On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 533640 |
Nadesłane przez: anetaab dnia 08-04-2011 19:38
ja uwielbiam dziecięce stópki, no a stópki mojego synka sa oczywiście najcudowniejszymi stópkami na tej ziemi i gdyby nie to że mu się jeszcze przydadzą to bym je schrupała...
nie mogłam się doczekać kiedy Jakub zacznie z nimi przygodę, no i się doczekałam, zaczynał dość nieśmiało, teraz bawi się nimi kilka godzin hehe
wstawiłam zdjęcie jak by ktoś chciał zobaczyć Go w akcji i filmik mu dzis nagrałam
szanowny R wyemigrował za granicę, co prawda tylko na kilka dni no i wszystko podobniez aby synek mial kiedyś lepiej...
wczoraj ostatecznie ustaliłam z księdzem datę chrztu- 07.07. godzina 12.00
Nadesłane przez: anetaab dnia 05-04-2011 15:03
Kubuś coraz ładniej śpi w nocy, więc może tak pozostanie:)
ale nie przechwalam bo raz już też przez kilka nocy tak się cieszyłam a później zmienił zdanie :)
w każdym bądź razie mój mały Pożeracz obudził się o 00:30 podjadł a później koło 5:30, więc jestem z niego dumna
Rano przywitało mnie Słonko , więc humor odrazu lepszy, po wczorajszym smutnym deszczowym wieczorze nic już nie zostało:)
A do tego czuję się znacznie lepiej, mam jeszcze zalegający katar , ale odetkał się nos, więc jest o niebo lepiej
Nadesłane przez: anetaab dnia 04-04-2011 21:41
chyba i mnie dopada jakaś handra
nie dość, że źle się czuję ( zaczeło się 2 noce temu bólem głowy i gardła, dziś potworny zalegający katar zatykający mi nos) to i chyba łapię jakiegoś doła
Jakub już miewa się nawet dobrze, ale po dzisiejszym spacerze znów jakieś pokasływania
A po dzisjeszej wizycie R jestem dodatkowo wybita i skołowana...