We wtorek rząd przyjął zmiany, dotyczące przewożenia dzieci w samochodach. Sporo się zmieniło. Poczytajcie...
Zródło onet.pl.
16 stycznia 2015 13:51 | ID: 1180507
Zdecydowanie, oszczędzanie w tym przypadku to zły pomysł. Ja tez ostatnio czytałam, że zwiększają bezpieczeństwo na drodze naklejki na szybie z dzieckiem. Mam te z alerodzinka, że nie tylko dziecko, ale i reszta rodziny jest, a nawet piesiek. Ale... sprzedajemy auto i wolałabym je odkleić. Jest gdzies wątek o tym czym najlepiej usunąć ? Bo ja szukałam i nie mogę znaleźć :(
Posmaruj majonezem i odczekaj jakiś czas - powinna dobrze zejść...
16 stycznia 2015 14:59 | ID: 1180540
Taka podtawka nie chroni w żaden sposób dziecka. Wyobraxcie sobie, gdy inny samochód uderza w bok tam gdzie jest dziecko. Taka podstawka z uatomatu wylatuje z pod dziecka.
Ja teraz dla córki będę szukać nowego fotelika, bo z tego do 18 kg wyrasta, ale na pewno nie będzie to żadna podstawka. Znajomi kupili podstawkę ze styropianu- masakra!
A porządny fotelik będzie chronił dziecko- i głowę i bioderka i wszystko, no i plus pasy bezpieczeństwa oczywiście.
Gdyby taka podstawka nie spełniała wymaganych kryterow, nie byłaby dopuszczona do sprzedazy...Ja nawet gdybym chciała, nie kupie już fotelika dla młodego, ma przeszło 150cm wzrostu;)
Do tej pory podstawki były obowiązkowe, także myslę, ze nie są aż tak złe.
Oliwka też już jeździ na podstawce i przypięta jest pasami bezpieczeństwa, na takie duże dzieci nie ma już... fotelików...
No własnie. I dlatego sie zastanawiam, skoro podstawki są blee to co zastosować w zamian?
Żancia, uważam że nawet i styropianowa podkładka jest dobra, podwyższa co zapobiega np uduszeniu przez pasy podczas hamowania. Nie ma innej możliwości więc korzystasz z takiej jaką masz.
Julka jeździ w foteliku Romer Kid Plus, wybierałam taki zeby miał najlepsze testy ADAC, ale mój szwagier tego zrozumieć nie może i powiedział ze kupi dziecku fotelik z marketu.Jego sprawa ale ja bym w tym dziecka nie przewiozła!
Znalazłam informację, że są już foteliki dla dzieci o wzroście powyżej 150 cm.
http://fotelik.info/images/bib/fotelik_-4136L.jpg
Tylko zapewne cena też jest fajna
Cena pewnie faktycznie fajna;) Tylko, ze i auto musiałoby byc spore:) Ja mam osobowe BMW, a na zdjęciu widać chyba jakiegoś vana:)
Zostanę przy podstawce;)
W sumie mogłabym wozic Patryka juz bez podstawki, ale jednak ona nie zaszkodzi, więc narazie będę jej używać.
16 stycznia 2015 15:00 | ID: 1180541
Taka podtawka nie chroni w żaden sposób dziecka. Wyobraxcie sobie, gdy inny samochód uderza w bok tam gdzie jest dziecko. Taka podstawka z uatomatu wylatuje z pod dziecka.
Ja teraz dla córki będę szukać nowego fotelika, bo z tego do 18 kg wyrasta, ale na pewno nie będzie to żadna podstawka. Znajomi kupili podstawkę ze styropianu- masakra!
A porządny fotelik będzie chronił dziecko- i głowę i bioderka i wszystko, no i plus pasy bezpieczeństwa oczywiście.
Gdyby taka podstawka nie spełniała wymaganych kryterow, nie byłaby dopuszczona do sprzedazy...Ja nawet gdybym chciała, nie kupie już fotelika dla młodego, ma przeszło 150cm wzrostu;)
Do tej pory podstawki były obowiązkowe, także myslę, ze nie są aż tak złe.
Oliwka też już jeździ na podstawce i przypięta jest pasami bezpieczeństwa, na takie duże dzieci nie ma już... fotelików...
No własnie. I dlatego sie zastanawiam, skoro podstawki są blee to co zastosować w zamian?
Żancia, uważam że nawet i styropianowa podkładka jest dobra, podwyższa co zapobiega np uduszeniu przez pasy podczas hamowania. Nie ma innej możliwości więc korzystasz z takiej jaką masz.
Julka jeździ w foteliku Romer Kid Plus, wybierałam taki zeby miał najlepsze testy ADAC, ale mój szwagier tego zrozumieć nie może i powiedział ze kupi dziecku fotelik z marketu.Jego sprawa ale ja bym w tym dziecka nie przewiozła!
Ja mam pasy regulowane, także to juz plus. Ale choć pasy mam ustawione zupełnie na dole, to i tak mogłby ścisnąć szyję dziecka. Na podstawce jest akurat...
16 stycznia 2015 21:46 | ID: 1180699
wow z tym fotelkiem dla wieszych dzieci to nie wiedziłam...ale oszczędzać na dziecku nie zamierzam
14 maja 2015 19:36 | ID: 1221063
Czy pamiętacie o tych zmianach, wchodzą one już jutro...
Dzieci do 150 cm, niezależnie od wieku, będą podróżować w fotelikach
Od piątku 15 maja zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące przewozu dzieci w fotelikach. Zniknie kryterium wieku, obowiązywać zaś będzie limit wzrostu. Eksperci zajmujący się bezpieczeństwem w ruchu drogowym podchodzą do zmian krytycznie.
Odchodzące już już do lamusa przepisy zmuszały kierowców do przewożenia w fotelikach dzieci, które nie ukończyły 12 roku życia, jeśli ich wzrost nie przekraczał 150 cm. Nowela zniosła granicę wieku, a pozostawiła limit wzrostu. Przyjęto, że dziecko mające powyżej 1,5 m wzrostu będzie mogło jeździć bez fotelika, jeśli zaś nie przekroczy tego poziomu, będzie musiało w nim podróżować aż do osiągnięcia pełnoletności.
Ze wzrostem dziecka związane są jeszcze dwa zapisy. Pierwszy z nich zabrania przewożenia dzieci poniżej 150 cm wzrostu na przednim fotelu bez fotelika bezpieczeństwa. Drugi dopuszcza za to możliwość przewożenia na tylnym siedzeniu bez fotelika dzieci, które mierzą minimum 135 cm, pod warunkiem zapięcia pasów. Jest to dozwolone jednak tylko wtedy, gdy ze względu na wzrost czy masę dziecka niemożliwe jest dobranie odpowiedniego fotelika.
wp.pl
14 maja 2015 19:53 | ID: 1221074
Czy pamiętacie o tych zmianach, wchodzą one już jutro...
Dzieci do 150 cm, niezależnie od wieku, będą podróżować w fotelikach
Od piątku 15 maja zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące przewozu dzieci w fotelikach. Zniknie kryterium wieku, obowiązywać zaś będzie limit wzrostu. Eksperci zajmujący się bezpieczeństwem w ruchu drogowym podchodzą do zmian krytycznie.
Odchodzące już już do lamusa przepisy zmuszały kierowców do przewożenia w fotelikach dzieci, które nie ukończyły 12 roku życia, jeśli ich wzrost nie przekraczał 150 cm. Nowela zniosła granicę wieku, a pozostawiła limit wzrostu. Przyjęto, że dziecko mające powyżej 1,5 m wzrostu będzie mogło jeździć bez fotelika, jeśli zaś nie przekroczy tego poziomu, będzie musiało w nim podróżować aż do osiągnięcia pełnoletności.
Ze wzrostem dziecka związane są jeszcze dwa zapisy. Pierwszy z nich zabrania przewożenia dzieci poniżej 150 cm wzrostu na przednim fotelu bez fotelika bezpieczeństwa. Drugi dopuszcza za to możliwość przewożenia na tylnym siedzeniu bez fotelika dzieci, które mierzą minimum 135 cm, pod warunkiem zapięcia pasów. Jest to dozwolone jednak tylko wtedy, gdy ze względu na wzrost czy masę dziecka niemożliwe jest dobranie odpowiedniego fotelika.
wp.pl
Trzeba dzieci pomierzyć.. hihihi
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.