś czesto raczej jak imprezujemy to wspólnie.
Myślę,ze od czasu do czasu można puścić facea samego.Oczywiście zależy to od dojrzałości nas samych jak i związku, od przeszłości ,zaufania ,pewnie też od wieku jak któraś z Was pisała.
Ale mamy umowe za tydzień wychodzę JA
7 grudnia 2012 19:56 | ID: 874754
A to tak, zalezy tez w jakim towarzystwie facet sie obraca, bo sa tez tacy faceci bardzo podatni na rozne glupie pomysly kolegow.
7 grudnia 2012 20:02 | ID: 874756
Sam się puszczał!!!!Ale nic z tego dobrego nie wychodziło. Teraz mam spokój, bo się już nie puszcza!!!!
7 grudnia 2012 20:06 | ID: 874758
No tak są też tacy ,którym po alkoholu puszczają hamulce i raczej trzeba ich pilnować, nie chodzi tylko o zdrady ale też o bójki ,agresje,zaczepki...
Mój poszedł z kuzynami bardzo spokojni faceci jeden ma żone i dziecko , taki troche pantoflarz. Ogólnie mój wyszedł z pozytywnym nastawieniem,wierze,że nie narobi głupot .
7 grudnia 2012 20:09 | ID: 874760
Nie no nie mozna tak sie nastawiac negatywnie, bo potem tylko z tego niepotrzebnie klotnie sa. Moj z takiego wypadu w tamtym roku, przyniosl :P zlamana reke.
7 grudnia 2012 20:12 | ID: 874763
Ja nastawiłam się pozytywnie
7 grudnia 2012 22:45 | ID: 874827
może dwa razy mój Lechu wyskoczył sobie wieczorkiem ,ale na zdrówko mu to nie wyszło.Raz wrócił z imprezki w nie swoich butach ,na szczęście nie były to damskie buty
7 grudnia 2012 22:51 | ID: 874828
a dlaczego nie ? :) wlasnie jest na kolacji/imprezie z PWC :) obzera sie krabami i innymi pysznosciami :)
8 grudnia 2012 09:00 | ID: 874852
No i wrócił cały i zdrowy , ja też żyję :)
8 grudnia 2012 14:52 | ID: 874951
No i wrócił cały i zdrowy , ja też żyję :)
no a co miało mu się stać na piwie z kolegami? bez przesady... robienie z wypadu męża na piwo przedmiot rozmyślań 2-dniowych to lekka przesada moim zdaniem.
8 grudnia 2012 16:41 | ID: 874984
Mój mąż niedawno uzyskał papierek potwierdzający, iż ma ... druga żonę... Ma ona na imię Yamaha... No i puszczam go z nią na wypady...
8 grudnia 2012 16:57 | ID: 874988
No i wrócił cały i zdrowy , ja też żyję :)
no a co miało mu się stać na piwie z kolegami? bez przesady... robienie z wypadu męża na piwo przedmiot rozmyślań 2-dniowych to lekka przesada moim zdaniem.
Oj przepraszam już milkne Ogólną dyskusje chciałam sprowokować ...ehhh
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.