Właśnie dowierdziałam się, że zostanę chrzesną mamą:)
Radość wielka ale nie mam wiedzy jak mam się przygotować do tego obowiązku.
Będę wdzięczna za wszelkiego rodzaju rady:)
28 września 2013 16:42 | ID: 1022791
Właśnie dowierdziałam się, że zostanę chrzesną mamą:)
Radość wielka ale nie mam wiedzy jak mam się przygotować do tego obowiązku.
Będę wdzięczna za wszelkiego rodzaju rady:)
Jezeli myslisz o katolickiej stronie tego obowiazku to w parafiach organizuja takie nauki dla chrzestnych. A jezeli o innej stronie bycia chrzestnym mowimy- to przygotuj ie finansowo :P
28 września 2013 17:08 | ID: 1022802
Wystarczy,że przed chrztem wyspowiadasz się,u nas np.jest tak przyjęte ,że to matka chrzestna kupuje dziecku ubranko do chrztu,białą szatkę,a,chrzestny świecę i opłaca księdza,nie wiem jak w innych parafiach.....także u nas bycie chrzestną to spory wydatek....
28 września 2013 17:11 | ID: 1022805
Napewno finansowo musisz się przygotować , bo to spory wydatek
28 września 2013 17:48 | ID: 1022819
O rany to muszę się przygotować finansowo:/
dobrze, że mam na to ok. 3-4 m-cy.
Serdecznie dziękuję za info.:)
28 września 2013 17:51 | ID: 1022820
Ja poprosiłam chrzestną o album dla dziecka- bo pytała, co może w prezencie dla dzidzi kupić, a ubranek miałam już sporo i kosmetyków.
Bardzo fajna pamiątka na lata- pierwszy rok życia dziecka lub pierwsze 5 lat- rodzice uzupełniają, a później mają piękne wspomnienia :)
O naukach dla chrzestnych nie słyszałam. Trzeba mieć wszystkie sakramenty- chrzest, komunię, bierzmowanie i mieć zaswiadczenie od księdza o braku przeciwskazań w byciu chrzestnym.
28 września 2013 17:56 | ID: 1022822
Sa takie przynajmniej u nas ale nie obowiazkowe. My tez taki album dotalismy od chrzestnego malej- super sprawa dla kazdego dziecka na pewno to niesamowite wspomnienia pod warunkiem ze rodzice fa,ktycznie systematycznie uzupelniaja.
28 września 2013 20:19 | ID: 1022851
Matki chrzestne moich dzieci kupowały szatki do chrztu. Ubranko kupowałam sama. Moja siostra kupiła Borysowi bo jest chrzestną złoty łańcuszek ale nie wiem czy tak sobie czy to tez jakas tradycja.
28 września 2013 20:22 | ID: 1022855
W mojej parafi za chrzest płaca rodzice dziecka. Chrzestna musi kupić białą szate a ojciec chrzestny świecę. Mój mały dostał kilka albumów w które wkleja się zdjęcia z poszczególnych etapów zycia. na razie nie miałam okazji nic wkleić, jakos czasu brakuje albo zwyczajnie zapomina sie.
Ogólnie trzeba przygotować sie na wydatek finansowy w zależności od swoich możliwości.
28 września 2013 20:32 | ID: 1022861
28 września 2013 20:40 | ID: 1022864
U nas my kupowaliśmy wszystko i my płaciliśmy za chrzest. Chrzestni dali po kopercie z pieniędzmi, z tego względu, że nie wiedzieli co małemu kupić.
28 września 2013 22:54 | ID: 1022889
Ja jako chrzestna też kupowałam szatkę do chrztu, chrzestny świecę, ubranko rodzice, Ja dałam pieniądze w kopercie tyle ile mogłam, ale różnie dają kupują własnie złote łancuszki kolczyki coś po czym bedzie pamiątka w przyszłości,szkoda ze teraz każdy mówi "przyszykuj sie na wydatek" no tak bo zostaje sie matką badź ojcem chrzestnym aby dawac kasę, ciekawe jak by rodzice spostrzegli taką osobą jak by nie dała dziecku na chrzest nic oprócz tego ze została rodzicem chrzestnym?
Ja nie zawsze idę do mojej chrześniaczki z "czymś" czasem po prostu nie wiem co kupić, a ona ma wszystko wolę wziąć soczek badź czekoladkę, niż bez sensu kupować na siłę.
29 września 2013 06:29 | ID: 1022919
Ja jako chrzestna też kupowałam szatkę do chrztu, chrzestny świecę, ubranko rodzice, Ja dałam pieniądze w kopercie tyle ile mogłam, ale różnie dają kupują własnie złote łancuszki kolczyki coś po czym bedzie pamiątka w przyszłości,szkoda ze teraz każdy mówi "przyszykuj sie na wydatek" no tak bo zostaje sie matką badź ojcem chrzestnym aby dawac kasę, ciekawe jak by rodzice spostrzegli taką osobą jak by nie dała dziecku na chrzest nic oprócz tego ze została rodzicem chrzestnym?
Ja nie zawsze idę do mojej chrześniaczki z "czymś" czasem po prostu nie wiem co kupić, a ona ma wszystko wolę wziąć soczek badź czekoladkę, niż bez sensu kupować na siłę.
Daria to nie chodzi o pieniadze bo kazdy wiadom stara sie na prezent wedlug swoich mozliwosci i rodzice wybierajac chrzestnych, mysle ze kieruja sie tym jaka ta osoba jest a nie jej statusem finansowym, choc z tym tez jest roznie, zalezy od podejscia.
Jednak nie ukrywajmy ze to spory wydatek. Nie kazde odwiedzenie chrzesniaka to przeciez obowiazek podarunku, u nas to musialoby byc niemal codziennie bo tak Liwka widuje swojego chrzestnego, chodzi tu bardziej o urodziny, potem komunia, osiemnastka.
29 września 2013 09:19 | ID: 1022944
Ja jestem podwójną chrzesną mamą i nie przygotowywałam się jakoś specjalnie do tego obowiązku. Na sam chrzest kupiłam szatkę i musiałam od proboszcza zabrać oświadczenie, że mogę być chrzesną.
Jako prezent - pierwszej chrześnicy kupiłam białą sukienkę + pieniążki, a drugiej kupiłam srebrną grzechotkę z grawerem + pieniążki.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.