Eksperci MedFood
22 lutego 2012 15:34 | ID: 749886
To, że faceci to gadżeciarze - jest oczywiste ale czy spotkaliście się także z miłością kobiet do najnowszych modeli telefonów?
Przyznam szczerze, że kilka lat temu nadążałam za nowinkami i często wymieniałam telefony ale teraz... nawet nie wiem jaki model nokii mam obecnie.
Jak jest z Wami? Gonicie za techniką czy zatrzymaliście się na etapie, gdy telefony służyły głównie do wykonywania połączeń?
22 lutego 2012 15:37 | ID: 749888
Ja wymieniam telefon, gdy mi totalnie padnie. Zwykle jeden aparat mam przez kilka lat :)
22 lutego 2012 15:41 | ID: 749892
Ostatnio musialam wymienic swoj telefon bo padl calkowicie,ale nie wybralam teraz najnowszego dostepnego modelu.Szkoda kasy,dla mnie tel. musi byc 'cienki' zeby miescil sie w kieszeni,no i zeby byl prosty w obsludze= Nokia
22 lutego 2012 16:24 | ID: 749923
[pracowalam kiedys przy sprzedazy telefonow bylam na bierzaco co i jak.
teraz jestem uzalezniona od malej- jak tel wpadnie w jej raczki- kupujemy nowy
22 lutego 2012 16:27 | ID: 749926
Kiedyś mogłam mieć codziennie nowy telefon, a przynajmniej raz na pół roku musiał być inny. Niekoniecznie nowy. teraz mam swoją nokię, której jestem wierna. Najważniejsze, że mogę dzwonić i pisać, że odbieram i wysyłam mms. Nie korzystam z internetu w telefonie, więc nie jest mi potrzebny jakiś ekstra nowy aparat.
22 lutego 2012 16:27 | ID: 749927
Kiedyś mogłam mieć codziennie nowy telefon, a przynajmniej raz na pół roku musiał być inny. Niekoniecznie nowy. teraz mam swoją nokię, której jestem wierna. Najważniejsze, że mogę dzwonić i pisać, że odbieram i wysyłam mms. Nie korzystam z internetu w telefonie, więc nie jest mi potrzebny jakiś ekstra nowy aparat.
Dokładnie jak ja :)
22 lutego 2012 22:12 | ID: 750182
Obecny telefon mam 2 lata z kawałkiem i będę go miała dopóki nie wysiądzie.Nie zalezy mi na nowościach,bo i po co?Dzwonić mozna,pisac smsy też.I starczy!
22 lutego 2012 22:55 | ID: 750204
Kiedyś mój chłopak miał taką manię. Najwięcej naliczyłam... 11 telefonów w ciągu trzech miesięcy. Żaden nie podbił jego serca ;)
22 lutego 2012 23:13 | ID: 750211
ja mam już swój telefon ponad rok i nie wyobrażam sobie żeby go zmienaić bo jest idealny. Telefon jest mi potrzebny do dzwonienia, smsowania i robienia małej fotek. Internet w telefonie jest dla mnie bzdura. Jak chce skorzystać z internetu to włączam sobie komputer i mam. NIe podążam i nigdy nie podążałam. W swoim życiu mój terażniejszy telefon jest 4! Na pierwszy zarobiłam sobie, drugi siostra mi oddała, 3 kupił mi chrzestny na 18 a 4 to teraz, i mam go od roku. Gdybym się nie przenosiła do innej sieci, pewnie bym miała nadal stary:)
22 lutego 2012 23:22 | ID: 750214
Hmmm zawsze z końcem umowy wymieniam telefon,więc średnio co 2 lata mam nowy.Niedługo znowu mogę wymienić tel ale nie mam pojęcia jaki sobie wezmę....bo w większości są dotykowe a ja ich nie cierpie...;/
Nigdy nie kupię używanego telefonu.
22 lutego 2012 23:30 | ID: 750215
Ja z racji pracy do zwolnienia bylam na biezaco :) i mialam manie telefonow do czasu, gdy trafilam na ten jeden jedyny i zaden inny (chyba ze nowszy ale tylko ten!).
Lubie nowinki i chyba jako jedyna stwierdze, ze dla mnie telefon nie jest tylko telefonem. Dzwonie, smsuje, wysylam zdjecia, pstrykam i krece, korzystam z internetu, nawigacji i wszelkiego rodzaju multimediow. No coz, mozemy to nazwac zboczeniem zawdodowym ;D
22 lutego 2012 23:43 | ID: 750219
Kiedys, jak bylam mlodsza musialam miec najnowaszy model konkretnej marki. Potrafilam raz an pol roku zmienic telefon i zeby mial bajery. Ale od pewnego czasu przestalo zalezec mi na bajerach. Mam swojego smsunga Delphi i jestem super zadowolona. Moj obecny telefon ma ponad rok i nie zamienie go dopoki nie skoncyz mi sie umowa.
23 lutego 2012 04:27 | ID: 750226
Zdecydowanie nie gonie. Telefon ma byc funkcjonalny dla mnie, a nie gadzeciarski :)
23 lutego 2012 06:49 | ID: 750260
Ja z racji pracy do zwolnienia bylam na biezaco :) i mialam manie telefonow do czasu, gdy trafilam na ten jeden jedyny i zaden inny (chyba ze nowszy ale tylko ten!).
Lubie nowinki i chyba jako jedyna stwierdze, ze dla mnie telefon nie jest tylko telefonem. Dzwonie, smsuje, wysylam zdjecia, pstrykam i krece, korzystam z internetu, nawigacji i wszelkiego rodzaju multimediow. No coz, mozemy to nazwac zboczeniem zawdodowym ;D
To faktycznie ciężkie uzależnienie ;)
23 lutego 2012 09:02 | ID: 750335
komórka służy mi do dzwonienia,wysyłania smsów i czasem słuchania muzyki. nie korzystam w niej z neta. na koniec zeszłego roku zmieniłam telefon,bo skończyła mi się umowa a stary nie dotrwał do końca umowy. obecnie mam SE Hazel i jestem zadowolona
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
