Jak obciąć włoski ? - Forum

Założyłam jakiś czas temu taki wątek o Madzi. Nie wiedziałam co robić. Chciałam zapuszczać włoski ale jednocześnie nie męczyć dziecka. Tym bardziej, że kucyczki i spineczki musiałbym zakładać kilka razy dziennie bo jak nie jedna to druga zdejmowała.

W rezultacie stanęło na tym, że obcinamy Madzię "na garnek" i bardzo mi się ta fryzurka podoba. Madzia ma cieniutkie włoski więc to dla nas najlepsze wyjście.

a Kornelce jużobcinałaś włoski ? robiłaś to sama ?

Madzię obcięła raz ciocia ale byłą mała. Jednak po wizycie u fryzjera wygląda dużo lepiej. Włoski z tyłu ma na taką niby "bombkę" a z przodu wyszły jakby pazurki i prosta grzywka. Moja fryzjerka brała do tej pory 5 zł za strzyżenie Madzi i podcięcie grzywki Kornelii jednak ostatnio kosztowało to nas 20zł i niestety będziemy musieli szukać alternatywy bo Madzię trzeba obcinać co 2 miesiące obowiązkowo.

Kornelka na razie ma podcinaną jedynie grzywkę.

Ja Młodemu poczatkowo obcinałam grzywkę i boczki, a gdzieś w okolicach pierwszych urodzin postanowiliśmy wykorzystać maszynkę i zrobilismy porządek na tej małej główce.

Z racji 15go stażu w branży fryzjerskiej mam luźne podejście do tego tematu. Fajnie jak byś pokazała jakie są włosy Twojej córci. Sztywne, miękkie, lokowane?

Emka raczej spinki córka by ściągała, zaczęłabym od ścinania grzywki zaczesując od czubka głowy. Boki nie dłuższe niż do linii brody.

Kubunio chodzi do fryzjera, unikamy maszynki, na podcinane na karku, na uszami i grzywkę, ot typowo, klasycznie.

Tak jak u nas:)

bardzo ładnie grzyweczka obcięta :) zaraz wstawię fotkę mojej roztrzepanej córy :)

oto włoski Hani

pojedyńcze kosmki wchodzą jej do oczu, a oczywiście spinki lądują na podłodze lub w buzi, więc chciałabym jej grzywkę skrócić. Zastanawiam się też czy przy uszkach nie podciąć bo tak śmiesznie nachodzą na nie. Z tyłu raczej na razie nie będę nic robić. Co sądziecie ?

Piękności! :) 

Ja bym tylko grzywkę ścięła, ma tak cieniutkie włoski jak Szymciu w jej wieku:)

Tak? No właśnie są tak delikatne, mówię, że sianko ma na głowie :) Dzięki za radę:)

Długo mu nie ścinałam właśnie dlatego:)

Tu ma 9 m-cy wygląda jakby wogóle ich nie miał;)

Widzę, że nie tylko ja borykam się z "siankiem" na głowie moich dzieci. Madzia od początku miała takie delikatne, cieniutkie włoski, choć w sporej ilości zaś Kornelia urodziła się z mocnymi, dość grubymi włoskami ale co z tego, jak w okolicy roczku zrobiło się sianko prawie jak u siostry.

Z Madzią była u fryzjera właśnie wtedy, jak wyglądała podobnie do Twojej córci. Niewiele podcięła. Lekko tył, bo uznała, że za cieniutkie by zapuszczać, boczków nie ruszała, by móc je wyrównać przy kolejnej wizycie jeśli podrosną i zajęła się jedynie grzywką.

w takim razie mój plan na najbliższy tydzień to uciąć grzyweczkę :) tylko nie wiem czy na żywo czy na śpiocha ? :)

Na żywo, przyzwyczajaj przy okazji:) 

dZIęki!:) w takim razie spróbujemy jutro i jak się uda to się pochwalimy :)

Ja próbowałam "na żywo" w okolicy roczku i się nie udało. Mama nie i już. Ciocia mogła ciąć na szczęście i obcięła grzywkę ale następna wizyta była już u specjalisty - fryzjera, by przyzwyczajać, podobnie jak u stomatologa..

Ja Gabi obcinałam jak narazie grzywkę. Nie było problemu. Zrobiliśmy to podczas oglądania bajeczki.

a oto i efekt porannego - pierwszego strzyżenia strzyżenia :)

za Waszą radą obcięłam Hani grzywkę:

Perfekcyjnie! Mały słodziak, któremu teraz już nic nie przeszkodzi w zabawie!