lubicie pomagać innym? sprawia Wam to przyjemność. staracie sie pomagać wszystkim? jesli np na ulicy widzicie osoby ktore zbierają pieniadze dajecie? nie macie wrazenia że niektorzy wyłurzają naszą pomoc?
Eksperci MedFood
28 lutego 2011 18:56 | ID: 433445
lubicie pomagać innym? sprawia Wam to przyjemność. staracie sie pomagać wszystkim? jesli np na ulicy widzicie osoby ktore zbierają pieniadze dajecie? nie macie wrazenia że niektorzy wyłurzają naszą pomoc?
1 marca 2011 00:16 | ID: 433952
Widzę wojnę.
Z mojego punktu widzenia:kiedy ludzie zaczęli pisać o dziecku m/c-a lutego,o zasadach głosowania Ania zaczęła działać na forum.Ja troszkę tu jestem,ale widzę ją tylko w tym miesiącu.Dziś marzec zobaczę czy miałam rację,czy nie.
bedzie Wam lepiej jesli napisze tak zalogowałam sie tylko na czas konkursu i od teraz usune konto i mnie tu nie bedzie. nie dziwie sie ze wlasnie tak osoby robią ani troszeczke
nie chodzi o to abyś usuwała konto. Zostań z nami! Ale na przyszłość uważaj co piszesz i do kogo bo my głupi nie jesteśmy i umiemy wyłapać ściemę. Mimo,że nie przypadłaś mi do gustu chciałabym żebyś została z nami, bo tak jak w życiu tak i tu zdarza się tak że mamy różne opinie na różne kwestie, tego się nie zmieni. Nie musimy się wcale lubieć, wystarczy że będziemy się szanować.
1 marca 2011 00:19 | ID: 433960
ja pierwsza do nikogo nic nie pisałam! wyjasnijmy sobie jedno. ty nie lubisz mnie ani ja ciebie i niech tak zostanie.
1 marca 2011 00:21 | ID: 433962
ja pierwsza do nikogo nic nie pisałam! wyjasnijmy sobie jedno. ty nie lubisz mnie ani ja ciebie i niech tak zostanie.
napiszę inaczej- dajmy sobie czas na polubienie siebie, bo to jest możliwe.
1 marca 2011 00:25 | ID: 433966
ja pierwsza do nikogo nic nie pisałam! wyjasnijmy sobie jedno. ty nie lubisz mnie ani ja ciebie i niech tak zostanie.
napiszę inaczej- dajmy sobie czas na polubienie siebie, bo to jest możliwe.
z moją i Twoją upartością to raczej nie możliwe
wiedz tylkko tyle ze pomimo tego wszystkiego ja nie znam Cie nie wiem jaka jesteś i nie mam prawa nic o tobie mowić i nic nie mowiłam i chce zeby tak samo było z Twojej strony
1 marca 2011 00:27 | ID: 433968
ja pierwsza do nikogo nic nie pisałam! wyjasnijmy sobie jedno. ty nie lubisz mnie ani ja ciebie i niech tak zostanie.
napiszę inaczej- dajmy sobie czas na polubienie siebie, bo to jest możliwe.
z moją i Twoją upartością to raczej nie możliwe
wiedz tylkko tyle ze pomimo tego wszystkiego ja nie znam Cie nie wiem jaka jesteś i nie mam prawa nic o tobie mowić i nic nie mowiłam i chce zeby tak samo było z Twojej strony
chcieć a móc..
1 marca 2011 00:28 | ID: 433971
ja pierwsza do nikogo nic nie pisałam! wyjasnijmy sobie jedno. ty nie lubisz mnie ani ja ciebie i niech tak zostanie.
napiszę inaczej- dajmy sobie czas na polubienie siebie, bo to jest możliwe.
z moją i Twoją upartością to raczej nie możliwe
wiedz tylkko tyle ze pomimo tego wszystkiego ja nie znam Cie nie wiem jaka jesteś i nie mam prawa nic o tobie mowić i nic nie mowiłam i chce zeby tak samo było z Twojej strony
to moze teraz 'oplujcie sie na zgode' i wrocmy do tematu pomocy innym!bo chyba troche z niego zboczylyscie...
1 marca 2011 00:28 | ID: 433973
to mowi o Tobie a nie o mnie DOBRANOC
1 marca 2011 00:30 | ID: 433975
ja pierwsza do nikogo nic nie pisałam! wyjasnijmy sobie jedno. ty nie lubisz mnie ani ja ciebie i niech tak zostanie.
napiszę inaczej- dajmy sobie czas na polubienie siebie, bo to jest możliwe.
z moją i Twoją upartością to raczej nie możliwe
wiedz tylkko tyle ze pomimo tego wszystkiego ja nie znam Cie nie wiem jaka jesteś i nie mam prawa nic o tobie mowić i nic nie mowiłam i chce zeby tak samo było z Twojej strony
to moze teraz 'oplujcie sie na zgode' i wrocmy do tematu pomocy innym!bo chyba troche z niego zboczylyscie...
w prawie kazdym watku zbacza się Anibunny z tematu, też kiedyś zwróciłam na to uwagę to ktoś mi anpisał że to normalne i nie ma co się denerwować.
1 marca 2011 00:33 | ID: 433978
ale ja sie nie denerwuje...bo niby o co?
1 marca 2011 00:36 | ID: 433980
Ja to się dzisiaj zderwowałam jak mój pies urządził mi basen na podłodzę,hehhehe
1 marca 2011 00:37 | ID: 433981
ale ja sie nie denerwuje...bo niby o co?
właśnie nie wiem.
a tak offtopowo to chciałam ciebie zapytać o twój awatarek, jest bardzo ładny. Czy to Twoje własne dzieło czy może wzięłaś go z trendów w makijażu na jakiś rok? Bo chciałabym zobaczyć cały obrazek
1 marca 2011 05:17 | ID: 434014
E, dziewczyny.
Uspokoic sie prosze:)
Nie mam pojecia czemu na siebie napadacie, ale brzydko brzydko. Duze kobitki, a takie rzeczy:)
Ale Anusia123456 - poruszyła interesujaca kwestie - bo jak to jest ze kogos nie stac na jedzenie a stac na internet.
Powiem szczerze, ze sama sie nad tym zastanawiałam.
I olsniło mnie!:)
Przeciez to chyba w dzisiejszych czasach nie problem "podkradac" internet nie? Tylko z drugiej strony dlaczego takiego brzydkiego slowa sie uzywa - skoro ktos sie nie zabezpiecza?
Ale wracaja do watku.
Pomagam, ale jesli widze, ze jesli widze ze rzeczywiscie tak jest.
Kiedys pod jednym sklepem zaczepila mnie kobieta, opowiedziała wprost - nie mam na jedzenie, mam 2 dzieci. Czy pomoze mi pani. Pobiegłam do sklepu, kupiłam jedzenie. I pierwszy raz zobaczylam wdziecznosc.
Niestety nie zawsze tak sie dzieje, alkoholizm czasem wygrywa;/
1 marca 2011 10:23 | ID: 434238
E, dziewczyny.
Uspokoic sie prosze:)
Nie mam pojecia czemu na siebie napadacie, ale brzydko brzydko. Duze kobitki, a takie rzeczy:)
Ale Anusia123456 - poruszyła interesujaca kwestie - bo jak to jest ze kogos nie stac na jedzenie a stac na internet.
Powiem szczerze, ze sama sie nad tym zastanawiałam.
I olsniło mnie!:)
Przeciez to chyba w dzisiejszych czasach nie problem "podkradac" internet nie? Tylko z drugiej strony dlaczego takiego brzydkiego slowa sie uzywa - skoro ktos sie nie zabezpiecza?
Ale wracaja do watku.
Pomagam, ale jesli widze, ze jesli widze ze rzeczywiscie tak jest.
Kiedys pod jednym sklepem zaczepila mnie kobieta, opowiedziała wprost - nie mam na jedzenie, mam 2 dzieci. Czy pomoze mi pani. Pobiegłam do sklepu, kupiłam jedzenie. I pierwszy raz zobaczylam wdziecznosc.
Niestety nie zawsze tak sie dzieje, alkoholizm czasem wygrywa;/
juicy kłótnia się zakończyła. co do Internetu to faktycznie dużo osób " ciągnie" go od np. sąsiada i dlatego też napisałam wcześniej że nie wiadomo czy ta osoba płaci za dostęp do sieci.
Kupując jedzenie postąpiłaś bardzo bardzo ładnie:)
1 marca 2011 10:30 | ID: 434246
A tak nawiasem: nigdy nikt nie jest tak biedny, by nie mógł się podzielić z innymi.
GRATULUJĘ ELENAL tych słów, które dzisiaj są na stronie głównej...
1 marca 2011 10:35 | ID: 434258
Pomagam jak tylko mogę, chociaż nie zawsze dobrze na tym wychodzę...
Kiedyś też tak miałam i teraz dmucham na zimne...
Ja ostatnio pomagam tylko tym bo wiem, że na pewno tego potrzebują...
1 marca 2011 10:48 | ID: 434278
Ja pomagam jeśli mogę. I pomagam chętnie. Kiedyś przy biedronce zaczepiła mnie kobieta. Prosiła o pomoc, bo ma domu dzieci. Chciałam kupić dla nich chleb, jakąś kiełbasę...Odrzuciła tą pomoc, bo chiała pieniądze. Pewnie na wódkę. nie dałam.
1 marca 2011 11:21 | ID: 434348
Ja pomagam jeśli mogę. I pomagam chętnie. Kiedyś przy biedronce zaczepiła mnie kobieta. Prosiła o pomoc, bo ma domu dzieci. Chciałam kupić dla nich chleb, jakąś kiełbasę...Odrzuciła tą pomoc, bo chiała pieniądze. Pewnie na wódkę. nie dałam.
i bardzo słusznie
1 marca 2011 11:25 | ID: 434361
Ja pomagam jeśli mogę. I pomagam chętnie. Kiedyś przy biedronce zaczepiła mnie kobieta. Prosiła o pomoc, bo ma domu dzieci. Chciałam kupić dla nich chleb, jakąś kiełbasę...Odrzuciła tą pomoc, bo chiała pieniądze. Pewnie na wódkę. nie dałam.
Soniu ...na wodke???na najtansze wino z biedronki!!!
Jesli myslisz o biedronce w NML - to nikomu nie dawaj kasy - tam stoja sami alkoholicy!
Ostatnio widzialam na wlasne oczy jak jeden taki delikwent stal przy czyims aucie i pomagal wkladac zakupy do bagaznika, opowiadal jaki to on biedny, ze nie ma na jedzenie, nie ma pracy itd. Po czym (ja juz bylam w sklepie w srodku) on i jego kolezka kupowali wino za niecale 4zl i zbierali na papierosy.
Z reguly nie daje, a ze w miescie wiem komu dac i kto naprawde potrzebuje na jedzenie - to juz nie pamietam kiedy ktos mnie w tym celu zaczepil! Mnie tez nikt nie daje!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 