Czy zjedlibyście potrawę, w której znaleźliście włos, muchę, bądź inne zanieczyszczenie? Ja w życiu nie ruszyłabym jedzenia, gdybym znalazła w nim np włos... Okropność...
A Wy? Zjedlibyście takie ''zanieczyszczone'' jedzenie?
26 maja 2015 11:57 | ID: 1224149
O nie!
Na samą myśl mnie ciarki przechodzą :(
Wszystko zależy od naszej wrażliwości na takie rzeczy :) Mi to jednak strasznie przeszkadza :(
26 maja 2015 12:19 | ID: 1224152
26 maja 2015 12:42 | ID: 1224156
Ogólnie przecież zachęcają nas do jedzenia robaków a to tylko troszkę białak więcej
26 maja 2015 17:49 | ID: 1224192
Blllee przyjemnie nie jest.. ale jak oddamy takie danie jaką mamy gwarancję czy nie wróci do nas to samo tylko bez włosa.. a może ktoś jeszcze paluchami tam smerał..
26 maja 2015 18:16 | ID: 1224206
Ja też jestem dość drażliwa, więc chyba zrezygnowałabym z jedzenia "z wkładką" :) Zwłaszcza w restauracji.
Swoją drogą - ciekawe jak reaguje obsługa, gdy klienci zgłaszają, że w ich zupie pływa włos lub mucha w soku.
26 maja 2015 18:19 | ID: 1224211
Ja też jestem dość drażliwa, więc chyba zrezygnowałabym z jedzenia "z wkładką" :) Zwłaszcza w restauracji.
Swoją drogą - ciekawe jak reaguje obsługa, gdy klienci zgłaszają, że w ich zupie pływa włos lub mucha w soku.
Taka mucha to sobie może wpaść przypadkiem zwłaszcza latem ale włos!? To raczej niedbalsto!
26 maja 2015 18:20 | ID: 1224213
W jakiś filmie panie nie chcąć płacić rachunku same sobie wrzucały niespodzianki
26 maja 2015 20:54 | ID: 1224232
Ja za nic nie ruszę już takiej potrawy...
O nie!
Na samą myśl mnie ciarki przechodzą :(
Wszystko zależy od naszej wrażliwości na takie rzeczy :) Mi to jednak strasznie przeszkadza :(
Mi również...
27 maja 2015 09:59 | ID: 1224336
Ja też jestem dość drażliwa, więc chyba zrezygnowałabym z jedzenia "z wkładką" :) Zwłaszcza w restauracji.
Swoją drogą - ciekawe jak reaguje obsługa, gdy klienci zgłaszają, że w ich zupie pływa włos lub mucha w soku.
Taka mucha to sobie może wpaść przypadkiem zwłaszcza latem ale włos!? To raczej niedbalsto!
Ok, mucha to może być przypadek i co innego kiedy wpadnie nam do potrawy na naszych oczach, ale co innego kiedy np. dostajemy talerz a tam taka niespodzianka.
Jak reagować?
27 maja 2015 11:03 | ID: 1224344
Ja też jestem dość drażliwa, więc chyba zrezygnowałabym z jedzenia "z wkładką" :) Zwłaszcza w restauracji.
Swoją drogą - ciekawe jak reaguje obsługa, gdy klienci zgłaszają, że w ich zupie pływa włos lub mucha w soku.
Taka mucha to sobie może wpaść przypadkiem zwłaszcza latem ale włos!? To raczej niedbalsto!
Ok, mucha to może być przypadek i co innego kiedy wpadnie nam do potrawy na naszych oczach, ale co innego kiedy np. dostajemy talerz a tam taka niespodzianka.
Jak reagować?
Jakbym była w restauracji, to chyba zwróciłabym talerz z odpowiednim komentarzem...
28 maja 2015 20:50 | ID: 1224729
nigdy w życu bym nie zjadła. ja jestem strasznie uczulona na takie "dodatki". Ogólnie z obcych źródeł nie zjadłabym niczego.
28 maja 2015 21:03 | ID: 1224741
nigdy w życu bym nie zjadła. ja jestem strasznie uczulona na takie "dodatki". Ogólnie z obcych źródeł nie zjadłabym niczego.
Ja również jestem brzydliwa strasznie:(
29 maja 2015 14:37 | ID: 1224913
Oj tam, oj tam. ludzie głodni cieszyliby się z takiej wkładki. Mówię poważnie. Co jedli więźniowie obozów? "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Nie piszę po to by Wam obrzydzić ale różne rzeczy je się na świecie. Włos - nie trucizna.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.