Nie wiem skąd sobie o tym serialu akurat przypomniałam. Byłam dzieckiem ale oglądałam każdy odcinek mimo że sie bałam i jescze ta muzyka. Czy pamiętacie?
17 października 2011 18:14 | ID: 661929
Uwielbiam surrealizm Davida Lyncha :) Asiula jeśli myślisz,że tak dziwnego filmu jak "Miasteczko Twin Peaks" nie oglądałaś, to obejrzyj "Mulholland Drive" tegoż reżysera :) Niesamowita twórczość.
Albo "Zaginioną autostradę" - to jest dopiero zakręcony film (ale cholernie dobry, w dodatku z kapitalną scieżką dźwiekową!)
A "Miasteczko Twin Peaks" uwielbiałem. Było zakrecone i mistyczne, i ciagneło strasznie do obejrzenia kolejnego odcinka. Fakt, później trochę scenarzysta "przedobrzył", tym niemniej to jest wspaniały przyklad dobrego, klimatycznego serialu.
17 października 2011 20:35 | ID: 662042
Twin Peaks....Jako dziecko to był zkazany film w pewnym sensie. Puszczany był dosyć pózno ale rodzice pozwalali nam oglądać. Twin Peaks był straszny i przerażający a dla dziecka to całkiem inny, niezrozumiały świat. Pamiętam jak nie mogłam się go doczekać. ,, Zagubiona autostrada,, to całkiem pokręcony film, a dla mnie nie ma żadnej akcji.
17 października 2011 22:53 | ID: 662182
Asiula mnie zwabiła tematem ;)
Uwielbiam Lyncha i jego twórczość :) Najpierw oczywiście było Miasteczko Twin Peaks. Jako dziecko (miałam chyba ze 13 lat jak to pierwszy raz w telewizji oglądałam) nie bardzo rozumiałam co się w filmie dzieje, ale pociągało mnie w nim wszystko od aury tajemniczości po muzykę. Bałam się jak diabli jak to oglądałam, zwłaszcza scen z długowłosym BOBem i scen z tańczącym karłem. Tak, że troszkę zaktrywania oczu było :)
Uwielbiam wracać do tego serialu, mam wszystkie odcinki na płytach. Muzykę też mam na kompie.
A jeśli ktoś uważa, że Twin Peaks jest zakrecony to niech obejrzy "Babcię" albo "Głowę do wycierania" Lyncha
Aniu jak dużo pamiętasz ja tylko muzykę i tajemniczośc chyba nie pozwalali mi oglądać chyba mnie j miałyśmy niż 13 lat. aniu pożycz płyty całe życie marzę by obejrzeć to wreszcie i wiedzieć o co tam chodzilo.
17 października 2011 22:57 | ID: 662188
Asiula mnie zwabiła tematem ;)
Uwielbiam Lyncha i jego twórczość :) Najpierw oczywiście było Miasteczko Twin Peaks. Jako dziecko (miałam chyba ze 13 lat jak to pierwszy raz w telewizji oglądałam) nie bardzo rozumiałam co się w filmie dzieje, ale pociągało mnie w nim wszystko od aury tajemniczości po muzykę. Bałam się jak diabli jak to oglądałam, zwłaszcza scen z długowłosym BOBem i scen z tańczącym karłem. Tak, że troszkę zaktrywania oczu było :)
Uwielbiam wracać do tego serialu, mam wszystkie odcinki na płytach. Muzykę też mam na kompie.
A jeśli ktoś uważa, że Twin Peaks jest zakrecony to niech obejrzy "Babcię" albo "Głowę do wycierania" Lyncha
Aniu jak dużo pamiętasz ja tylko muzykę i tajemniczośc chyba nie pozwalali mi oglądać chyba mnie j miałyśmy niż 13 lat. aniu pożycz płyty całe życie marzę by obejrzeć to wreszcie i wiedzieć o co tam chodzilo.
Hehe, pożyczę, nie ma sprawy :)
19 października 2011 10:14 | ID: 663307
ja też i ta muzyka!
20 października 2011 21:08 | ID: 664694
20 października 2011 22:21 | ID: 664806
Aniu pisałam poważnie ten film chodzi za mną od dziecka jeśli bym mogła liczyć na pożyczenie ( szanuje i zwracam) to byłabym szczęśliwa.
20 października 2011 22:24 | ID: 664813
Aniu pisałam poważnie ten film chodzi za mną od dziecka jeśli bym mogła liczyć na pożyczenie ( szanuje i zwracam) to byłabym szczęśliwa.
Justyno na YouTubie są odinki....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.