Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 na pogaduszki wszelkie
Dziś odebrałam wyniki badania beta- HCG i zostanę po raz drugi mamą!
Serdecznie zapraszam!
27 września 2013 15:53 | ID: 1022399
No wiadomo :) Moja jest to druga ciąża, niestety pierwszą roniłam..
U mnie w 80% chłopiec, w ten poniedziałek mam prenatalne więc możliwe, że potwierdzą płeć.
A imię już wstępnie masz? :)
27 września 2013 15:57 | ID: 1022401
Myślałam o Karolinie, ale nie wiem czy jeszcze innego mąż nie wymyśli- ale wstępnie mu się podoba :) Ja mam mniejszy problem z imieniem dla chłopca, niż dla dziewczynki:)
Chłopca na pewno nazwalibyśmy Mikołaj lub Paweł :)
27 września 2013 16:03 | ID: 1022404
Ja miałam na odwrót! Jednak stanęło na Amelia / Mikołaj.
27 września 2013 16:06 | ID: 1022406
Ja miałam na odwrót! Jednak stanęło na Amelia / Mikołaj.
Imię: Natalia dla starszej cór. ki wymyśliliśmy dopiero w 7 m-cu, bo nie chciała się pokazać
30 września 2013 19:50 | ID: 1023519
Hej ho! Jest tu kto?
Zapiałam się dziś na bezpłatne warsztaty dla przyszłych mam- Mamo to ja :) z tej gazety.
Może i gdzieś koło Was w większym mieście jest taka akcja :)
1 października 2013 08:15 | ID: 1023661
Hej ho! Jest tu kto?
Zapiałam się dziś na bezpłatne warsztaty dla przyszłych mam- Mamo to ja :) z tej gazety.
Może i gdzieś koło Was w większym mieście jest taka akcja :)
W poniedziałk, 07.10. w Oln, ale nie idę, będziemy akurat na wyjeździe.
Jutro przedemna znow badania, ale optymizm się mnie trzyma. Po badaniach na lepszycm, szpitalnym usg, badania wyszły dobrze, dzieciaczki rosną zdrowie. Rozwijają się prawidłowo. Termin mam w przedziale 29.03 - 2.04.2014.Ale to w praniu wyjdzie ;-) Poznaliśmy prawie płeć, a to dopiero 13tc był, niestety pępowiną zakryłysię ;-) Imiona mamy wybrane : Michalina, Klara, a jak chłopcy to Tadeusz, Franciszek. Teraz tylko czekać jaka kombinacja jest tam w brzuszku ;-)
1 października 2013 14:09 | ID: 1023880
Ja idę jutro do lekarza, może tym razem dowiem się kto tam we mnie rośnie? :)
Poza tym to trochę się obawiam, bo mój lekarz jest uczulony na tle nadmiernego tycia w ciąży i jak zobaczy te moje +8kg to czeka mnie niezłe kazanie :P chociaż od ostatniej wizyty miesiąc temu jest tylko +2 więc nie jest źle.
Ostatnio przerzuciłam się na "zdrowe jedzonko" tylko warzywa, owoce, rybki, nabiał i razowiec - ciekawe czy to zatrzyma troszeczkę to moje tycie, żeby nie denerwować pana doktorka :D
1 października 2013 20:34 | ID: 1024021
Marlena, ja przytyłam już gdziś w oklicach również 8 kg, to nie jest dużo, na ten miesiąc ciąży! Lekarz jakiś przewrażliwiony, a nie możesz go zmienić.
Jedynie zaniepokoić go powinno jeżeli tyjesz z powodu cukrzycy ciążowej.
W poniedziałk, 07.10. w Oln, ale nie idę, będziemy akurat na wyjeździe.
Jutro przedemna znow badania, ale optymizm się mnie trzyma. Po badaniach na lepszycm, szpitalnym usg, badania wyszły dobrze, dzieciaczki rosną zdrowie. Rozwijają się prawidłowo. Termin mam w przedziale 29.03 - 2.04.2014.Ale to w praniu wyjdzie ;-) Poznaliśmy prawie płeć, a to dopiero 13tc był, niestety pępowiną zakryłysię ;-) Imiona mamy wybrane : Michalina, Klara, a jak chłopcy to Tadeusz, Franciszek. Teraz tylko czekać jaka kombinacja jest tam w brzuszku ;-)
kgmilka, trójeczkę będziesz miała w domu- niezłe wyzwanie :) Dobrze, że choć przy synku już wprawę masz :)
Ja do Olsztyna na te warsztaty jadę
1 października 2013 21:52 | ID: 1024044
Aguska, wyzwanie spore ;-) Olo juz sam duzo potrafi, wiec maluchy beda mialy w braciszku opokę i nauczyciela - zarządce ;-) Jestesmy w trakcie budowy domu, dowiadujac sie ze bedziemy miec blizniaki, stwietrdzilismy, ze bylo to badzo dobre posuniecie .... Za małym na 50 mkw czasami nie wyrabiam, więc ogródek dla tej zwariowanej trojcy bedzie dobra opcja ;-)
Co do usg, mogłabym je robic najchtniej co tydzien i zagladac do maluszkow co tam sobie porabiaja, jak rosna ;-) Jutro pewnie bedzie be usg, ale za 2 tygodnie, badz tydzien, znow dostane nowe zdjecia ;-)
Co do tycia, 14tc i +2 na wadze z dwójką. Pani doktor mówi, że wszystko w normie, nie da duzo, nie za malo ....Zobaczymy ponziej. W poprzedniej ciazy przytyłam w sumie 10kg z jednym ;-)
1 października 2013 22:40 | ID: 1024052
Moja córka to juz ma bzika na punkcie brzuszka, swojego DZIDZI :) Ile to razy to musi się przytulić, pocałować dzidzię. Jak je kanapkę to brzuszkowi podsuwa hehe :)
Jak patrzę jak lalki usypia i do swojego łóżka nosi ( a u teściowej z kolei 3-tygodniowe szczeniaki "morduje" to mam wrażenie, że ona zatuli i zagłaska tą swoją siotrzczkę. Z drugiej strony cieszę się,że będę miała taką pomoc.
Dla mnie marzy się trójka dzieci, gdybym teraz urodziła dwójkę na raz, miałabym juz z głowy hehe :)
2 października 2013 12:43 | ID: 1024254
Hej Dziewczyny ;) jak tam Wasze brzuszki u mnie rosnie z dnia na dzien co raz wiekszy musialam kupic kurtke zimowa bardzo ciezko jest znalezc taka zeby brzuch zakryla... a jak u Was z rozstepami bo mi sie pojawily na piersiach na brzuchu jeszcze nie mam mam nadzieje ze sie nie pojawia od niedawna uzywam balsamu ziaja mamamia czy cos takiego
2 października 2013 17:21 | ID: 1024438
Dziewczyny będę miała córeczkę !! strasznie się cieszę chociaż czułam tak od samego początku :)
Aga wiesz, mój lekarz to jeden z lepszych specjalistów w okolicy więc wolałabym go nie zmieniać niech już lepiej sobie trochę pomarudzi na temat mojej wagi :)
Eriska ja narazie rozstępów nie mam, ale brzuchol też rośnie z dnia na dzień. Używam tego kremu przeciw rozstępom z ziaji i powiem Ci naprawdę dobry jest. Jednak jak ktoś ma genetyczne skłonności do rozstępów to i najlepszy krem niestety nie pomoże.
Pozdrawiam serdecznie
2 października 2013 17:30 | ID: 1024452
To prawda z tymi rozstępami- ja w I ciąży nie miałam żadnego, teraz odpukać też nie :)
Gratuluję córeczki.
No to same baby na początku roku się urodzą! :) Chyba, że któraś okaże się Kinder niespodzianką i zamieni się w chłopca!
3 października 2013 12:07 | ID: 1024722
HEJ!!!! MIAŁAM DZIŚ WIZYTĘ ,LEKARZ POTWIERDZIŁ ,ŻE CÓRCIANIESTETY MAM STRASZNIE WYSOKIE CIŚNIENIE MUSZĘ CODZIENNIE JE SPRZWDZAĆ PLUS LEKI ,DO TEGO NOGI MI PUCHNĄ A TU W SOBOTĘ WESELICHO;(
3 października 2013 12:10 | ID: 1024724
HEJ!!!! MIAŁAM DZIŚ WIZYTĘ ,LEKARZ POTWIERDZIŁ ,ŻE CÓRCIANIESTETY MAM STRASZNIE WYSOKIE CIŚNIENIE MUSZĘ CODZIENNIE JE SPRZWDZAĆ PLUS LEKI ,DO TEGO NOGI MI PUCHNĄ A TU W SOBOTĘ WESELICHO;(
Tak, ciśnienie to nie byle co w ciąży :( kontroluj, wysokie ciśnienie jest groźne przed pordem (stany przedrzucawkowe ), a na weselu pokojnie wybaw się za wczasu :)
3 października 2013 12:15 | ID: 1024727
DLATEGO COS MI DZIŚ O CC MÓWIŁ,JEŻELI TAK DALEJ BĘDZIE:( A JA TAK CHCĘ RODZIĆ NATURALNIE
3 października 2013 12:19 | ID: 1024728
DLATEGO COS MI DZIŚ O CC MÓWIŁ,JEŻELI TAK DALEJ BĘDZIE:( A JA TAK CHCĘ RODZIĆ NATURALNIE
Spokojnie, ja miałam cc, nie taki wilk straszny :) Czasami nie można urodzić tak jak się chce, ja też marzyłam w I ciąży o naturalnym porodzie, ale niestety dziecko zasiedziało się i pomimo trzech prób wywołania porodu, on nie znastapił. Trzeba było ciąć. Ale powiem Ci, że bardzo szybko do siebie doszłam, została jedynie blizna.
Teraz drui poród- to dla mnie wielka niewiadoma...
3 października 2013 12:24 | ID: 1024729
DLATEGO COS MI DZIŚ O CC MÓWIŁ,JEŻELI TAK DALEJ BĘDZIE:( A JA TAK CHCĘ RODZIĆ NATURALNIE
Spokojnie, ja miałam cc, nie taki wilk straszny :) Czasami nie można urodzić tak jak się chce, ja też marzyłam w I ciąży o naturalnym porodzie, ale niestety dziecko zasiedziało się i pomimo trzech prób wywołania porodu, on nie znastapił. Trzeba było ciąć. Ale powiem Ci, że bardzo szybko do siebie doszłam, została jedynie blizna.
Teraz drui poród- to dla mnie wielka niewiadoma...
JA Z PIERWSZYM synkiem miałam CC a z drugim naturalny,ale dla mnie lepszy był ten drugi;( ale jeżeli trzeba będzie to trudno dam radę;)dla mojej córci zniosę wszystko :))))
3 października 2013 12:35 | ID: 1024733
A to już masz za sobą cc :) A ja chyba wolę to co znam, czyli cesarkę, niż poród naturalny... Chociaż jak za tydzień się okaże, że faktycznie dziecko większe, to pewnie tak czy siak znów mnie czeka
3 października 2013 19:53 | ID: 1024974
hej dziewczyny! własnie sie dowiedziałam że moja znajoma miała problemy z naturalnym porodem, a w szpitalu nie chcieli jej zrobić cesarki... wiem tylko że dzidziuś zmarł:( o nic więcej nie miałam siły pytać... jestem w ciężkim szoku i tak bardzo serdecznie jej współczuje;( było to jej pierwsze dzieciatko
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.