Kto zna moją historię to proszę o radę Dzisiaj otrzymałam list od córki Chce wracać do kraju Po latach milczenia odzywa się i chce wracać a ja nie wiem co mam robić Chce odnowić dyplom i pracować w Polsce Po raz pierwszy jestem bezradna ....
12 lutego 2013 13:26 | ID: 909382
Nie mam pojęcia, sama jestem w szoku, może zapytaj o zdanie Patryka, w końcu to jego matka...? On jest już duży chłopak..
12 lutego 2013 13:38 | ID: 909388
Patryk napewno by chciał , ale boję się żeby nie cierpiał gorzej jak teraz Chodzi mi o to żeby go zaakceptowała Pozatym mam małe mieszkanko , ale to też moje dziecko Jestem rozdarta
12 lutego 2013 13:42 | ID: 909391
Tak naprawdę jak będzie chciała to wróci, ale nie musisz jej proponować mieszkania u Was, skoro nie ma miejsca, a ona chyba już nie ma żadnych praw do Patryka?
Opisz może jej całą sytuację w liście, jak wyglądało Wasze życie po jej wyjeździe, jak wygląda teraz i jak Ty się z tym czujesz. Może przemyśli i nie będzie chciała jednak wracać, no bo do czego? Nawet jakby chciała tu podjąć pracę to musi gdzieś mieszkać i coś jeśc do tego czasu...Tylko za co? Jeszcze musiałabyś ją utrzymywać?
12 lutego 2013 13:50 | ID: 909395
Życzę dobrej decyzji!
Pozdrawiam.
12 lutego 2013 13:53 | ID: 909398
Basiu trudna decyzja.Jak sama napisalas to Twoje dziecko i zapewne ja kochasz mimo tego co zrobila :(.Pogadaj z nia i postaw swoje warunki by nie bylo tak ze wroci jak by nigdy nic sie nie stalo.Jest Patryk ii w tej sytuacji on jest najwazniejszy.
12 lutego 2013 14:00 | ID: 909402
Basiu trudna decyzja.Jak sama napisalas to Twoje dziecko i zapewne ja kochasz mimo tego co zrobila :(.Pogadaj z nia i postaw swoje warunki by nie bylo tak ze wroci jak by nigdy nic sie nie stalo.Jest Patryk ii w tej sytuacji on jest najwazniejszy.
Mam straszny problem Dzisiaj dostałam list i moje myśli kłębią jak szalone Postaram się z nią pogadać , chociaż wiem jaka sytuacja jest w Hiszpanii Poczekam co syn powie na to.
12 lutego 2013 14:13 | ID: 909410
Basiu trudna decyzja.Jak sama napisalas to Twoje dziecko i zapewne ja kochasz mimo tego co zrobila :(.Pogadaj z nia i postaw swoje warunki by nie bylo tak ze wroci jak by nigdy nic sie nie stalo.Jest Patryk ii w tej sytuacji on jest najwazniejszy.
Mam straszny problem Dzisiaj dostałam list i moje myśli kłębią jak szalone Postaram się z nią pogadać , chociaż wiem jaka sytuacja jest w Hiszpanii Poczekam co syn powie na to.
A nie jest to tak ze ona znowu ucieka przed jakimis "problemami"??
12 lutego 2013 14:51 | ID: 909420
Basiu trudna decyzja.Jak sama napisalas to Twoje dziecko i zapewne ja kochasz mimo tego co zrobila :(.Pogadaj z nia i postaw swoje warunki by nie bylo tak ze wroci jak by nigdy nic sie nie stalo.Jest Patryk ii w tej sytuacji on jest najwazniejszy.
Mam straszny problem Dzisiaj dostałam list i moje myśli kłębią jak szalone Postaram się z nią pogadać , chociaż wiem jaka sytuacja jest w Hiszpanii Poczekam co syn powie na to.
A nie jest to tak ze ona znowu ucieka przed jakimis "problemami"??
Też o tym myślałam , ale muszę z nią pogadać, ale telefony są drogie więc muszę czekać na syna , może on z nią pogada
12 lutego 2013 15:34 | ID: 909444
Basiu! Wiem , ze jest Tobie trudno podjąć jakąkolwiek decyzję. Bo może się okazać , ze każda będzie zła. Ale może też wszystko ułozyć się. No, nie od razu. Ale to Twoja córka. I kochasz ją. I przyjmiesz ją do mieszkania. Ja to wiem. Cokolwiek zrobi źle , to jej wybaczysz.
A może to co było zostawcie hen daleko. I zacznijcie od nowa. Jeszcze macie sznsę, bo obie jesteście młode i zaradne zyciowo.
A Twoja córka nie wraca bez powodu. Kiedyś może Ci powie dlaczego wraca.
Może tak być musi i tu jest jej miejsce . Przy Tobie.
12 lutego 2013 15:38 | ID: 909449
Basiu ciezko, jest powiedziec cokolwiek, bo nie znam Twojej sytuacji jak niektorzy z tego forum, ale mysle, ze musisz kierowac sie przee wszystkim dobrem Patryka i swoim. Wiem, ze to Twoja corka, ale skoro raz zawiodla, to niestety trzeba podejsc z dystansem do takiej sprawy, z dystansem i na zimno.
12 lutego 2013 15:45 | ID: 909453
Żeby nie było tak, że Ona wróci, Patryk tymczasowo odzyska matka a ta się za jakiś czas zawinie i znowu Was zostawi..
12 lutego 2013 16:12 | ID: 909477
Basiu nie znam waszej sytuacji na tyle zeby cos doradzac ale z tego co napisalas wynika ze corka kilka lat temu zostawila swojego synka i Ciebie i milczala nie szukajac kontaktu.
Trudno powiedziec czy sie zmienila i dotarlo do niej ze was traci czy po prostu pali jej sie tam grunt pod nogami i szuka kola ratunkowego.To wie tylko ona.
Bedziesz niestety musiala sama podjac te decyzje i zycze Ci by byla najlepsza dla was wszystkich.
12 lutego 2013 17:00 | ID: 909499
BASIU to jednak Twoje dziecko, Twoja córka - jeśli odezwała się i chce kontaktu z Tobą i Patrykiem to spotkajcie się i na spokojnie porozmawiajcie na nurtujące Was tematy. Na pewno nie będzie to łatwe tak od razu ale mam nadzieję, że po kilku spotkaniach nawiążecie dawno zerwane stosunki rodzinne.
Życzę Wam tego z całego serca, bo jednak rodzinę ma się jedną a po latach można żałować, że nie spróbowałyście.
12 lutego 2013 17:40 | ID: 909538
Basiu, narazie to Ty masz prawa do Patryka... Tyle lat córka jednak nie interesowała się nim... Teraz wraca... Powinnaś umozliwić Im spotkanie... To matka Patryka. jednak wydaje mi sie, ze pierwsze spotkanie powinno odbyc się w Twojej obecności, bo jesteś rodziną Patryka... I to Ty za Niego odpowiadasz. Córka jest twoim dzieckiem, ale wydaje mi się, ze co do mieszkania- jest dorosła i powinna być samodzielna! Zawsze mozna coś wynając... A co na to Patryk???
12 lutego 2013 17:43 | ID: 909543
BASIU to jednak Twoje dziecko, Twoja córka - jeśli odezwała się i chce kontaktu z Tobą i Patrykiem to spotkajcie się i na spokojnie porozmawiajcie na nurtujące Was tematy. Na pewno nie będzie to łatwe tak od razu ale mam nadzieję, że po kilku spotkaniach nawiążecie dawno zerwane stosunki rodzinne.
Życzę Wam tego z całego serca, bo jednak rodzinę ma się jedną a po latach można żałować, że nie spróbowałyście.
Grażynko masz rację, że rodzinę ma się jedną, ale uwierz nie do każdego można za pomocą rozmowy dotrzeć (wiem bo z moim bratem rodzonym nie jestem w stanie się dogadać, do niego żadne racjonalne argumenty nie docierają i dlatego ja już się pogodziłam z faktem że nie mam brata). Jeśli córka Basi ma ukryte zamiary pod pozorem powrotu, to nie wiem czy będzie w stanie na spokojnie wysłuchać argumentów matki. Wszystko zależy od tego czy zmieniła się czy nie, czy zrozumiała swoje błędy i chce je konsekwentnie naprawić czy nie...
12 lutego 2013 17:59 | ID: 909560
Tak na prawdę co by nie napisać, to nic nie pomoże. Decyzję musi Pani podjąć sama zgodnie ze swoim sercem i rozumem. Na pewno nie będzie to łatwe.
12 lutego 2013 18:15 | ID: 909579
myślę,że powinnaś postepować ostrożnie. wiem,że łatwo mówić,doradzać. i wiem,że córka to córka. co by nie było. wierze,że Wam się ułoży!
12 lutego 2013 18:43 | ID: 909591
Targają mną emocje , ale podświadomie wiem , że muszę jej pomóc Powrót po tylu latach nie jest łatwy dla nas wszystkich Syn ma Patryka przygotować , ma znim porozmawiać Jutro będą w domu Dzięki za głosy i wsparcie to ja muszę podjąć tą decyzje Chce wrócić do zawodu , może się uda uzyskać dyplom pielęgniarki Ma dużą przerwe Dlaczego to takie trudne?????Za dużo wydarzyło się wcześniej ...Dzięki dziewczyny
12 lutego 2013 19:44 | ID: 909607
Targają mną emocje , ale podświadomie wiem , że muszę jej pomóc Powrót po tylu latach nie jest łatwy dla nas wszystkich Syn ma Patryka przygotować , ma znim porozmawiać Jutro będą w domu Dzięki za głosy i wsparcie to ja muszę podjąć tą decyzje Chce wrócić do zawodu , może się uda uzyskać dyplom pielęgniarki Ma dużą przerwe Dlaczego to takie trudne?????Za dużo wydarzyło się wcześniej ...Dzięki dziewczyny
ściskam! dacie radę!
13 lutego 2013 07:37 | ID: 909857
Pani Basiu nie znam sytuacji,ale wierzę że podejmie Pani słuszną decyzję,bo mądra z Pani kobietka:)
Powodzenia!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.