Znacie tą stronę?http://womansavers.com/ Można na niej opluwać facetów do woli. Mężczyźni nie mogą się w zasadzie w żaden sposób bronić. Zamysłem autorki było stworzenie miejsca, w którym kobiety dzielą się informacjami o tym, których mężczyzn unikać. W praktyce wygląda to tak, że eks żony i dziewczyny opluwają i w większości bez zastanowienia mieszają z błotem swoich byłych partnerów nie dając im praktycznie żadnych szans na obronę. Ta witryna jest bardzo popularna w USA.
Czy skorzystałybyście z takiej strony szukając partnera, albo w ramach zemsty / żalu po rozstaniu? Ciekaw jestem Waszych opinii.
bleeee 
), ale po co o tym mowić? Zachowam to dla siebie. A gdyby jakiś facet wyrządził mi naprawdę wielką krzywdę, ostrzegłabym potencjalną następczynię dyskretnie, anie "najeżdżała" na niego w internecie.
Wyjątki się zdarzają - mój G. jest tego przykładem! Każdej kobiecie życzę takiego faceta!
