Dla rodziny Kaczyńskich śmierć Prezydenta i Jego Żony to najtragiczniejsze chwile w życiu. Cierpi córka Pary Prezydenckiej - Marta, brat Jarosław Kaczyński i inni krewni. Ale o śmierci Syna i Synowej nie wie jeszcze matka, przebywająca od marca w szpitalu Jadwiga Kaczyńska - pisze "Super Express".
Śmierć Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Prezydentowej Marii Kaczyńskiej to cios dla całej rodziny. Utratę Brata ciężko przeżył Jarosław Kaczyński, który wracając ze Smoleńska po identyfikacji zwłok powiedział rzecznikowi PiS Adamowi Bielanowi, że "to koniec jego życia".
Po powrocie z Rosji Jarosław Kaczyński udał się do warszawskiego szpitala przy ul. Szaserów, w którym od marca przebywa mama braci Kaczyńskich - 84-letnia
Jadwiga Kaczyńska.
Mama Prezydenta trafiła do szpitala w ciężkim stanie 8 marca. Wykryto u niej przewlekłe schorzenia płuc. Po kilku dniach pobytu w klinice stan matki prezydenta pogorszył się i trafiła ona na odział intensywnej opieki medycznej. Jednak przed Świętami Wielkanocnymi zdrowie Jadwigi Kaczyńskiej polepszyło się na tyle, że odłączono ją od aparatury.
Przy łóżku mamy czuwali na zmianę
Jarosław Kaczyński i Prezydent
Lech Kaczyński. Teraz Jadwigę Kaczyńską odwiedza tylko jeden syn.
Jak pisze "Super Express", mama prezydenta pyta Jarosława, czy Leszek wrócił już z Katynia. Według Adama Bielana, ktoś w końcu będzie musiał pani Jadwidze powiedzieć prawdę i zapewne będzie musiał zrobić to prezes PiS.
Jednak na razie w szpitalu wojskowym, gdzie leży Jadwiga Kaczyńska obowiązuje zakaz informowania matki Prezydenta o tragicznych wydarzeniach z soboty. Również Jarosław Kaczyński nie chce w najbliższych dniach przekazywać swojej mamie dramatycznych informacji.
za wp.pl
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy dobrze że matce prezydenta odwlekana jest chwila w której dowie się o smierci syna i synowej?