Kąpiel w jeziorku i to w całkiem ciepłej wodzie mamy zaliczony. Cudnie było.
A Wy?
6 czerwca 2011 10:05 | ID: 551156
Wczoraj byliśmy nad jeziorem. Co prawda nie kąpaliśmy się, ale brodziliśmy w wodzie na brzegu. Synkowi bardzo się to podobało :)
6 czerwca 2011 11:30 | ID: 551267
Ja jeszcze nie byłam nad jeziorem:))) Niedługo też startujemy!!!
6 czerwca 2011 11:50 | ID: 551294
Ja za jeziorami nie przepadam, zwłaszcza za tym, które jest niedaleko nas. Dno po którym chodzę musi być czyste - takie zboczenie.
Mąż i Maja już się kąpali, ale to wodniki-szuwarki, więc lubią każdą wodę;)
6 czerwca 2011 13:44 | ID: 551421
Zazdroszczę Wam tych jezior. Ja u nas bym do wody nie weszła :))))
6 czerwca 2011 13:57 | ID: 551441
Zazdroszczę Wam tych jezior. Ja u nas bym do wody nie weszła :))))
U nas jest to samo nawet porządnego basenu nie ma, zostaje Soła ale czystość w tej rzece daje dużo do życzenia.
6 czerwca 2011 14:23 | ID: 551477
Byliśmy również już, kąpiel do kolan zaliczona bo głębiej to strach, powiem Wam że stan naszych jezior woła o pomstę do nieba.. na dnie jest wszystko, od szkła, kapselków, po stare buty, wiadra i inne,
a dodam że byliśmy nad jednym z czystszych jezior. Koszmar.
Dużo chętniej korzystamy w taką pogodę z basenów, choć i z ich czystością różnie bywa.
6 czerwca 2011 15:08 | ID: 551555
Ja za jeziorami nie przepadam, zwłaszcza za tym, które jest niedaleko nas. Dno po którym chodzę musi być czyste - takie zboczenie.
Mąż i Maja już się kąpali, ale to wodniki-szuwarki, więc lubią każdą wodę;)
Dla mnie czyste dno to podstawa, brzydzę się glonów i innych wodorośli. Mamy naookoło dużo jezior, mam w czym wybierać.
Ewka Wxx byliśmy w Partęczynach, do Wawrowic pojedziemy w weekend jesli pgooda dopisze.
6 czerwca 2011 15:17 | ID: 551563
Byliśmy na chwil kilka. Dużo ludzi. Nie kąpałam się, nie miałam nawet stroju ze sobą.
Byliśmy świadkami czegoś takiego: nadjechała karetka na aygnale, policja, potem straż. Był helikopter, który wyladował i niedługo potem poleciał. Była łódka ratunkowa na wodzie.
I nie wiemy, co się stało: czy rzeczywiście coś było, czy to tylko ćwiczenia.
6 czerwca 2011 15:25 | ID: 551575
Ja mam takie dziwne skrzywienie,że przed Janem do wody nie wchodzę.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.