Od dłuższego czasu zastanawiam się....co jest gorsze po miłości, po gorącym silnym uczuciu, które połączyło ludzi, NIENAWIŚĆ CZY OBOJĘTOŚĆ?
Jak myślicie?
7 października 2011 16:41 | ID: 654410
Nie wiem...nie chciałabym przeżywać ani jednego ani drugiego...
7 października 2011 16:44 | ID: 654417
myślę że obojętność bo nie wyraża żadnych uczuć, a nienawiść to już jakieś uczucie
7 października 2011 16:49 | ID: 654424
myślę że obojętność bo nie wyraża żadnych uczuć, a nienawiść to już jakieś uczucie
Z ust mi to wyjęłaś - lepsze jakieś uczucie niż żadne :(
7 października 2011 16:54 | ID: 654432
chyba nienawiść, obojętnosć w przypadku kiedy jedna strona jeszcze kocha a druga już nie...
7 października 2011 16:56 | ID: 654438
Nie wiem...nie chciałabym przeżywać ani jednego ani drugiego...
Ja też - wolę obecny stan...
7 października 2011 17:11 | ID: 654466
obie sytuacje są straszne, z tym, żę nienawiść najczęściej jest przez coś/kogoś spowodowana, a obojętność...może przyjść tak po prostu..wypalenie, nuda..
7 października 2011 19:34 | ID: 654590
Chyba lepsza jest nienawiśc, która zmusza do działania.
7 października 2011 21:01 | ID: 654682
Chyba lepsza jest nienawiśc, która zmusza do działania.
ale co można zrobić kiedy jedna osoba kocha ciagle a druga nie wie co czuje i sypia z innymi?
chyba pozostaje zobojetnienie i wyrzucenie tej persony z serca
7 października 2011 21:03 | ID: 654683
Chyba lepsza jest nienawiśc, która zmusza do działania.
ale co można zrobić kiedy jedna osoba kocha ciagle a druga nie wie co czuje i sypia z innymi?
chyba pozostaje zobojetnienie i wyrzucenie tej persony z serca
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji...
7 października 2011 21:06 | ID: 654687
nocóż..ja przez coś takiego przechodzilam......zanim jeszcze wyszlam za mąż.....ale nie ważne....zmojego punktu widzenia wydaje sie ze obojetnosc jest gorsza........bo kiedy nienawidzilam to ktos wiedzial ze istnieje dla mnie ze ciagle jestem obok ze kocham....
a kiedy przestalam nienawidzic a zrobilam sie obojetna to to zabolalo.
7 października 2011 21:13 | ID: 654700
Dla mnie najgorsza byłaby obojętność. Nienawiść to także uczucie oś wyrażające. Obojętność boli najmocniej. Tak mi się wydaje.
8 października 2011 05:29 | ID: 654907
Nie wiem...nie chciałabym przeżywać ani jednego ani drugiego...
Otoz to.
Ale zgadzam sie, ze obojetnosc chyba gorsza... Bo własnie nienawisc to juz jakies uczucie... Aczkolwiek strasznie negatywne
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.