Tekst wrzuciłem, żeby pokazać, jak ważny jest krzyż i że byli i są ludzie, którzy oddawali za niego życie. Mylisz się bardzo pisząc, że miejsce symboli religijnych jest w miejscach religijnych - może w komunizmie tak było. W wolnym kraju ludzie mają prawo wyrażać swoje przekonania w sferze publicznej. I jak sama słusznie zauważyłaś (w końcu!) na sferę publiczną wpływ mają również katolicy.
A spot wyborczy Platformy Obywatelskiej, który wrzuciłaś, nijak ma się do krzyża :-)
I tu kolejny raz wychodzi to, o czym wspomniałem w temacie o "tęczy", a o czym wcześniej pisała ducinaltum. Próbuje się usunąć wszelkie wartości z życia publicznego. Dlaczego? Bo dla wielu są solą w oku, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu nie pasują. A przecież w nowoczesnym państwie wszystko musi wszystkim pasować, bo jak tylko ktoś odczuwa jakiś dyskomfort (np. z tego powodu, że widzi księdza w sutannie albo że między nogami ma coś innego, niżby chciał/chciała), od razu zaczyna paplać o dyskryminacji, itd.
A religia od początku była prześladowana - w naszej historii nie trzeba daleko szukać. Ostatni księża zamordowani przez "nieznanych sprawców" zostali jeszcze w 1989r. Teraz walka z religią jest trochę subtelniejsza, ot choćby Palikot, który nie kryje się ze swoją nienawiścią do Kościoła.