Bociany poszukiwane;) - Forum

A ja widziałam u mnie we wi pana Bociana z panią Bocianową:-)

I Łukasz mówił, że widział jak się ładnie tulali do siebie heh

Pierwszego bociana -siedzial w gniezdzie - widzialam 4 kwietnia, gdzies w okolicach Malborka, jak jechalam z Gdanska

A ja dalej zadnego nie widziałam... :(

W dużym mieście możę być ciężko o boćki...

U mnie jest ich pełno...jak co roku...w końcu mieszkam na terenie parku krajobrazowego:)

Kto słyszał o Festiwalu Smaku w Grucznie? A może ktoś z Was był na nim?

   Coraz mniej BOCIANÓW

Co roku bociany liczą specjaliści z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Z ich obliczeń wynika, że bocianów jest o 30 proc. mniej - donosi "Dziennik Polski".


W okolicach Krakowa liczba bocianów zmniejszyła się o niemal połowę. Na terenie całej Polski tych ptaków może być nawet o 20 tys. mniej. Głównym powodem kryzysu w populacji polskich bocianów jest brak pożywienia.

    W Polsce podstawą pożywienia bocianów nie są żaby, a to dlatego, że poznikały oczka wodne z pól. Jedzą więc małe gryzonie, np. norniki. - Para bocianów, która ma jedno młode, potrzebuje w ciągu sezonu 250 kg pokarmu- powiedział "DP" prof. Piotr Profus.

Eksperci podkreślają, że w Polsce nadal mieszka najwięcej bocianów. Jednakże kłopoty ze znalezieniem pokarmu mogą doprowadzić do ich wyginięcia. W Danii głód zabił wszystkie bociany.

Pewnym zagrożeniem dla gatunku jest też budowanie przez bociany gniazd w niebezpiecznych miejscach, np. na słupach wysokiego napięcia.

Sfora.pl

W końcu pojawiły się i u mnie, trochę późno ale są!

To tak jak ja... U mnie tylko mewy jak zwykle

Może jak przyjadę na świąta do domu, to jakiegoś wypatrzę

Dzisiaj jadąc do domu w odległości 16 km naliczyłam 6 bocinów.Uważam,że to dużo jak na taki odcinek drogi.

... i ja też podczas jazdy samochodem widziałam 2 - siedzące...

Czy u Was boćki mają już pisklęta?

U mnie chyba jeszcze nie, bo nie widać maluchów

jeszcze nie

Ostatnio widziałam boćki zbierające materiały na gniazdo ( w pierwszy dzień świąt), to wkrótce zapewne pojawią się i małe...

I ja w końcu doczekałam się "naszych" bocianów.

a ja jeszcze nie,może nadrobimy jak będziemy jechać do rodzinki na wioskę

... my właśnie jadąc do rodzinki na wieś w pierwszy dzień świąt widzieliśmy ich duuużo i zbierające patyczki i lecące tuż nad samochodem - ale piękne były...

O bocianach na wesoło...

Dwa bociany lecą obok skoczni. Nagle obok nich pojawia się Adam Małysz.
Lecą, lecą i nic. Wreszcie jeden z bocianów nie wytrzymuje i mówi do drugiego:
- Ty, patrz na niego. Lecimy już tak dziesięć minut, a on nawet się nie przywitał.

                                                   

- Jaką rozpiętość skrzydeł ma bocian?
- 3 m.
- A jaką rozpiętość skrzydeł ma bocian jak leci nad Wąchockiem?
- 1,5 m, bo jednym skrzydłem zakrywa sobie oczy .

Spotykają się trzy bociany: stary, średni i bardzo młody i rozmawiają o tym jak spędzały ostatni tydzień.
- Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie - mówi stary.
- Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie - mówi średni.
A najmłodszy:
- A ja straszyłem studentów w Poznaniu

Dlaczego bociek założył zieloną czapkę?
Bo żaby myślą, że to swój!

Lecą dwa bociany, a pomiędzy nimi Małysz  
Jeden z bocianów w pewnym momencie mówi do Małysza:
- Ej ty, nie będzie ci za gorąco w tym kombinezonie w Afryce?

Bocian pyta drugiego bociana:
- Czemu zmieniłeś gniazdo?
- Wyobraź sobie, ten rolnik ciągle robił dzieci, a potem wszystko zwalał na mnie.

Bocianów Brak.

Ja bociana jeszcze nie widziałam

(a czekam tez na tego który pokaże mi 2 kreseczki na teście )

Oby bocian był łaskawy dl a Ciebie!