5 października 2010 09:52 | ID: 303141
5 października 2010 09:55 | ID: 303145
5 października 2010 10:23 | ID: 303183
Zgadzam się z tym. Lekarz na kontrakcie na oddziale w tym samym dniu ale o odpowiednich godzinach przyjmuje w poradni specjalistycznej, potem leci do gabinetu prywatnego. A wyjście na to jest. Kasy fiskalne i kontrola z właśnie Izby Lekarskiej i Urzędu Skarbowego. Nie wiem jak teraz ale w okresie gdy przebywałam we Francji , tamtejsi lekarze pracujący w szpitalach nie mogli prowadzić praktyk prywatnych. Mieli wybór albo albo. U nas gdyby taki model wprowadzić też uniknięto by ogromnej szarej strefy.
5 października 2010 10:26 | ID: 303185
Zgadzam się z tym. Lekarz na kontrakcie na oddziale w tym samym dniu ale o odpowiednich godzinach przyjmuje w poradni specjalistycznej, potem leci do gabinetu prywatnego. A wyjście na to jest. Kasy fiskalne i kontrola z właśnie Izby Lekarskiej i Urzędu Skarbowego. Nie wiem jak teraz ale w okresie gdy przebywałam we Francji , tamtejsi lekarze pracujący w szpitalach nie mogli prowadzić praktyk prywatnych. Mieli wybór albo albo. U nas gdyby taki model wprowadzić też uniknięto by ogromnej szarej strefy.
5 października 2010 10:44 | ID: 303202
5 października 2010 10:46 | ID: 303205
5 października 2010 10:49 | ID: 303212
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.