Opublikowany przez: Redakcja F. Redakcja 2023-06-26 13:22:30
Autor zdjęcia/źródło: screen: FB Sielska Chatka i Gromadka
Koniec roku szkolnego to czas zarówno radości, jak i czasem małych smutków. Jednak rozpoczęły się wakacje, dlatego warto sprawy szkolne odsunąć na nieco dalszy plan. Niektórzy jeszcze przez jakiś czas będą mieli w pamięci dzień rozdania świadectw, który nie wszystkich ucieszył… Od kilu dni w social mediach i na forach rozgorzały jak co roku dyskusje, na temat czerwonego paska na świadectwie i zasadności jego nadawania. Ale rodzice zdają się dostrzegać jeszcze więcej nieadekwatności na szkolnych świadectwach.
Mama prowadząca na FB profil Sielska Chatka i Gromadka podzieliła się obserwacją dotyczącą opisowej oceny na koniec roku jej syna, która nie spodobała się jej. Jej post spotkał się z pozytywną reakcją rodziców, którzy również uważają, że system ocen w szkole nie do końca jest sprawiedliwy.
"To zdjęcie niektorych zbulwersuje. Trudno. Wiecie co mnie zbulwersowało 8 lat temu?
Spieszę opowiedzieć. Właśnie wtedy, w 2015 roku, mój syn otrzymał „promocję” do drugiej klasy…Nigdy nie czytał oceny opisowej. Nigdy.
Świadectwo nie wiadomo czego, zabrałam mu z rąk niemalże w tej samej minucie kiedy je otrzymał. Uśmiechnęłam się i powiedziałam: - mama potrzyma, żeby się nie pogniotło
Ja przeczytałam. Nie sposób opisać co poczułam, gdy przeczytałam, że moje dziecko prace plastyczne wykonuje bardzo niestarannie i nie potrafi zaśpiewać piosenek z repertuaru dziecięcego poznanych na lekcjach.
Szybko przypomniała mi się uwaga w dzienniczku, dotycząca tego, że:
„…na przerwach ciągle coś klei i wycina, przyszedł na lekcję w poklejonych klejem rękach, nie pozwoliłam mu ich umyć, od tego jest przerwa, proszę by syn nie przynosił do szkoły kartek i przyborów plastycznych”
Syn rysował i tworzył od zawsze! Jednak to co chciał a nie to co mu kazano. Jest twórcą a nie odtwórcą. Wiem jak ogromny ma talent, czy też predyspozycje, które wciąż szlifuje ciągłym treningiem. Wiem i zawsze wiedziałam, dlatego przeczuwając co napisze wychowawczyni nie pozwoliłam by czytał na swój temat ”systemowy esej”, stanowiący ulepek z pochwał i nagan.
Surowa, bezrefleksyjna ocena to zło. Opisowa czy w formie cyferki. Takie jest moje zdanie.
Możecie się z nim nie zgodzić. Już jutro wyleje się w necie fala zdjęć świadectw, ale tylko tych z paseczkiem, bo inne pokazać to wstyd…
Dzieciaki czują presję. Czują dumę ale i zawód. Czują się przepompowane i lekceważone. Są zmęczone. Zwłaszcza te, które ostatnio, przy 28 stopniowych upałach, siedziały w domu i zakuwały by podciągnąć średnią, bo pasek musi być… [...] - napisała prowadąca profil Sielska Chatka i Gromadka.
A Wy, zgadzacie się z tą opinią?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.