moniczka81 (2011-07-26 21:56:55)
anetaab (2011-07-26 21:56:02)
JeszczeBar dziej (2011-07-26 12:19:12)
Taka sytuacja ma swoje plusy: być może z większą świadomością i mniejszą beztroską będzie się zakładać rodzinę. Trochę za dużo jest samotnych matek, które częściowo są same sobie winne, bo nie miały na uwadze tego, że konsekwencją seksu jest ciąża i uprawiały go z nieodpowiedzialnym mężczyzną. To oczywiście nie zmniejsza winy mężczyzny, który zostawił własne dziecko, ale są kobiety, nie przeczcie, bo znam takie, które bardzo lekkomyślnie podeszły do tego tematu i są samotnymi matkami, którym jest bardzo ciężko.
Nie odbierzcie źle moich słów - nie tylko takie kobiety są samotnymi matkami, chodzi mi jednak o to, że takich jest za duzo ostatnimi czasy. Może trudna sytuacja materialna będzie przestrogą dla innych, zwłaszcza nastolatek.
jak łatwo jest niesprawiedliwie oceniać!!!!!!!!!!
Dokładnie!
Mogę tylko dodać - właśnie. Znam dzieci, których jedno z rodziców zmarło (u jednego - na kilka tygodni przed porodem). Lekkomyślnie, rzeczywiście. I znam matki, które zdecydowały się na dziecko w wieku nastoletnich 30 lat, mimo, że ojciec dziecka okazał się nieodpowiedzialny. Jestem jedną z nich. Nie narzekam na swój los, tylko zakasuję rękawy i walczę o przetrwanie, dla siebie i swojej maleńkiej rodzinki. Nie słucham zatem "przestróg dla nastolatek", pewnie jestem zatem sama sobie winna - i będę winna, jeżeli na cokolwiek się poskarżę.
Czasem tylko żal mi mojego synka, który swojej mamy ma mniej, niż jego rówieśnicy z pełnych, ODPOWIEDZIALNYCH, nielekkomyślnych rodzin. Tylko...czy na pewno?