LIFE Krzysztof JNWKategorie: Żyj chwilą, Religia, Zainteresowania Liczba wpisów: 38, liczba wizyt: 100605 |
Nadesłane przez: K JNW dnia 02-03-2017 22:58
Kiedy odkryjemy prawdziwe znaczenie swojej egzystencji i swoich doświadczeń, przekonamy się, że życie nie jest tym, co nam się przytrafia. To MY przytrafiamy się życiu i MY możemy nadać mu sens.
Tak uważał Viktor Frankl, wybitny psychiatra, więzień obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Poszukiwania sensu życiarozpoczął na długo przed tragedią Holokaustu – w wieku zaledwie 16 lat wygłosił publiczny wykład pt. „O sensie życia”, a na zakończenie liceum napisał pracę „Psychologia myśli filozoficznej”. Jego wczesne poglądy zostały poddane ciężkiej próbie – musiał skonfrontować je z ekstremalnymi przeżyciami w Oświęcimiu, gdzie stracił żonę, rodziców i brata. Jak odnaleźć sensw tych doświadczeniach? Jakie znaczenie nadać torturom, mordom, których był świadkiem? Na te pytania odpowiada w niezwykłej książce „Człowiek w poszukiwaniu sensu”, w której pisze nie tylko o potwornych przeżyciach, ale też o sile ludzkiego ducha, dzięki której udawało się przetrwać w najstraszniejszych nawet okolicznościach. „Wiem, że w każdej rozpaczliwej sytuacji kryje się potencjał, który pozwala na odkrycie sensu związanego z nią doświadczenia i tym samym na przekształcenie pozornie bezsensownego cierpienia w prawdziwe dokonanie człowieka”.
Pytania, jakie stawiał Frankl, są aktualne do dzisiaj. Nadal bowiem świat nie jest wolny od wojen, zabójstw, przemocy, wszędzie ludzie doświadczają cierpienia, choć zabiegają o pokój, o szczęście. Codzienne życie też bywa źródłem lęków, depresji. Współczesny człowiek korzystający z wielu ułatwień i przyjemności ma coraz więcej problemów z nadaniem sensownego znaczenia temu, co robi. Jedni ciągle poszukują sensu życia, zadając sobie pytania: Dlaczego tutaj jestem? Po co żyję? A inni nie pytają, tylko nadają ten sens swoim działaniom, aktywnie kreując go każdego dnia.
Pierwsza postawa jest dość bierna, bo mimo aktywności w szukaniu ludzie nie są kreatywni, twórczy w działaniu, tylko czekają, aż odpowiedź przyjdzie z zewnątrz – w religii, książkach, poprzez innych ludzi. A chodzi o to, żeby impuls szedł od środka, żeby samemu podejmować decyzje, wybierać. Ludzie, którzy diametralnie zmieniają swoje życie, mówią, że mogli tego dokonać, bo coś im się zmieniło w głowie albo w sercu, a nie dlatego, że ktoś im coś kazał. Zrobili radykalny krok, bo sami zdecydowali: Nie chcemy żyć w ten sposób, w jaki żyliśmy.
Steve Jobs, współzałożyciel firmy Apple, jeden z najbogatszych ludzi na świecie (zmarł na raka w 2011 roku), powiedział w którymś wywiadzie: „Wszystko wokół ciebie stworzone zostało przez ludzi, którzy wcale nie byli mądrzejsi od ciebie. I ty też możesz dużo zmienić, możesz zbudować coś swojego, z czego będą korzystali inni ludzie. Możesz to życie cały czas modelować, wpływać na jego jakość. Największym zadaniem człowieka jest otrząśnięcie się z przekonania, że życie jest takie, jakie jest, i że nic nie da się zrobić. Otóż da się zrobić, i to dużo! Możesz zostawić swój znak po sobie na tej ziemi. I kiedy odkryjesz tę bardzo prostą prawdę, to nigdy już nie będziesz taki sam, bo ona cię odmieni i da ci siłę”.
Nadesłane przez: K JNW dnia 25-05-2015 00:41
Na początku nowego wątku chciałbym złożyć gratulacje Prezydentowi Elektowi Andrzejowi Dudzie i podziękować Prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu !!! Dokonaliśmy wyboru Prezydenta. Nie wszyscy Polacy, ale ponad połowa uprawniona do głosowania dokonała wyboru. Przez kolejne pięć lat Prezydentem RP będzie Andrzej Duda. Hasło czas na zmiany, oby na lepsze mam nadzieje. Jeśli mowa o zmianach, to dobry kierunek jeśli się nie jest do końca zadowolonym z obecnej sytuacji, pisze także o życiu osobistym.
Zmiany i nowe wyzwania to dobry krok jeśli ktoś ma pomysł na siebie czy też cel. Nie można tylko myśleć o innych, samemu na spokojnie również trzeba przemyśleć dotychczasowe życie i wyciągnąć wnioski. Należy pamiętać oczywiście o rozsądku i wziąć pod uwagę osoby trzecie. Ale w każdym pomyśle można znaleźć metode i kompromis jeśli koliduje z przeciwnościami. Wstań - walcz! Pozdrawiam Krzysiek
Nadesłane przez: K JNW dnia 23-05-2015 19:00
„Warto mieć marzenia, warto ciężko pracować bo naprawdę nie wiadomo gdzie nas to życie zaniesie” motto - mojej koleżanki. Słowa te bardzo wiele zmieniły w moim życiu, dzięki nim walczę o swoje marzenia. Już w październiku 2014 roku, rozpoczełem prace nad utworzeniem kampani środowiskowej, dla grup docelowych przede wszystkim 18-65, na dzień dzisiejszy jest już zaangażowane 41 116 osób. Cel był prosty, zjednoczyć w jednym miejscu ludzi z całej Polski. Najczęściej odpowiadam na pytania, z pozycji strony ale też często jestem online na Facebooku- Krzysiek Borkowski, (Janów/Mińsk Mazowiecki/Warszawa) Miłego wieczorku i udanego dalszego weekendu. Pozdrawiam ALL