(2015-04-20 21:56:20)
Poducha jest, ale łatwo można ją wyłączyć. Z tyłu za kierowcą to przecież nic nie widać! Dzidziuś musi jechać tyłem do kierunku jazdy. Chyba za duży stres dla mnie... ;)
Mój brat jest policjantem. Przepis jest taki, że nie możesz wozić dziecka, na przednim siedzeniu jeśli w aucie jest poduszka powietrzna. Nie ma znaczenia, że możesz ją wyłączyć. Możesz dostać za to mandat. Widział kiedyś, jak poduszka powietrzna wystrzeliła, mimo, iż była wyłączona. Nigdy nie możesz być pewna, że mechanizm zadziała.
Moim zdaniem Kamila ma racje. Mój brat twierdzi, że są badania, które potwierdzają, że najbezpieczniej, montować fotelik za pasażerem. Nie wiem, nie sprawdzałam tego.
Poradzisz sobie. Dzicko najczęściej śpi, jeśli mu się uleje, a nie zakrztusi się, to możesz spokojnie znaleźć miejsce, by zjechać i pomóc maluchowi.