aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070 IP:
2010-04-20 19:26:31
Gdy uslyszałam że Maja pochować ś.p L.i M kaczyńskich na Wawelu, pomyślałam sobie że to jest pewna przesada.
W tej chwili zastanawiam się czy nie był to początek "polskiego przesadyzmu"...
Tragdia powoli przerada się...w "jarmark polityczny" i prześciganie się : kto ma lepszy pomysł"
Poniżej pomysł PiS z Olsztyna:
http://olsztyn.wm.pl/Ulica-Kaczynskich-bedzie-sie-ciagnac-od-Schumana-do-Wojska-Polskiego,94430
Jak łatwo niektorym politykom "kupczyć" tragedią i upolityczniać to co powinno być poza wszelką sferą polityczności w Polsce.
Nigdy nie byłam zwolenniczką prezydentury L.Kaczyńskiego. Ale zbiorowa histeria polityków PiS , którzy na siłę chcą zmusic ludzi do uznania "wielkości ich" prezydenta, czyni z tej tragicznej śmierci, jakby nie było AŻ 96 osób, po prostu polityczną farsę...
Jestem coraz bardziej zniesmaczona tym co się dzieje i jak zaczyna być wykorzystywana ta tragedia...
I obym się myliła - ale wg mnie , niestety ale pogrzeb na Wawelu był poczatkiem prezydenckiej kampani politycznej PiS...