Jeździcie na rowerach? My przed ślubem w sezonie jeździliśmy codziennie. Teraz mamy plany ;)
16 czerwca 2015 11:54 | ID: 1229561
A jak tam wasze rowery, wypróbowane już w tym roku?
16 czerwca 2015 11:57 | ID: 1229563
Ja nie mam na miejskich jeżdzę, chwilowo mocno oszczedzamy!
16 czerwca 2015 11:59 | ID: 1229564
Ja jeździłąm ale jeszcze mało.. krótkie trasy..
16 czerwca 2015 12:00 | ID: 1229565
Moje dzieciaki już jakiś czas temu rozpoczęli sezon rowerowy...
Starszy syn jeździ z Tymciem na siodełku i Ziemusiem na rowerku biegowym, Oliwka z rodzicami i nasz Młody ze swoją narzeczoną - wszyscy swoje rowery mają i z tego korzystają...
16 czerwca 2015 15:20 | ID: 1229615
Nie jeżdżę, bo nie mogę. Jesli już to tylko dookoła podwórka.
16 czerwca 2015 18:59 | ID: 1229643
15 klometrów zrobiłam dziś
16 czerwca 2015 19:13 | ID: 1229653
15 klometrów zrobiłam dziś
Szalona....
16 czerwca 2015 21:40 | ID: 1229707
dzisiaj zrobiłam 2km z moim Maksiem:)
16 czerwca 2015 22:09 | ID: 1229740
Nie jeżdżę, bo nie mogę. Jesli już to tylko dookoła podwórka.
I ja nie jeżdżę... nie mam "parcia" a stacjonarny w domku stoi...
16 czerwca 2015 22:34 | ID: 1229750
Nie jeżdżę, bo nie mogę. Jesli już to tylko dookoła podwórka.
I ja nie jeżdżę... nie mam "parcia" a stacjonarny w domku stoi...
No to już! Troszkę ruchu wskazane.. Ja bym na taras wystawiła, na powietrze.. a tak trzeba jakieś trasy wymyslać.. bo nie lubię tymi samymi jeździć..
17 czerwca 2015 11:41 | ID: 1229860
Nie jeżdżę, bo nie mogę. Jesli już to tylko dookoła podwórka.
I ja nie jeżdżę... nie mam "parcia" a stacjonarny w domku stoi...
No to już! Troszkę ruchu wskazane.. Ja bym na taras wystawiła, na powietrze.. a tak trzeba jakieś trasy wymyslać.. bo nie lubię tymi samymi jeździć..
Teraz mam dobry ruch - 4 razy po schodach na 3 piętro a potem kilka razy na piętro u cóki.... he he he...
17 czerwca 2015 12:02 | ID: 1229862
Ostatnio w sobotę na rowerch jeżdzilismy ,syn to zawsze nas wyciągnie ;)
17 czerwca 2015 13:00 | ID: 1229884
Ostatnio w sobotę na rowerch jeżdzilismy ,syn to zawsze nas wyciągnie ;)
Fajnie tak z całą rodzinką..
17 czerwca 2015 21:19 | ID: 1229980
Ja moją damką jeżdżę często na PKP bo jest oddalone o jakies 2 km. Często też tak poprostu sie nim przemieszczam dla mnie jest wygodniejszym środkiem transportu niz auto :D A w wolnych chwilach wsadzam Maćka na jego siodełko z tyłu i pomykamy na wycieczkę z reguły jest to jakieś 16km ale potrafię tak z nim ujechać i 30 :)
18 czerwca 2015 11:50 | ID: 1230154
Ja moją damką jeżdżę często na PKP bo jest oddalone o jakies 2 km. Często też tak poprostu sie nim przemieszczam dla mnie jest wygodniejszym środkiem transportu niz auto :D A w wolnych chwilach wsadzam Maćka na jego siodełko z tyłu i pomykamy na wycieczkę z reguły jest to jakieś 16km ale potrafię tak z nim ujechać i 30 :)
Też jestem z tych co wolą rower a nawet pieszo niż wyciągać auto z garażu..
Rowerkiem też często jeźdżimy, mój maluch bardzo to lubi tylko robi się troszkę cieżki i nie wiem jak długo dam jeszcze radę go wozić..
24 czerwca 2015 14:45 | ID: 1231464
Wczoraj było 5-może 6 ale na piechote.. bardzo przyjemny spacer..
24 czerwca 2015 16:40 | ID: 1231483
Ja moją damką jeżdżę często na PKP bo jest oddalone o jakies 2 km. Często też tak poprostu sie nim przemieszczam dla mnie jest wygodniejszym środkiem transportu niz auto :D A w wolnych chwilach wsadzam Maćka na jego siodełko z tyłu i pomykamy na wycieczkę z reguły jest to jakieś 16km ale potrafię tak z nim ujechać i 30 :)
Też jestem z tych co wolą rower a nawet pieszo niż wyciągać auto z garażu..
Rowerkiem też często jeźdżimy, mój maluch bardzo to lubi tylko robi się troszkę cieżki i nie wiem jak długo dam jeszcze radę go wozić..
Młody ma 13 kg a ja już momentami mam dosyć :D Mój rower nie ma biegów, a jeśli chce nim jechać do centrum to muszę wjechać w dolinę rzeki, a później z niej wyjechać. O ile to pierwsze to sama przyjemność, to z tym drugim już gorzej ;)
25 czerwca 2015 11:08 | ID: 1231601
Ja moją damką jeżdżę często na PKP bo jest oddalone o jakies 2 km. Często też tak poprostu sie nim przemieszczam dla mnie jest wygodniejszym środkiem transportu niz auto :D A w wolnych chwilach wsadzam Maćka na jego siodełko z tyłu i pomykamy na wycieczkę z reguły jest to jakieś 16km ale potrafię tak z nim ujechać i 30 :)
Też jestem z tych co wolą rower a nawet pieszo niż wyciągać auto z garażu..
Rowerkiem też często jeźdżimy, mój maluch bardzo to lubi tylko robi się troszkę cieżki i nie wiem jak długo dam jeszcze radę go wozić..
Młody ma 13 kg a ja już momentami mam dosyć :D Mój rower nie ma biegów, a jeśli chce nim jechać do centrum to muszę wjechać w dolinę rzeki, a później z niej wyjechać. O ile to pierwsze to sama przyjemność, to z tym drugim już gorzej ;)
No to fajnie.. hihihi Mój już prawie 15 i nie wyrabiam a za mały by sam na rowerku nadążyć..
3 lipca 2015 09:05 | ID: 1233166
Dziś rowerkiem z rana mały kurs zrobiłam .. ale jaki wyczerpujący.. dwa razy pod górkę musiałam podjechać, choć z górki było o wiele przyjemniej hihihi
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.