zabrać na wesele? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

15 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 4692

Mama Weronisi

Zarejestrowany: 25-05-2010 19:58 . Posty: 153 IP:

2010-09-09 09:36:57

9 września 2010 09:36 | ID: 288457

mam kłopot i ciekawa jestem waszego zdania:w sobote idziemy na wesele i nie wiem czy moja 6miesieczna corcie zabrac ze soba?Dodam ze karmie ja piersia a wesele bedzie 8km od domu.Doradzcie jak mozecie?

1
usunięty użytkownik

2010-09-09 09:41:04

9 września 2010 09:41 | ID: 288464

ja osobiście zrezygnowałabym zupełnie z wesela, a pojechałabym tylko z maleństwem na ślub. Chyba Młodzi to zrozumieją.
2
usunięty użytkownik

2010-09-09 09:50:10

9 września 2010 09:50 | ID: 288474

Jeśli wam bardzo zależy na tym żeby być na weselu to idźcie, aledziecko lepiej zostawić w domu (jeśli macie z kim). Mysle że hałas i ilość ludzi nie wpłynie dobrze na dziecko (moż płakać, potem będzie źle spało). Z karmieniem będzie mały problem, chyba że to nie problem dla ciebie jeździć co 2-3 godziny do domu. Chyba że ściągniesz pokarm i ktoś nakarmi malucha butelką. Ja napewno dziecka bym niw wzieła, bo napewno tylko byście sie umęczyli i mieli ochotę tylko wrócić do domu.Decyzja jednak należy do was.
Ciąża- dziewięć miesięcy stwarzania świata.
3
madalenadelamur

Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 . Posty: 3921

2010-09-09 09:58:11

9 września 2010 09:58 | ID: 288477

Mama Weronisi napisał 2010-09-09 09:36:57
mam kłopot i ciekawa jestem waszego zdania:w sobote idziemy na wesele i nie wiem czy moja 6miesieczna corcie zabrac ze soba?Dodam ze karmie ja piersia a wesele bedzie 8km od domu.Doradzcie jak mozecie?
Wczoraj ogladałam Pytanie na Śniadanie i akurat przewinął sie temat "Od kiedy na imprezę z dzieckiem". A więc jeśli chodzi o wesela to wiadomo,że jest to imprezka na której nie brakuje alkoholu i dymu nikotynowego...Nic dodać nic ując. Ostatnio byłam na weselu siostry i moja 6 miesięczna chrześniaczka przyszła z rodzicami tylko na ślub a wesele musieli sobie odpuścić!!!Właściwie to nie musieli,ale stwierdzili,że to ich obowiązek!!! Decyzja należy do Ciebie.Ja osobiście nie narażałabym dziecka na wielki hałas dym nikotynowy itd...Pozdrawiam ;)
4
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-09 11:01:31

9 września 2010 11:01 | ID: 288532

Chyba raczej wzięłabym dziecko tylko do kościoła.Na impreze raczej nie.Dziecko jest za małe,może być niespokojne i ani Wy ani Corka nie bedziecie zadowoleni. Może zostawisz dziecko w domu z kimś i odciągniesz pokarm?
5
usunięty użytkownik

2010-09-09 11:14:19

9 września 2010 11:14 | ID: 288538

humorek napisał 2010-09-09 09:41:04
ja osobiście zrezygnowałabym zupełnie z wesela, a pojechałabym tylko z maleństwem na ślub. Chyba Młodzi to zrozumieją.
...ja również - tylko na ślub i do domku z córeczką!!!...nie zastanawiaj się:-)... ....my byliśmy na weselu mojej siostry, wówczas gdy starszy syn miał pół roczku, ale nie karmiłam go piersią...dziecko zostawiliśmy z naszą koleżanką - z piciem , jedzeniem i tetrowymi pieluchami...bawiliśmy się do rana , a później na zmianę odsypialiśmy nockę...
6
usunięty użytkownik

2010-09-09 11:31:43

9 września 2010 11:31 | ID: 288560

6 miesięcy - wzięłabym ją zarówno na ślub jak i wesele. Ostatnio bylismy na weselu i taki maluszek przespał w wózku całą imprezę. Gorzej jest z maluchami które wymagają trochę więcej uwagi i zainteresowania.
Mój mężczyzna nr 2
7
Mama Weronisi

Zarejestrowany: 25-05-2010 19:58 . Posty: 153

2010-09-09 18:53:37

9 września 2010 18:53 | ID: 288895

Mama Tymka napisał 2010-09-09 11:31:43
6 miesięcy - wzięłabym ją zarówno na ślub jak i wesele. Ostatnio bylismy na weselu i taki maluszek przespał w wózku całą imprezę. Gorzej jest z maluchami które wymagają trochę więcej uwagi i zainteresowania.
dziekuje wszystkim tylko wiecie to nie takie proste zostawic w domu,musialabym jezdzic co 1,5godz(bo tak pije)a z butelki nic nie pije tylko troszke soczku,wiec chcialam ja wziac chociaz po kosciele na chwile po obiedzie to bedzie gdzies ok 18 a o 20.30 i tak idzie spac na noc.Co myslicie dobry pomysl zebym jej wlozyla jeszcze do uszek jej troche waty pod opaske?a na sali nie wolno palic tylko obok w pomieszczeniu
8
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-09-09 19:34:46

9 września 2010 19:34 | ID: 288920

Mama Weronisi napisał 2010-09-09 18:53:37
Mama Tymka napisał 2010-09-09 11:31:43
6 miesięcy - wzięłabym ją zarówno na ślub jak i wesele. Ostatnio bylismy na weselu i taki maluszek przespał w wózku całą imprezę. Gorzej jest z maluchami które wymagają trochę więcej uwagi i zainteresowania.
dziekuje wszystkim tylko wiecie to nie takie proste zostawic w domu,musialabym jezdzic co 1,5godz(bo tak pije)a z butelki nic nie pije tylko troszke soczku,wiec chcialam ja wziac chociaz po kosciele na chwile po obiedzie to bedzie gdzies ok 18 a o 20.30 i tak idzie spac na noc.Co myslicie dobry pomysl zebym jej wlozyla jeszcze do uszek jej troche waty pod opaske?a na sali nie wolno palic tylko obok w pomieszczeniu
Wate w uszy? Dziwny pomysł...odradzam

Na Twoim miejscu, jeśli dziecko nie je w nocy spokojnie poszłabym na ślub, potem na kawałek wesela, potem dziecko w domku nakarmić, położyć spać i wrócić na wesele.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
9
usunięty użytkownik

2010-09-09 20:47:05

9 września 2010 20:47 | ID: 288931

alanml napisał 2010-09-09 19:34:46
Mama Weronisi napisał 2010-09-09 18:53:37
Mama Tymka napisał 2010-09-09 11:31:43
6 miesięcy - wzięłabym ją zarówno na ślub jak i wesele. Ostatnio bylismy na weselu i taki maluszek przespał w wózku całą imprezę. Gorzej jest z maluchami które wymagają trochę więcej uwagi i zainteresowania.
dziekuje wszystkim tylko wiecie to nie takie proste zostawic w domu,musialabym jezdzic co 1,5godz(bo tak pije)a z butelki nic nie pije tylko troszke soczku,wiec chcialam ja wziac chociaz po kosciele na chwile po obiedzie to bedzie gdzies ok 18 a o 20.30 i tak idzie spac na noc.Co myslicie dobry pomysl zebym jej wlozyla jeszcze do uszek jej troche waty pod opaske?a na sali nie wolno palic tylko obok w pomieszczeniu
Wate w uszy? Dziwny pomysł...odradzam

Na Twoim miejscu, jeśli dziecko nie je w nocy spokojnie poszłabym na ślub, potem na kawałek wesela, potem dziecko w domku nakarmić, położyć spać i wrócić na wesele.
waty zdecydowanie nie wkładaj w uszy!pomysł Alanml jest dobry
10
usunięty użytkownik

2010-09-10 08:33:06

10 września 2010 08:33 | ID: 289096

Gdy mój cioteczny brat brał ślub kościelny po wcześniej mieli tylko cywilny , ich 5 miesięczna córka była na weselu. Na początku kilka osób się nią zajmowało, bo pannie młodej było by ciężko:) a potem spała sobie w najlepsze w sali obok tylko jej babcia co jakiś czas do niej zaglądała. Po 1 w nocy zawieziono ją do domu pod opieką cioci:)
11
Mama Weronisi

Zarejestrowany: 25-05-2010 19:58 . Posty: 153

2010-09-10 09:22:27

10 września 2010 09:22 | ID: 289132

dziekuje wszystkim!Musze jeszcze porozmawiac z mezem co mysli bo coraz mniej czasu zostalo,ale mysle ze wzielabym ja na okolo1,5 godz(chyba ze bedzie plakac,albo bedzie wystraszona,albo cos bedzie mnie niepokoilo w zachowaniu to od razu) a pozniej poloze spac w domu i przyjade przed polnoca dam jesc i pojade.
12
cocilla

Zarejestrowany: 19-02-2010 08:09 . Posty: 106

2010-09-13 14:36:56

13 września 2010 14:36 | ID: 290580

Mama Weronisi napisał 2010-09-10 09:22:27
dziekuje wszystkim!Musze jeszcze porozmawiac z mezem co mysli bo coraz mniej czasu zostalo,ale mysle ze wzielabym ja na okolo1,5 godz(chyba ze bedzie plakac,albo bedzie wystraszona,albo cos bedzie mnie niepokoilo w zachowaniu to od razu) a pozniej poloze spac w domu i przyjade przed polnoca dam jesc i pojade.
Mamo Weronisi, ciekawa jestem, czy zdecydowałaś się w koncu zabrać małą na wesele i jak wam poszło. Za 2tyg.zabieram mojego 6-miesięcznego szkraba na wesele w okolice Elbląga, czyli ok. 100km od Olsztyna. Mamy zapewniony pokój i zabieramy ze sobą babcię do pilnowania małego (to była propozycja młodych). W zasadzie to wesela mały nie uświadczy, bo pójdzie spać jak dotrzemy do ośrodka. Jeszcze niedawno miałam mnóstwo wątpliwości, czy go zabrać (karmię piersią w nocy, więc nie ma mowy o zostawieniu), ale latem spędziliśmy sporo czasu poza domem w różnych domkach letniskowych i młłody dobrze znosił te wypady, więc mam nadzieję, że tym razem też będzie ok.
13
Mama Weronisi

Zarejestrowany: 25-05-2010 19:58 . Posty: 153

2010-09-13 19:40:51

13 września 2010 19:40 | ID: 290723

zabrałam małą tak na dwie godz,bo pozniej spac,ale bylo super wszystko ja interesowalo,nie bala sie miala opaske a pod nia troche waty na uszki ale na poprawiny waty nie bralam i tez sie nie bala byla w nocy pozniej tez spokojna bo czasami placze jak jest w okol niej za duzy szaszor,ale bylo swietnie.Jeszcze byla jedna taka mala i juz poczatku wesela dziewczynka i jeden 4misieczny chlopczyk w kosciele i pozniej juz do 20weselu w nosidelku i w wozku nawet sobie spal:)
14
cocilla

Zarejestrowany: 19-02-2010 08:09 . Posty: 106

2010-09-13 20:05:21

13 września 2010 20:05 | ID: 290728

No to pierwsze weselne koty za płoty Cieszę się, że Wam się udało, mam nadzieję, że u nas też pójdzie gładko i mamusia da radę trochę potańczyć
15
Mama Weronisi

Zarejestrowany: 25-05-2010 19:58 . Posty: 153

2010-09-13 21:52:43

13 września 2010 21:52 | ID: 290829

na pewno dasz rade potańczyć,przecież rąk do noszenia będzie tam sporo;)

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

zabrać na wesele? - Forum

Wątek: zabrać na wesele?