Czy istnieje coś co może przyspieszyć gojenie się niewielkiego oparzenia u malucha?Zależy mi też na tym by ranka była dobrze zabezpieczona, bo zwykłe plastry kompletnie nie sprawdzają się w takim przypadku.
15 kwietnia 2013 09:53 | ID: 947434
Gdy mój maluch sie poparzył (dość porządnie) to dostalismy maść na receptę nie pamiętam nazwy już i najlepiej było zabandażować miejsce poparzenia
jesli to jest lekkie poparzenie to phantenol - popryskać położyć gazik i zabandażować
20 lutego 2014 17:28 | ID: 1084746
Jeśli chodzi o takie drobne oparzenia, skaleczenia czy otarcia to ja nigdy mojemu maluchowi nie zaklejam plasterkami takich ranek. Stosuje na nie maści/żele. Obecnie mam żel curiosin, polecony przez panią w aptecę i bardzo dobrze się sprawdza.
20 lutego 2014 21:49 | ID: 1084832
my na oparzenia mamy Argosulfan(na wszyskie rodzaje oparzenia)masc polecona przez farmaceutke,jak dla mnie dobrze sie sprawdza :)
20 lutego 2014 22:16 | ID: 1084845
nigdy tego nie stosowalam,bo nie bylo potrzeby ale wiem,ze sa w aptekach takie plastry...opatrunki takie,chlodzaco-leczace
20 lutego 2014 22:17 | ID: 1084846
zwykły bepanthen!
20 lutego 2014 22:36 | ID: 1084850
Fenistil, panthenol
21 lutego 2014 06:48 | ID: 1084890
Panthenol i to najlepiej w takiej piance - bezboleśnie się nakłada
30 lipca 2014 21:38 | ID: 1134929
curiosin, albo nawet zwykła maślanka czy kefir, nie zejdzie skóra.
30 lipca 2014 21:39 | ID: 1134930
curiosin, albo nawet zwykła maślanka czy kefir, nie zejdzie skóra.
To prawda:) Maślankę dziś testowałam, bo spiekłam się konkretnie\:)
11 sierpnia 2014 20:16 | ID: 1137741
Co prawda zapach po maślance średni, zsiadłe mleko na rozgrzanej skórze, ale działa cuda. Żel nie śmierdzi, ale jak nie ma pod ręką,, to czasem można coś w lodówce znaleźć.
11 sierpnia 2014 21:17 | ID: 1137752
Też się troszkę dzisiaj przypiekłam ale da się żyć.
Też myślę że te domowe sposoby czasami skórę mogą uratować.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.