Eksperci MedFood
15 lutego 2015 19:12 | ID: 1191918
Mam ochotę zrobić sobie styling. Jak długo utrzymuje on sie na włosach? Robiliście sobie styling? Czy włosy są po nim zniszczone? Zastanawiam się, czy na moich włosach wogóle będzie coś widać.... Mi głównie chodzi o to, aby włosy były bardziej ''podniesione''....Mieliście robiony styling?
16 lutego 2015 20:38 | ID: 1192316
Mam ochotę zrobić sobie styling. Jak długo utrzymuje on sie na włosach? Robiliście sobie styling? Czy włosy są po nim zniszczone? Zastanawiam się, czy na moich włosach wogóle będzie coś widać.... Mi głównie chodzi o to, aby włosy były bardziej ''podniesione''....Mieliście robiony styling?
Miałam taką kombinację robioną dwa razy w tym samym zakładzie. Za pierwszym razem fryzura utrzymała sie 3-4 miesiące i to zima przy noszeniu czapki.Drugim razem po 2- 3 myciach głowy nie było znaku po stylingu.
Dość długi czas;) No, ale po 2-3 myciach??? To chyba nie warto było wydać pieniążków....A od czego to zależy? Może od płynu, jaki jest stosowany do tego zabiegu???
Nie wiem od czego to zależało - fryzjerka sugerowała wplyw przyjmowanych leków. Za 2-3 tygodnie jeszcze raz spróbuję.
16 lutego 2015 20:43 | ID: 1192317
Mam ochotę zrobić sobie styling. Jak długo utrzymuje on sie na włosach? Robiliście sobie styling? Czy włosy są po nim zniszczone? Zastanawiam się, czy na moich włosach wogóle będzie coś widać.... Mi głównie chodzi o to, aby włosy były bardziej ''podniesione''....Mieliście robiony styling?
Miałam taką kombinację robioną dwa razy w tym samym zakładzie. Za pierwszym razem fryzura utrzymała sie 3-4 miesiące i to zima przy noszeniu czapki.Drugim razem po 2- 3 myciach głowy nie było znaku po stylingu.
Dość długi czas;) No, ale po 2-3 myciach??? To chyba nie warto było wydać pieniążków....A od czego to zależy? Może od płynu, jaki jest stosowany do tego zabiegu???
Nie wiem od czego to zależało - fryzjerka sugerowała wplyw przyjmowanych leków. Za 2-3 tygodnie jeszcze raz spróbuję.
Nie wiedziałam, że leki mają taki wpływ....I ja chyba się zmobilizuję i zrobię, tylko nie wiem kiedy.,..Muszę się umówić z fryzjerką...
16 lutego 2015 21:07 | ID: 1192338
ja dostałm w prezecie od Bozi ci=udowne włosy:)
jak je umyje i nie robie z imi dosłownie nic, nawt nie susze to mam burzę loków....jak wysuszę i uczeszę to mam proste:)
16 lutego 2015 21:09 | ID: 1192342
czasem chciałabym mieć takie niesforne włosy ,tak zawsze mam je proste jak druty i nawet dobrze zawinąć się nie chcą
No nie wiem czy byś chciała.. ja mam ich na dodatek jeszcze strasznie duzo.. No fakt, dobra fryzjerka pomaga ale ciężko trafić na taką..
w sumie nigdy nie miałam trwałej ,ani takich uziwnień jedynie papiloty na komunii ,ale ciekawe jak bym wyglądała 
ach i jeszcze warkoczyki na noc sobie robiłam jako dzieciak by były gofrowane i puszyste ,a łeb miałam jak kopeczka siana ,na łące zagarnięta nieładnie od niechcenia 
Te warkoczyki to i ja sobie robiłam...
He he ja też często robiłam sobie takie warkoczyki, bo miałam rzadkie włosy i jeszcze blond, więc wyglądały wtedy na gęstsze. Niestety odziedziczyłam włosy po tacie, a zawsze chciałam mieć takie jak mama, bo ona ma czarne, gęste i kręcone.
16 lutego 2015 22:40 | ID: 1192440
czasem chciałabym mieć takie niesforne włosy ,tak zawsze mam je proste jak druty i nawet dobrze zawinąć się nie chcą
No nie wiem czy byś chciała.. ja mam ich na dodatek jeszcze strasznie duzo.. No fakt, dobra fryzjerka pomaga ale ciężko trafić na taką..
w sumie nigdy nie miałam trwałej ,ani takich uziwnień jedynie papiloty na komunii ,ale ciekawe jak bym wyglądała
ach i jeszcze warkoczyki na noc sobie robiłam jako dzieciak by były gofrowane i puszyste ,a łeb miałam jak kopeczka siana ,na łące zagarnięta nieładnie od niechcenia
Te warkoczyki to i ja sobie robiłam...
He he ja też często robiłam sobie takie warkoczyki, bo miałam rzadkie włosy i jeszcze blond, więc wyglądały wtedy na gęstsze. Niestety odziedziczyłam włosy po tacie, a zawsze chciałam mieć takie jak mama, bo ona ma czarne, gęste i kręcone.
i pomyśleć że ja chciałam moje koniecznie wyprostować.. 
17 lutego 2015 10:16 | ID: 1192528
ja mam takie cóś,fajnie podnosi włosy.
Ja nie chciałabym używać różnych urządzeń...Raz, że nie mam cierpliwości, a dwa, że pewnie częste urzywanie takich urządzeń bardzo niszczy włosy:(
I ja też żadnych nowości nie używam w ogóle nawet suszarki do włosów... czekam aż same wyschną... Chronię swoje włoski jak mogę bo i tak mało mam i cieniutkie są...
17 lutego 2015 10:24 | ID: 1192534
ja mam takie cóś,fajnie podnosi włosy.
Ja nie chciałabym używać różnych urządzeń...Raz, że nie mam cierpliwości, a dwa, że pewnie częste urzywanie takich urządzeń bardzo niszczy włosy:(
I ja też żadnych nowości nie używam w ogóle nawet suszarki do włosów... czekam aż same wyschną... Chronię swoje włoski jak mogę bo i tak mało mam i cieniutkie są...
Ja znów często maluję włosy...I nie chcę ich dodatkowo ''obciążać'' takiemi zabiegami...
17 lutego 2015 10:27 | ID: 1192538
ja mam takie cóś,fajnie podnosi włosy.
Ja nie chciałabym używać różnych urządzeń...Raz, że nie mam cierpliwości, a dwa, że pewnie częste urzywanie takich urządzeń bardzo niszczy włosy:(
I ja też żadnych nowości nie używam w ogóle nawet suszarki do włosów... czekam aż same wyschną... Chronię swoje włoski jak mogę bo i tak mało mam i cieniutkie są...
Ja znów często maluję włosy...I nie chcę ich dodatkowo ''obciążać'' takiemi zabiegami...
Ja ostatnio i z tego zrezygnowałam chociaż jak malowałam to tylko szamponem koloryzującym...
17 lutego 2015 10:28 | ID: 1192540
Ja nie chciałabym używać różnych urządzeń...Raz, że nie mam cierpliwości, a dwa, że pewnie częste urzywanie takich urządzeń bardzo niszczy włosy:(
I ja też żadnych nowości nie używam w ogóle nawet suszarki do włosów... czekam aż same wyschną... Chronię swoje włoski jak mogę bo i tak mało mam i cieniutkie są...
Ja znów często maluję włosy...I nie chcę ich dodatkowo ''obciążać'' takiemi zabiegami...
Ja ostatnio i z tego zrezygnowałam chociaż jak malowałam to tylko szamponem koloryzującym...
I ja zazwyczaj szamponem maluję. Jednak jest to zabieg, który też szkodzi włosom....
17 lutego 2015 10:36 | ID: 1192546
czasem chciałabym mieć takie niesforne włosy ,tak zawsze mam je proste jak druty i nawet dobrze zawinąć się nie chcą
No nie wiem czy byś chciała.. ja mam ich na dodatek jeszcze strasznie duzo.. No fakt, dobra fryzjerka pomaga ale ciężko trafić na taką..
w sumie nigdy nie miałam trwałej ,ani takich uziwnień jedynie papiloty na komunii ,ale ciekawe jak bym wyglądała
ach i jeszcze warkoczyki na noc sobie robiłam jako dzieciak by były gofrowane i puszyste ,a łeb miałam jak kopeczka siana ,na łące zagarnięta nieładnie od niechcenia
Te warkoczyki to i ja sobie robiłam...
He he ja też często robiłam sobie takie warkoczyki, bo miałam rzadkie włosy i jeszcze blond, więc wyglądały wtedy na gęstsze. Niestety odziedziczyłam włosy po tacie, a zawsze chciałam mieć takie jak mama, bo ona ma czarne, gęste i kręcone.
i pomyśleć że ja chciałam moje koniecznie wyprostować..
Jak się ma proste to chce się kręcone i odwrotnie, zawsze jest co zmieniać, bo takie jak się ma już się znudziły. Na szczęście już z tego wyrosłam i moje włosy mi się podobają :) Chociaż wiadomo, że czasami chce się mieć inną fryzurę niż zawsze.
A na wiosnę będzie można trochę urozmaicić fryzury, bo nie będę zakrywać włosów czapką, wreszcie 
17 lutego 2015 18:15 | ID: 1192759
Nigdy nie robiłam nic takiego. Mam kręcone włosy, więc mi nie jest to potrzebne. Za to ja prostuje włosy moje.
17 lutego 2015 19:11 | ID: 1192798
czasem chciałabym mieć takie niesforne włosy ,tak zawsze mam je proste jak druty i nawet dobrze zawinąć się nie chcą
No nie wiem czy byś chciała.. ja mam ich na dodatek jeszcze strasznie duzo.. No fakt, dobra fryzjerka pomaga ale ciężko trafić na taką..
w sumie nigdy nie miałam trwałej ,ani takich uziwnień jedynie papiloty na komunii ,ale ciekawe jak bym wyglądała
ach i jeszcze warkoczyki na noc sobie robiłam jako dzieciak by były gofrowane i puszyste ,a łeb miałam jak kopeczka siana ,na łące zagarnięta nieładnie od niechcenia
Te warkoczyki to i ja sobie robiłam...
He he ja też często robiłam sobie takie warkoczyki, bo miałam rzadkie włosy i jeszcze blond, więc wyglądały wtedy na gęstsze. Niestety odziedziczyłam włosy po tacie, a zawsze chciałam mieć takie jak mama, bo ona ma czarne, gęste i kręcone.
i pomyśleć że ja chciałam moje koniecznie wyprostować..
Jak się ma proste to chce się kręcone i odwrotnie, zawsze jest co zmieniać, bo takie jak się ma już się znudziły. Na szczęście już z tego wyrosłam i moje włosy mi się podobają :) Chociaż wiadomo, że czasami chce się mieć inną fryzurę niż zawsze.
A na wiosnę będzie można trochę urozmaicić fryzury, bo nie będę zakrywać włosów czapką, wreszcie
I ja moje polubiłam, dzięki dobrej ręce mojego fryzjera
23 grudnia 2018 12:06 | ID: 1438716
Ja zamiast tego robiłam sobie laminowanie włosów, żeby były zdrowsze i się tak nie alektryzowały. Własnie mam odwrotny problem, aż nadto się puszą i idą do góry. No a w the Place w Warszawie się mną zajęli i teraz mam przepiękne włosy.
27 grudnia 2018 19:52 | ID: 1438860
pierwsze słyszę, ale nic dziwnego, bo do fryzjera to tylko od święta...
30 grudnia 2018 11:19 | ID: 1438971
Ja zamiast tego robiłam sobie laminowanie włosów, żeby były zdrowsze i się tak nie alektryzowały. Własnie mam odwrotny problem, aż nadto się puszą i idą do góry. No a w the Place w Warszawie się mną zajęli i teraz mam przepiękne włosy.
To wszystko zależy jakie się ma włosy.. moje koleżanki robiły i były zadowolone.. Do moich laminowanie się nie nadaje
30 marca 2019 20:46 | ID: 1443852
Laminowanie to słyszałam o takim domowym żelatyną. Raz spróbowałam i masakra, nie mogłam tego wypłukac z włosów, a miało byc tak pięknie ;) Styling, to to unoszenie u nasady? Coś jak trwała? Ja się trochę bałam tej chemii, ale podobny efek uzyskuje jak suszę włosy lokówko-suszarką babyliss z tą nakładką o większej średnicy. Włosy są takie gładsze, uniesione u nasady, jakby było ich więcej.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
