zdradził żonę-zwolnili go z pracy - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

43 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 4055

usunięty użytkownik

2010-09-24 10:27:06

24 września 2010 10:27 | ID: 296770

Organista zdradził żonę i związał się z inną kobietą za co parafia go zwolniła z pracy.Co o tym sądzicie?Słusznie postąpili?http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Organista-zdradzil-zone-parafia-go-zwolnila,wid,12696232,wiadomosc.html

<- 1 2 3 ->

1
usunięty użytkownik

2010-09-24 11:02:23

24 września 2010 11:02 | ID: 296795

Ciekawe czy zwolniono by księdza, który ma "kontakty" z kobietami, lub co gorasza z tych kontaktów są jeszcze dzieci?
Ciąża- dziewięć miesięcy stwarzania świata.
2
usunięty użytkownik

2010-09-24 11:55:58

24 września 2010 11:55 | ID: 296852

jeśli wywiązywał się ze swoich obowiązków prawidłowo to nie mieli podstaw do zwolnienia a jego życie prywatne to jego osobista sprawa!

Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
3
usunięty użytkownik

2010-09-24 14:24:33

24 września 2010 14:24 | ID: 296894

To zalezy jakie wymagania ma pracodawca (w tym przypadku parafia) od osoby będącej na takim stanowisku. I jakie zapisy byly w umowie.
Mój mężczyzna nr 2
4
usunięty użytkownik

2010-09-24 14:36:40

24 września 2010 14:36 | ID: 296898

"Przyznali, że podejmując pracę, organista zobowiązał się wprawdzie do respektowania zasad Kościoła katolickiego....." i tu organista złamał to zobowiązanie... annas82 - "o kontaktach" księży z kobietami, w tym wątku nie rozmawiamy...po co znowu "rozkręcać" pisanie nie na temat... ${$lang_no2}$ ...
5
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-09-24 14:37:57

24 września 2010 14:37 | ID: 296900

No to wszystko jasne na ten temat.
6
usunięty użytkownik

2010-09-24 22:03:08

24 września 2010 22:03 | ID: 297246

Słusznie postąpili.
2%blokersSz
7
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-09-25 00:43:00

25 września 2010 00:43 | ID: 297358

AlusiaSz napisał 2010-09-24 22:03:08
Słusznie postąpili.
Tak uważasz??? A ja uważam że jest to kolejny dowód na hipokryzję kościoła
Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
8
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-09-25 00:43:34

25 września 2010 00:43 | ID: 297359

annas82 napisał 2010-09-24 11:02:23
Ciekawe czy zwolniono by księdza, który ma "kontakty" z kobietami, lub co gorasza z tych kontaktów są jeszcze dzieci?
och nie - bo ksiądz to nie organista - sam sobie da rozgrzeszenie
Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
9
usunięty użytkownik

2010-09-25 09:07:35

25 września 2010 09:07 | ID: 297378

W każdej pracy obowiązują jakieś zasady. Jeśli się ich nie przestrzega ponosi się konsekwencje. W przypadku organisty było to przestrzeganie zasad kościoła. I moim zdaniem tu nie chodzi, czy to jest pracownik kościoła, banku, czy sklepu...
2%blokersSz
10
usunięty użytkownik

2010-09-25 11:12:33

25 września 2010 11:12 | ID: 297466

AlusiaSz napisał 2010-09-25 09:07:35
W każdej pracy obowiązują jakieś zasady. Jeśli się ich nie przestrzega ponosi się konsekwencje. W przypadku organisty było to przestrzeganie zasad kościoła. I moim zdaniem tu nie chodzi, czy to jest pracownik kościoła, banku, czy sklepu...
A ja uważam, ze żaden pracodawca nie ma prawa wchodzić z butami w życie osobiste pracowników. Zasady KK w pracy - ok, ale to, co robi w życiu prywatnym - to nie sprawa pracodawcy, czy jest nim ksiądz czy ktokolwiek inny. Przede wszystkim nie podpisałabym umowy, która nie pozwalała by mi życ, tak, jak chcę.
11
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-09-25 15:03:29

25 września 2010 15:03 | ID: 297566

Mama Julki napisał 2010-09-25 11:12:33
AlusiaSz napisał 2010-09-25 09:07:35
W każdej pracy obowiązują jakieś zasady. Jeśli się ich nie przestrzega ponosi się konsekwencje. W przypadku organisty było to przestrzeganie zasad kościoła. I moim zdaniem tu nie chodzi, czy to jest pracownik kościoła, banku, czy sklepu...
A ja uważam, ze żaden pracodawca nie ma prawa wchodzić z butami w życie osobiste pracowników. Zasady KK w pracy - ok, ale to, co robi w życiu prywatnym - to nie sprawa pracodawcy, czy jest nim ksiądz czy ktokolwiek inny. Przede wszystkim nie podpisałabym umowy, która nie pozwalała by mi życ, tak, jak chcę.
On podpisał i poniósł konsekwencje. Koniec. Kropka.
12
usunięty użytkownik

2010-09-25 18:33:32

25 września 2010 18:33 | ID: 297690

Nie byłabym taka pewna, bo czy zapis: przestrzeganie zasad kościoła odnosi się do całego życia czy, skoro to umowa o pracę, wyłącznie do pracy? Trzeba to sprecyzować. Nie rozumiem, jak pracodawca może w umowie o pracę narzucać pracownikowi jak ma żyć poza nią?! To tak, jak podpisywanie przez kobiety oświadczenia, ze przez ileś tam lat nie zajdzie w ciążę 0 to jest łamanie podstawowych praw.
13
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-25 19:08:19

25 września 2010 19:08 | ID: 297697

Jeśli wywiązywał się ze swoich obowiązków dokładnie i sumiennie,to nawet jeśli był taki zapis,to chyba bardziej dotyczył pracy.Pracodawca "po godzinach",JESLI NIE JESTEŚMY W PRACY może nas cmoknąc.Nie powinien ingerować w to,co robimy po godzinach.To nasza sprawa.I czy to organista,czy policjant,czy sam prezydent,nie powinno nikogo obchodzić,co robi "poza" pracą.
14
usunięty użytkownik

2010-09-25 19:10:58

25 września 2010 19:10 | ID: 297699

Z artukułu nie wynika, czy przypadkiem nie cmokał się gdzieś za organami....Może robił to w trakcie pracy....
2%blokersSz
15
usunięty użytkownik

2010-09-25 19:12:15

25 września 2010 19:12 | ID: 297702

AlusiaSz napisał 2010-09-25 19:10:58
Z artukułu nie wynika, czy przypadkiem nie cmokał się gdzieś za organami....Może robił to w trakcie pracy....
No chyba że tak...;)
16
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-09-26 00:56:24

26 września 2010 00:56 | ID: 297846

Nie rozumiem o czym dyskusja....postapili niezgodnie z prawem i kropka. A co jeśli organista brał przykład ze swojego pracodawcy??? I dlaczego w takim razie nie ponoszą konsekwencji prawnych księża , którzy lamią prawo kościelne??? Jak wszyscy równo to wszyscy równo....tylko kto by wtedy kazania wygłaszal w kościołach...??? Chyba z kasety musiałyby lecieć...
Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
17
usunięty użytkownik

2010-09-26 08:42:10

26 września 2010 08:42 | ID: 297872

Są również księża z powołaniem. Nie rozumiem tej nagonki, zwłaszcza, że temat dotyczy organisty.
2%blokersSz
18
usunięty użytkownik

2010-09-26 09:05:33

26 września 2010 09:05 | ID: 297883

AlusiaSz napisał 2010-09-26 08:42:10
Są również księża z powołaniem. Nie rozumiem tej nagonki, zwłaszcza, że temat dotyczy organisty.
Chodzi o sprawiedliwe traktowanie. Jak przypuszczam ksiadz także powinien postępować zgodnie z zasadami KK, a zdarza się, ze je łamie... i nie jest z tego powodu "zwalniany". Myślę, ze o to chodzi Alunie.
19
usunięty użytkownik

2010-09-26 09:07:50

26 września 2010 09:07 | ID: 297885

aluna napisał 2010-09-26 00:56:24
Nie rozumiem o czym dyskusja....postapili niezgodnie z prawem i kropka. A co jeśli organista brał przykład ze swojego pracodawcy??? I dlaczego w takim razie nie ponoszą konsekwencji prawnych księża , którzy lamią prawo kościelne??? Jak wszyscy równo to wszyscy równo....tylko kto by wtedy kazania wygłaszal w kościołach...??? Chyba z kasety musiałyby lecieć...
...aluno - napisałaś:"postąpili niezgodnie z prawem i kropka."... to po co dalsza dyskusja? ...skąd wiesz, że księża nie ponoszą kościelnych prawnych konsekwencji ???... czy musi to być uzewnętrznione, napisane i głośno powiedziane, żebyśmy wiedzieli??? ...myślę, że ponoszą!
20
usunięty użytkownik

2010-09-26 09:13:19

26 września 2010 09:13 | ID: 297889

Zona miała "plecy" i układy ${$lang_lol}$ ${$lang_wink1}$

<- 1 2 3 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

zdradził żonę-zwolnili go z pracy - Forum

Wątek: zdradził żonę-zwolnili go z pracy