To może być odruch Moro, bo czasami zdarza się, że nie wygasa po 4 miesiącu życia.
Odruch Moro ostatecznie powinien wygasnąć do 6 miesiąca życia, jednak już w 4 miesiącu powinien być widoczny w niewielkim zakresie. Jeśli utrzyma się on ponad 6 miesiąc życia, lub będzie bardzo intensywny jeszcze w 4-5 miesiącu, będzie to powodem utrzymujących się nadmiernych reakcji na zaskoczenie (nagły dźwięk, hałas, zmianę pozycji) i dziecko będzie w stałym stanie gotowości, będzie balansować na granicy reakcji walki i ucieczki. Pojawia się błędne koło - odruch pobudza hormony stresu a te powodują wzrost wrażliwości na bodźce i takie reakcje stają się w końcu dla dziecka naturalne. Moro jest jedynym odruchem pierwotnym, który w jakiś sposób związany jest z każdym ze zmysłów. Jest niezbędny, stanowi podstawę dobrego rozwoju jednak, jeśli nie wygaśnie, może mieć daleko idące konsekwencje w dalszym życiu człowieka.
Świat dziecka z przetrwałym odruchem Moro, to świat pełen bodźców, jaskrawego światła, drażniących dźwięków. System sensoryczny nie potrafi filtrować wszystkich bodźców, odrzucać tych nieistotnych.
Takie dzieci są często bojaźliwe, trudno nawiązują kontakty, lub wręcz przeciwnie są nadmiernie pobudzone, aktywne, lubią okazywać dominację.
źźródło: http://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/noworodek/1095-odruchy-noworodkowe-wazne-w-rozwoju-dziecka.html