Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
13 stycznia 2012 13:55 | ID: 724989
Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
26 stycznia 2012 22:31 | ID: 733937
Aniu, ja też wciąż martwię się o Madzię :(
27 stycznia 2012 00:24 | ID: 734011
Ja też mam po górkę. Co miesiąc płacę za wynajęcie mieszkania i nawet nie sprawdzam tego. Dzisiaj weszłam na stronę swojego konta i okazało się że jestem prawie 500 funtów na debecie za czynsz . Sprawdziłam wyciągi z konta i okazało sie że zapłaciłam więc dlaczego właścieciele mojego mieszkania nie maja tego zaksięgowanego. Brakuje wpłaty za 7 listopada.Stresująca sytuacja...ciągle coś
27 stycznia 2012 00:54 | ID: 734016
Ja też mam po górkę. Co miesiąc płacę za wynajęcie mieszkania i nawet nie sprawdzam tego. Dzisiaj weszłam na stronę swojego konta i okazało się że jestem prawie 500 funtów na debecie za czynsz . Sprawdziłam wyciągi z konta i okazało sie że zapłaciłam więc dlaczego właścieciele mojego mieszkania nie maja tego zaksięgowanego. Brakuje wpłaty za 7 listopada.Stresująca sytuacja...ciągle coś
Asia skoro masz wyciąg histori że zapłaciłaś,to nie masz czym sie przejmować...wydrukuj,pokaż,jeżeli wszystko sie zgadza niech w banku się dopomina.
27 stycznia 2012 11:00 | ID: 734182
A ja się smucę losem porwanej Madzi. Tak bardzi liczę i modlę się, żeby wszystko dobrze się skończyło
Poza tym Szymciur dalej chory, od dziś bierze antybiotyki, bo od tygodnia żadnej poprawy, a wręcz pogorszenie ;( A On tak nie lubi dostawać lekarstw i opróżniania noska, że czuję się za każdym razem podając mu kolejne dawki leków, jakbym wyrządzała mu straszną krzywdę ;( Tak kzryczy i płacze w niebogłosy :(
Aniu u nas też choróbsko....Tulam Was mocno!!!
ja się martwię tym mrozem.... Normalnie mam dośc zimy....Niecierpię mrozu, śniegu, ja chcę lato!!!
31 stycznia 2012 21:17 | ID: 737189
Martwi mnie to, że nadchodzi fala potężnych mrozów:(((
9 lutego 2012 16:23 | ID: 743075
Może nie smutek, ale lekka obawa mnie trzyma.... Zrobiłam coś odważnego, i wiem, że zrobiłam dobrze, ale jednak....
9 lutego 2012 16:27 | ID: 743078
Może nie smutek, ale lekka obawa mnie trzyma.... Zrobiłam coś odważnego, i wiem, że zrobiłam dobrze, ale jednak....
Skoro jesteś pewna, że zrobiłaś dobrze, to głowa do góry!!! Soniu , trzymam kciuki aby Ci się udało!!!
9 lutego 2012 16:29 | ID: 743080
Może nie smutek, ale lekka obawa mnie trzyma.... Zrobiłam coś odważnego, i wiem, że zrobiłam dobrze, ale jednak....
Skoro jesteś pewna, że zrobiłaś dobrze, to głowa do góry!!! Soniu , trzymam kciuki aby Ci się udało!!!
Dziękuję Ci:))) Zrobiłam dobrze i mam 100% pewności:))) Ale moje zachowanie, mój krok może rozpętać niemałą burzę:))) I choć w żaden sposób nie zrobi mi ona krzywdy, to zawsze niepewność jest...
4 czerwca 2012 18:03 | ID: 791492
Mnie dziś dołek zlapał...mam smutasa i niedobrze mi z tym. Bliska mi osoba sprawiła mi przykrość.....
4 czerwca 2012 18:11 | ID: 791495
Mnie dziś dołek zlapał...mam smutasa i niedobrze mi z tym. Bliska mi osoba sprawiła mi przykrość.....
Nie martw się Tak to jest z tymi najbliższymi ciągle coś Mnie też dzisiaj dopadło , poszłam sobie na długi spacer i w d... miałam obid obiadek , zakupy .....i żyją Muszę myśleć o sobie....
4 czerwca 2012 18:13 | ID: 791498
Mnie dziś dołek zlapał...mam smutasa i niedobrze mi z tym. Bliska mi osoba sprawiła mi przykrość.....
Nie martw się Tak to jest z tymi najbliższymi ciągle coś Mnie też dzisiaj dopadło , poszłam sobie na długi spacer i w d... miałam obid obiadek , zakupy .....i żyją Muszę myśleć o sobie....
baszko, Ty MUSISZ o siebie dbać!!!!!! Musisz wypoczywać!!!!! gdyby mnie zadyszka nie trzymała, też bym sobie poszła...Ale niestety..Póki co-zakaz.... Spaceruję więc powolutku po podwórku.....
4 czerwca 2012 19:04 | ID: 791512
Też miałam kilka dni temu smuteczki. Po prostu bałam się aby znów nie nastąpił okres picia. Jakoś jednak na razie do tego nie doszło. A było tuż, tuż. A to wcale nie znaczy, ze nie nadejdzie. I boję się tego bardzo, bardzo.
A na razie cieszę się , ze jest dobrze. Ale ile dni tak będzie?
4 czerwca 2012 19:08 | ID: 791513
Też miałam kilka dni temu smuteczki. Po prostu bałam się aby znów nie nastąpił okres picia. Jakoś jednak na razie do tego nie doszło. A było tuż, tuż. A to wcale nie znaczy, ze nie nadejdzie. I boję się tego bardzo, bardzo.
A na razie cieszę się , ze jest dobrze. Ale ile dni tak będzie?
Najgorsza ta niepewność Życzę ci żeby było dobrze
4 czerwca 2012 19:10 | ID: 791515
Też miałam kilka dni temu smuteczki. Po prostu bałam się aby znów nie nastąpił okres picia. Jakoś jednak na razie do tego nie doszło. A było tuż, tuż. A to wcale nie znaczy, ze nie nadejdzie. I boję się tego bardzo, bardzo.
A na razie cieszę się , ze jest dobrze. Ale ile dni tak będzie?
Najgorsza ta niepewność Życzę ci żeby było dobrze
Dzięki Basiu!!! Czasem muszę "na głos" wypowiedzieć swoje obawy. Jest wtedy lżęj.
4 czerwca 2012 19:12 | ID: 791517
ale to Duniu chodzi o Ciebie? czy o kogos bliskiego? sorry ze pytam,ale ja nie w temacie....:(
4 czerwca 2012 19:15 | ID: 791522
Też miałam kilka dni temu smuteczki. Po prostu bałam się aby znów nie nastąpił okres picia. Jakoś jednak na razie do tego nie doszło. A było tuż, tuż. A to wcale nie znaczy, ze nie nadejdzie. I boję się tego bardzo, bardzo.
A na razie cieszę się , ze jest dobrze. Ale ile dni tak będzie?
Najgorsza ta niepewność Życzę ci żeby było dobrze
Dzięki Basiu!!! Czasem muszę "na głos" wypowiedzieć swoje obawy. Jest wtedy lżęj.
Jasne, że lżej Trzymaj się cieplutko
4 czerwca 2012 19:15 | ID: 791523
ale to Duniu chodzi o Ciebie? czy o kogos bliskiego? sorry ze pytam,ale ja nie w temacie....:(
O bardzo bliskiego. O męża!!!
4 czerwca 2012 19:16 | ID: 791525
Też miałam kilka dni temu smuteczki. Po prostu bałam się aby znów nie nastąpił okres picia. Jakoś jednak na razie do tego nie doszło. A było tuż, tuż. A to wcale nie znaczy, ze nie nadejdzie. I boję się tego bardzo, bardzo.
A na razie cieszę się , ze jest dobrze. Ale ile dni tak będzie?
Najgorsza ta niepewność Życzę ci żeby było dobrze
Ja również trzymam kciuki, aby do niczego takiego nie doszło.....
4 czerwca 2012 19:18 | ID: 791528
SONIA nie smuć się.. ;) Dzisiaj się nie smucimy !!
4 czerwca 2012 19:21 | ID: 791531
Też miałam kilka dni temu smuteczki. Po prostu bałam się aby znów nie nastąpił okres picia. Jakoś jednak na razie do tego nie doszło. A było tuż, tuż. A to wcale nie znaczy, ze nie nadejdzie. I boję się tego bardzo, bardzo.
A na razie cieszę się , ze jest dobrze. Ale ile dni tak będzie?
Najgorsza ta niepewność Życzę ci żeby było dobrze
Ja również trzymam kciuki, aby do niczego takiego nie doszło.....
SONIA nie smuć się.. ;) Dzisiaj się nie smucimy !!
Madziu! Masz rację , dzisiaj się nie smucimy!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.