Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
23 września 2012 19:53 | ID: 833256
ide zaraz kapac mała, pozneij kolacja dla niej i lulu....
23 września 2012 21:06 | ID: 833271
A ja się witam po długiej nieobecności :)
24 września 2012 06:42 | ID: 833291
cześć! mały dalej nie ma dla mnie litości - 5,00 słyszę mama i trzeba wstać :) dziś zostajemy sami i pewnie wyruszymy na spacer bo ma być piekna pogoda :)
24 września 2012 06:44 | ID: 833292
24 września 2012 06:57 | ID: 833296
u nas możliwości ululania nie ma Fifi jak wstanie to położyć się już nie da
uciekam szykować śniadnie
24 września 2012 07:51 | ID: 833301
czuję się lepiej . Kaszel ustąpił , z katarem dam sobie radę . Oczywiście idę do pracy , a ja tak nie lubię drugiej zmiany ...
24 września 2012 07:59 | ID: 833302
czuję się lepiej . Kaszel ustąpił , z katarem dam sobie radę . Oczywiście idę do pracy , a ja tak nie lubię drugiej zmiany ...
Witaj Alinko, to dobrze, że już lepiej Miłej pracy Pracować trzeba , inaczej sie nieda Miłego dnia
24 września 2012 08:09 | ID: 833310
czuję się lepiej . Kaszel ustąpił , z katarem dam sobie radę . Oczywiście idę do pracy , a ja tak nie lubię drugiej zmiany ...
Witaj Alinko, to dobrze, że już lepiej Miłej pracy Pracować trzeba , inaczej sie nieda Miłego dnia
cieszę się Basiu , że mam pracę , na prawdę ....
24 września 2012 08:52 | ID: 833321
Borysek od 3:00 budził się co godzinkę ehh trochę się nie wyspałam. Miłego poniedziałku.
24 września 2012 08:55 | ID: 833322
a Jowisia przed 8 wstała.
bałam sie ze obudzi ja mały sasiad zza sciany bo chory ale było ok....
24 września 2012 09:06 | ID: 833325
a Jowisia przed 8 wstała.
bałam sie ze obudzi ja mały sasiad zza sciany bo chory ale było ok....
Przed 8:00 to ja juz sniadanie jadłam :)
24 września 2012 09:11 | ID: 833326
a Jowisia przed 8 wstała.
bałam sie ze obudzi ja mały sasiad zza sciany bo chory ale było ok....
Przed 8:00 to ja juz sniadanie jadłam :)
przed 8 to ja już po drugiej kawce byłam :D
24 września 2012 09:22 | ID: 833328
24 września 2012 09:27 | ID: 833329
czuję się lepiej . Kaszel ustąpił , z katarem dam sobie radę . Oczywiście idę do pracy , a ja tak nie lubię drugiej zmiany ...
O to dobrze, że Ci lepiej oby tylko tak pozostało, trzymam kciuki
24 września 2012 09:29 | ID: 833330
HEJ poniedziałkowo - wszystkiego dobrego w nowym tygodniu życzę !!!
24 września 2012 09:37 | ID: 833332
Witam słonecznie.
Dziś jak odwoziłam Dośkę do przedszkola to było 6 stopni ale wiatr mroźny jak w zimie. Brrr...
Ale podobno ma być 23 stopnie u nas, więc zobaczymy jak będzie.
Pralka nastawiona, bo przez ten weekend coś dziwnego się zrobiło i moje pranie to się chyba potroiło ;)
24 września 2012 09:41 | ID: 833335
Cześć:) jestem po dwudniowej nieobecności!!!
24 września 2012 09:42 | ID: 833336
a Jowisia przed 8 wstała.
bałam sie ze obudzi ja mały sasiad zza sciany bo chory ale było ok....
Przed 8:00 to ja juz sniadanie jadłam :)
przed 8 to ja już po drugiej kawce byłam :D
Haha no to mamy ranne ptaszki. Jak był tylko Kuba to w wakacje nawet do 9:00 spał ale teraz...małe dziecko to całkiem inna bajka.
24 września 2012 09:44 | ID: 833339
Cześć:) jestem po dwudniowej nieobecności!!!
Cześć Madziuu ;D
24 września 2012 09:45 | ID: 833340
Cześć:) jestem po dwudniowej nieobecności!!!
WITAJ MADZIU !!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.