Komórki nie tylko "źle" wpływają na dzieci ale na całe rodziny i staje się to coraz bardziej widoczne. Znalazłam artykuł:
List, który otworzy Ci oczy. Koniecznie przeczytaj i przekaż rodzinie i znajomym
Czy Twój tata uczył Cię grać w piłkę? Czy mama odrabiała z Tobą zadania domowe, a następnie wynagradzała smakołykami? Może był to rodzinny piknik lub po prostu leniwy dzień spędzony z rodzicami na kanapie? Pamiętasz spędzanie czasu z rodziną, gdy czułeś się po prostu kochany, szczęśliwy i zadowolony?
Teraz wróćmy do naszej nowoczesnej, zaawansowanej technologicznie teraźniejszości. Jeśli nasze dzieci będą poproszone, żeby pomyśleć o swoim dzieciństwie, to co odpowiedzą? Że pozwalaliśmy im grać na swoich telefonach?
CO ZNACZY "CZAS RODZINNY" W DZISIEJSZYCH CZASACH, W OCZACH OBECNYCH MALUCHÓW?
PO OBIEDZIE, NAUCZYCIELKA ZACZĘŁA SPRAWDZANIE PRAC DOMOWYCH SWOICH UCZNIÓW. JEJ MĄŻ W TYM CZASIE GRAŁ W SWOJĄ ULUBIONĄ GRĘ NA SMARTFONIE.PO SPRAWDZENIU OSTATNIEJ PRACY, ŁZY NAPŁYNĘŁY DO OCZU NAUCZYCIELKI.
JEJ MĄŻ ZAUWAŻYŁ PŁACZ I ZAPYTAŁ: DLACZEGO PŁACZESZ MOJA DROGA? CO SIĘ STAŁO?
WCZORAJ ZADAŁAM UCZNIOM ZADANIE DOMOWE, ŻEBY NAPISALI COŚ NA TEMAT: MOJE ŻYCZENIE., POWIEDZIAŁA KOBIETA.
NO DOBRZE, ALE DLACZEGO PŁACZESZ? MĄŻ ZADAŁ PYTANIE BEZ ODRYWANIA WZROKU OD SWOJEGO TELEFONU.
CZYTANIE TEGO TEKSTU SPOWODOWAŁO, ŻE CHCE MI SIĘ PŁAKAĆ.
MĘŻCZYZNA ZACIEKAWIŁ SIĘ I ZAPYTAŁ: CO TAKIEGO JEST W TYM LIŚCIE?
SŁUCHAJ..., ŻONA ZE ŁZAMI W OCZACH ZACZĘŁA CZYTAĆ LIST. MOIM ŻYCZENIEM JEST TO, ŻEBY ZOSTAĆ SMARTFONEM. MOI RODZICE BARDZO KOCHAJĄ SWOJE SMARTFONY. DBAJĄ O NIE TAK BARDZO, ŻE CZASAMI ZAPOMINAJĄ ZADBAĆ O MNIE. GDY ZMĘCZONY TATA WRACA Z PRACY, ZAWSZE MA CZAS DLA SMARTFONA A NIE DLA MNIE. NAWET, GDY MOI RODZICE ROBIĄ COŚ WAŻNEGO, A ZADZWONI TELEFON TO NATYCHMIAST ODBIERAJĄ - NAWET PO JEDNYM SYGNALE. NA MNIE TAK NIE REAGUJĄ, NAWET GDY PŁACZĘ. GRAJĄ ZE SWOIMI SMARTFONAMI, NIE ZE MNĄ. KIEDY ROZMAWIAJĄ PRZEZ TELEFON, NIGDY MNIE NIE SŁUCHAJĄ, NAWET GDY MÓWIĘ WAŻNE RZECZY. DLATEGO, MOIM ŻYCZENIEM JEST ZOSTAĆ SMARTFONEM.PO WYSŁUCHANIU LISTU, MĄŻ SIĘ ZAPYTAŁ: KTÓRY TO NAPISAŁ?
SPOJRZAŁA NA NIEGO I POWIEDZIAŁA: NASZ SYN.
POMYŚLMY O TYM I USTALMY ŻYCIOWE PRIORYTETY. SMARTFONY ZOSTAŁY STWORZONE PO TO, ŻEBY UCZYNIĆ NASZE ŻYCIA ŁATWIEJSZYMI, A NIE ŻEBY PRZEJĄĆ NAD NIMI KONTROLĘ! NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO - ZACZNIJ ŻYĆ, JAK ŻYŁO SIĘ KIEDYŚ. ODŁÓŻ TELEFON I ZAJMIJ SIĘ SWOIM DZIECKIEM, NIECH MA WSPOMNIENIA O SZCZĘŚLIWYM DZIECIŃSTWIE SPĘDZONYM W GRONIE KOCHAJĄCYCH RODZICÓW.
A TERAZ ODŁÓŻ TEN TELEFON, IDŹ POROZMAWIAĆ Z DZIEĆMI, ŻONĄ LUB ZNAJOMYMI. POROZMAWIAJ Z LUDŹMI, KTÓRYCH KOCHASZ I POZWÓL IM POCZUĆ SIĘ KOCHANYMI. ZWROTNIE OTRZYMASZ MIŁOŚĆ. CZY TELEFON POTRAFI KOCHAĆ?