Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
22 stycznia 2017 18:46 | ID: 1361972
To i ja powitam wszystkich tu zebranych, i też się pochwalę, dostałam w pracy podwyżkę
A teraz idę odpoczywac po ciężkim dniu, może pogramy w gry planszowe z Wikusią.
Gratulecja Aga!
22 stycznia 2017 18:47 | ID: 1361973
Jeszcze dwie godz i troche i do domku... Dlugi ten dzien dzisiaj....
22 stycznia 2017 19:55 | ID: 1361980
Jeszcze dwie godz i troche i do domku... Dlugi ten dzien dzisiaj....
I mnie się dłuuuży dzisiejszy dzionek...
22 stycznia 2017 19:56 | ID: 1361981
To i ja powitam wszystkich tu zebranych, i też się pochwalę, dostałam w pracy podwyżkę
A teraz idę odpoczywac po ciężkim dniu, może pogramy w gry planszowe z Wikusią.
Gratulecja Aga!
O tak, jest czego GRATULOWAĆ !!!
22 stycznia 2017 20:22 | ID: 1361984
Za dobre pol godz do domku, takze biore sie za ogarniecie wszystkiego. Milego wieczoru Wam zycze.
23 stycznia 2017 08:41 | ID: 1361990
Mam tydzień wolnego. Ola ma urlop więc zajmuje się dziewczynkami. Mąż w pracy. Muszę zanieść telefon do sprawdzenia i ewentualnej naprawy. Może pójdę do fryzjera? Kto ze mną pójdzie na szybki spacer po parku? Samej jakoś się nie chce.
23 stycznia 2017 11:46 | ID: 1362020
Co słychać - ano ponownie nie spałam, po śniadanku kawka i około godz.10 pojechaliśmy z mężem na cmentarz na grób moich rodziców zobaczyć co tam się dzieje... Zebrałam kilka zniczy bo ich za dużo bylo... W drodze powrotnej zajechaliśmy do Biedronki i zrobiliśmy małe zakupki... Zajechaliśmy też do Rossmanna bo chciałam wywołać kilka zdjęć ale aparat zepsuty i nic z tego nie wyszło...
23 stycznia 2017 12:50 | ID: 1362033
I ja juz jestem. Z rana bylam w miescie, zawiozlam Matiego na praktyki, potem do fryzjera. Teraz zjem kanapke i uciekam do lekarza. Niby tylko kontrol a jakiegos stresa mam.
23 stycznia 2017 13:05 | ID: 1362038
Mam tydzień wolnego. Ola ma urlop więc zajmuje się dziewczynkami. Mąż w pracy. Muszę zanieść telefon do sprawdzenia i ewentualnej naprawy. Może pójdę do fryzjera? Kto ze mną pójdzie na szybki spacer po parku? Samej jakoś się nie chce.
Ja bardzo chętnie! Uwielbiam spacery na powietrzu a jeszcze w miłym towarzystwie
23 stycznia 2017 13:50 | ID: 1362043
Do parku nie poszłam , bo nałaziłam się po mieście. Byłam u fryzjera, zareklamowałam telefon, kupiłam w KIK-u 4 koszulki mężowi. I zrobiłam przy okazji fajny spacer w pełnym słońcu.
23 stycznia 2017 14:10 | ID: 1362044
I ja juz jestem. Z rana bylam w miescie, zawiozlam Matiego na praktyki, potem do fryzjera. Teraz zjem kanapke i uciekam do lekarza. Niby tylko kontrol a jakiegos stresa mam.
Będzie dobrze! trzymaj się!
23 stycznia 2017 14:32 | ID: 1362049
Witam ale ponury dzień dzisiaj Wróciłam od lekarza i jutro z wynikami mam się zgłosić Już mam dosyć latania po lekarzach !!!!!! W środę na pogrzeb się wybieram bliska znajoma zmarła Chować ją będą w Ustroniu Morskim to nie wiem czy damradę pojechać Na mszę pójdę
23 stycznia 2017 20:33 | ID: 1362094
Witam ale ponury dzień dzisiaj Wróciłam od lekarza i jutro z wynikami mam się zgłosić Już mam dosyć latania po lekarzach !!!!!! W środę na pogrzeb się wybieram bliska znajoma zmarła Chować ją będą w Ustroniu Morskim to nie wiem czy damradę pojechać Na mszę pójdę
WITAJ BASIU !!! I mąż dzisiaj przed południem dostał wiadomość, że u niego w pracy zmarł ich kierownik i to na warsztacie, zasłabł i było po... wszystkim... Wszyscy są w szoku... co za życie...
23 stycznia 2017 21:05 | ID: 1362111
Witam ale ponury dzień dzisiaj Wróciłam od lekarza i jutro z wynikami mam się zgłosić Już mam dosyć latania po lekarzach !!!!!! W środę na pogrzeb się wybieram bliska znajoma zmarła Chować ją będą w Ustroniu Morskim to nie wiem czy damradę pojechać Na mszę pójdę
WITAJ BASIU !!! I mąż dzisiaj przed południem dostał wiadomość, że u niego w pracy zmarł ich kierownik i to na warsztacie, zasłabł i było po... wszystkim... Wszyscy są w szoku... co za życie...
Smutne.. Człowiek nigdy nie wie co się wydarzy..
24 stycznia 2017 10:01 | ID: 1362141
Witam wtrokowo. Paskudnie się czuję, boli mnie żołądek, coś mnie muli:( A tu do roboty niedługo trzeba się zbierać.... Do 22 dziś...
24 stycznia 2017 10:17 | ID: 1362146
Mam dzisiaj domowy dzień. Nie chce mi się wychodzić. Jutro wyjdę, bo umówiłam się w ZBK-u. Pozałatwiać sprawy Wspólnoty Mieszkaniowej.
24 stycznia 2017 12:06 | ID: 1362158
Obiadek podszykowany, w piecu sie pali, teraz siedze i robie jajka karczochowe, a jak maz wroci z pracy, biore auto i jade do stomatologa i mausi prezent musze kupic, bo w piatek ma urodziny :)
24 stycznia 2017 13:07 | ID: 1362169
Spałam jak suseł bo wzięłam tabletkę... teraz przedobiednia kawusia ... W domku jestem razem z mężem to weselej płynie czas...
24 stycznia 2017 13:45 | ID: 1362189
cześć babeczki! ja narobiłąm pierogów! zrobiłam ich około 200! teraz odpoczywam !
24 stycznia 2017 14:18 | ID: 1362205
Zaraz będzie jakiś dobry obiad. Pogoda nie najlepsza, trzeba się podratować muzyką :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.