Wąteczek dla dorosłych mamy a tutaj proponuję wklejać zdjęcia ciuszków, butów, dodatków Waszych dzieci bądź też ciuszków które Wam się podobają, kupiliście lub chcecie kupić, miło widziane będą też całe stylizacje;)
29 maja 2011 19:51 | ID: 543148
Asia, ta czarna kurteczka Karoli to jest prawdziwy odjazd... Sama bym taka nosiła:)))))
A powiedz, Karola sama też decyduje, co chce nosić a co nie, czy to jeszcze nie ten etap?
29 maja 2011 19:51 | ID: 543149
no i podobnie jak siebie tak i Jakuba lubię w marynarskich klimatach
co widać w awatarku i galerii
29 maja 2011 19:54 | ID: 543150
a to prezencik od dziadka
teraz mogą kibicować Polsce
29 maja 2011 19:59 | ID: 543154
Asia, ta czarna kurteczka Karoli to jest prawdziwy odjazd... Sama bym taka nosiła:)))))
A powiedz, Karola sama też decyduje, co chce nosić a co nie, czy to jeszcze nie ten etap?
też bym chciała taką kurtke;)
A co do decydowania to Karola jest dość silną osobowością i już mniej więcej od roku sama decyduje co chce założyć, rano najczęściej ze mną wybiera ciuchy do przedszkola. Najgorzej jest z butami- ona zawsze założy takie jakie chce, tu praktycznie mam niewiele do powiedzenia.
29 maja 2011 19:59 | ID: 543155
a to prezencik od dziadka
teraz mogą kibicować Polsce
Wygląda po prostu mega!:))) Jakie ma oczka!
29 maja 2011 19:59 | ID: 543156
Aneta ten dresik mi się bardzo podoba!
29 maja 2011 20:41 | ID: 543207
Aneta ten dresik mi się bardzo podoba!
no którys mu kupię, ale jak dorośnie do bucików i będe wiedziała jaki rozmiar
29 maja 2011 22:36 | ID: 543425
Kurcze, Ty Asia, to naprawdę masę ciuszków Karolinie kupujesz:)
Prawdziwa z niej mała modelka:)
Ja przyznam, ze Julii kupuję tylko wtedy, kiedy naprawdę potrzebuje np. spodni czy kurtki. Na każdy sezon ma jedną kurtkę, jedna parę butów i czapkę.
Nie ma się więc zbytnio czym pochwalić...
Co do tego różu, to myślę, że teraz Lenko coraz bardziej się od tego odchodzi. Kiedyś był wyraźny podział: niebieski dla chłopca, różowy dla dziewczynki. Obecnie tak tego nie postrzegam.
Olu nie przejmuj się ja też nie mam takiej mani, kupuje po jednej rzeczy ale konkretnej, buty zawsze skórzene i solidne, a nie byle szmate co mi sie podoba, bo już raz dostalam opir... od ortopedy, sandaly powinny mieć wzmocniona pietke i palce a nie żeby stopa latała.
Mam koleżankę co nakupuje bubla w chińskim sklepie dzieciak nogi koslawi,
Jak ma kasę to kupuje, a na koniec miesiąca nie ma co do gara wlożyć, a u nas na odwrót wolimy zjeść zdrowo a ciuchy to rzecz podrzędna.
29 maja 2011 22:41 | ID: 543432
Czy to źle, że mam "manię"?
Jeden lubi to a drugi to.
W chińskim sklepie rzeczy nie kupuję, a nogi Karola ma proste.
Jakoś poczułam sie dotknieta Justa tym co napisałaś.
30 maja 2011 05:03 | ID: 543477
Czy to źle, że mam "manię"?
Jeden lubi to a drugi to.
W chińskim sklepie rzeczy nie kupuję, a nogi Karola ma proste.
Jakoś poczułam sie dotknieta Justa tym co napisałaś.
Zupełnie niepotrzebnie, Justyna raczej opisała swoja sytuacje..
My mała w sumie czasami ubierzemy troszke lepiej... ;) Moj maz mowi zawsze, ze to małe dziecko,a nie lala do ubierania, ale najczesciej jak zakladam jej spodniczke!:)
Tak to mała smiga w dresikach , bodziakach... no róznie :)
Ostatnio sama wyciaga rzeczy z szafki, staje przy lozku i domaga sie, ze w tym ma byc ubrana, wiec sprawa zostaje rozwiazana:) ( aczkolwiek, ostatnio zaczeła wkładac do szafki brudne ciuszki, i jakiez było moje zdziwienie, ze własnie te chciała ubrac:) )
Co do koloru - mamy wszystkie kolory teczy:)
30 maja 2011 08:55 | ID: 543629
oj i ja lubię stroić moich mężczyzn :) już sobie wyobrażam co by było,gdybym miała córeczkę :)))))))))))))
30 maja 2011 09:22 | ID: 543671
Michaś na codzień ma rzeczy po kuzynach- kupję tylko buty i rzeczy do przedszkola:) No i odświętne:) Lubię by ładnie wyglądał i miał rzeczy dobrane kolorystycznie ale chyba nie mam hopla na tym punkcie:)
Siostra też nie miała póki nie urodziła córeczki heheh :) Moze gdyby Michas był dziewczynką yłoby inaczej a tak podchodzę do kwestii ubraniowej ze spokojem:)
Lubię stylizowac ubrania Michasia na lata 20-ste;)
30 maja 2011 09:32 | ID: 543686
Czy to źle, że mam "manię"?
Jeden lubi to a drugi to.
W chińskim sklepie rzeczy nie kupuję, a nogi Karola ma proste.
Jakoś poczułam sie dotknieta Justa tym co napisałaś.
Zupełnie niepotrzebnie, Justyna raczej opisała swoja sytuacje..
My mała w sumie czasami ubierzemy troszke lepiej... ;) Moj maz mowi zawsze, ze to małe dziecko,a nie lala do ubierania, ale najczesciej jak zakladam jej spodniczke!:)
Tak to mała smiga w dresikach , bodziakach... no róznie :)
Ostatnio sama wyciaga rzeczy z szafki, staje przy lozku i domaga sie, ze w tym ma byc ubrana, wiec sprawa zostaje rozwiazana:) ( aczkolwiek, ostatnio zaczeła wkładac do szafki brudne ciuszki, i jakiez było moje zdziwienie, ze własnie te chciała ubrac:) )
Co do koloru - mamy wszystkie kolory teczy:)
Myślę, ze Ania ma rację:)
Każda mama jest inna:)
Oczywiście sporo też zależy od sytaucji finansowej - no, nie ukrywajmy tego... Pewnie, gdyby było mnie bardziej stać, kupowałabym Julce więcej ciuchów, a tak kupuję to, co najpotrzebniejsze:) Ale nie boleję nad tym.
31 maja 2011 00:53 | ID: 544709
Michaś na codzień ma rzeczy po kuzynach- kupję tylko buty i rzeczy do przedszkola:) No i odświętne:) Lubię by ładnie wyglądał i miał rzeczy dobrane kolorystycznie ale chyba nie mam hopla na tym punkcie:)
Siostra też nie miała póki nie urodziła córeczki heheh :) Moze gdyby Michas był dziewczynką yłoby inaczej a tak podchodzę do kwestii ubraniowej ze spokojem:)
Lubię stylizowac ubrania Michasia na lata 20-ste;)
Iza mi się bardzo podobają ubranka Twojego Michasia! A w tym kaszkiecie i marynarce wygląda zabójczo;)
31 maja 2011 00:54 | ID: 544710
Ola to nie jest tak że aby dziecko fajnie wygladało trzeba mieć kupę kasy- pisałam o tym artykuł;)
31 maja 2011 08:19 | ID: 544841
Ola to nie jest tak że aby dziecko fajnie wygladało trzeba mieć kupę kasy- pisałam o tym artykuł;)
dokładnie. i nie dotyczy to tylko dzieci. czasem za grosze można wyglądać lepiej niż w firmówkach...
31 maja 2011 08:23 | ID: 544844
Ola to nie jest tak że aby dziecko fajnie wygladało trzeba mieć kupę kasy- pisałam o tym artykuł;)
dokładnie. i nie dotyczy to tylko dzieci. czasem za grosze można wyglądać lepiej niż w firmówkach...
tak tak.
zebysie wiedzialy jakie rzeczy z niemiec na lumpku mi ciotka dl amalej kupila!!!!!!!
31 maja 2011 12:58 | ID: 545323
To mi sie podoba
31 maja 2011 21:15 | ID: 545680
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.