Są tacy ludzie że o cokolwiek poproszą, odmówić im nie sposób! Czasem obcy to człowiek prawie nam nie znany.. Czasem swojemu i nam się nie chce.. a bo coś tam innego mamy do roboty.. A taki nie wiem sama jak to działa, coś w sobie ma, ton głosu.. Choć potem nawet człowiek może czuć się wykorzystany, zły na siebie że odmówić nie umiał.. Spotkaliście takich ludzi kiedyś? A może macie takich gdzieś obok siebie..?