-
161
red_rose
Zarejestrowany: 01-02-2012 18:09 .
Posty: 90
2012-02-16 19:41:09
16 lutego 2012 19:41 | ID: 746804
Odp. na: #160
tasieq a co to jest USG z przeziernością??
a tłusty czwartek... no coż.. po godzinie 17 mąż dostał w sklepie pączki.. ale były takie suche że zjadłam tylko 1/4... zero przyjemności ;(
-
162
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 19:55:44
16 lutego 2012 19:55 | ID: 746814
Badania prenatalne, a raczej ich część. Uzupełnieniem jest ten test PAPA czy APA nie pamiętam a nie mogę teraz znaleść skierowania. Robione jeśli się nie mylę między 11 a 13 tygodniem wyklucza takie wady jak np. zespół downa. Bezpłatne po 35 roku życia, lub u kobiet z ryzykiem. Ja w pakiecie miałam bezpłatnie więc skorzystałam całkiem przypadkiem bo poprzednio dzidziuś nie chciał się ułożyć a dziś przez śnieg były wolne miejsca i się załapałam :)
Och ja po 10 godzinach wojaży do Wrocławia i po lekarzach zjadłam dwa i raniutko jednego. Pyszniutkie z piekarni pod blokiem.
-
163
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-16 20:00:33
16 lutego 2012 20:00 | ID: 746819
Badanie przezierności karkowej u nas jest w standardzie, w pierwszej ciąży miałam a nie byłam w żadnej grupie ryzyka. Nie pamiętam tylko w którym tygodniu ciąży to robili.
-
164
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 20:11:53
16 lutego 2012 20:11 | ID: 746830
Nie wiem jak sama przeziernośc, tych badań jest więcej zwanych jako prenatalne też z krwi. mnie wysyłali prywatnie bo u mnie w klinice za pierwsyzm razem nie udało się zrobić a na drugie badanie miejsc już nei było. Przypadkiem mi się udało. U mnie wszystkie dziewczyny chodziły do lekarzy prywatnie, więc może dlatego badanie przezierności ja traktuje jako osobne. Prawie każda z nich musiała za nei płacić ekstra.
-
165
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-16 20:17:58
16 lutego 2012 20:17 | ID: 746838
A ja w pierwszej ciąży nie płaciłam za nic dodatkowo. Teraz tez chodzę na NFZ i jestem spokojna. Przezierność miałam dwa razy, ok. 12tc i na połówkowym.
-
166
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 20:20:52
16 lutego 2012 20:20 | ID: 746840
Tylko pogratulować :) Co przychodnia to inaczej. Na widok gabinetu w mojej przychodni uciekam, a Panie choć miłe nic nie zrobią jeśli nie będę u nich prowadzić ciąży więc mając ochotę na odrobinę ludzkich warunków jestem skazana na prywatną służbę zdrowia.
-
167
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-16 20:30:27
16 lutego 2012 20:30 | ID: 746843
No ja często słyszałam, że na NFZ kobietki są niezadowolone. U nas nie ma może super sprzętu ale jest wszystko co potrzeba. Jak ktoś chce USG3D lub 4D to wiadomo, że trzeba płacić. Skoro mi sie należą darmowe badania i opieka to dlaczego mam nie skorzystać?
-
168
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 20:42:01
16 lutego 2012 20:42 | ID: 746850
Ech sprzęt to u nas jest z innej epoki, ja tam na monitorze nic nie widzę. Ale jakośs tak mi mało przyjemnie kłaść się na fotel wyścielony prześcieradłem po iluś tam damskich pupach lub na kozetkę wyścieloną prześcieradłem i kalendarzem. A w przebieralni krzesło jak dla przedszkolaka i zimna woda. Może to głupie ale w tak intymnym miejscu chciałąbym mieć pewien komfort psychicznym.
Może inaczej bym do tego podchodziła gdybym nie miała dodatkowego ubezpieczenia w pracy.
Ostatnio edytowany: 16-02-2012 20:43, przez: tasieq
-
169
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-16 20:46:54
16 lutego 2012 20:46 | ID: 746854
Ja Ci powiem, że nigdy nie przyglądałam się jaki jest gabinet w środku. Uznałam, że standardy obowiązują i inej opcji nie dopuszczam. Zawsze bardziej w gabinecie mam tylko jedno - słowa lekarki po badaniu - aby wszystko było OK. USG też nie jest najnowsze ale co trzeba lekarz widzi i na wczesnych etapach ciąży i mi dane było zobaczyć Maluszka. W pierwszej ciąży bardzo mnie korciło aby jechać na 4D, w tej chyba sobie zafunduję.
Czy to prawda, że najlepiej na USG 4D iść w okolicy 20 tygodnia ciąży? Najwięcej wtedy widać?
-
170
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 20:49:38
16 lutego 2012 20:49 | ID: 746855
mi dziewczyny mówiły, że około 22, bo wcześniej dziecko bardziej przypomina kosmite :)
Ja nie wiem czy się zdecyduje, jeśli ma mi to nic nie dać to może lepiej kupić coś dzieciaczkowi?
-
171
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-16 20:52:29
16 lutego 2012 20:52 | ID: 746858
Skoro chodzisz prywatnie dla własnego komfortu tak samo USG 3D lub 4D jest typowo dla przyjemności zakładając, że z Maluszkiem jest wszystko OK i chcemy podejrzeć płeć itd.
-
172
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 20:57:32
16 lutego 2012 20:57 | ID: 746863
Prywatnie chodzę bo mam bezpłatnie z pracy. Nie płacę za to. Tak samo przezierność miałam w pakiecie.
-
173
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-16 21:04:47
16 lutego 2012 21:04 | ID: 746867
tasieq (2012-02-16 20:57:32)
Prywatnie chodzę bo mam bezpłatnie z pracy. Nie płacę za to. Tak samo przezierność miałam w pakiecie.
Aaaaa szczęściara :)))
Wiem jedno, w pierwszej ciąży gdy kobieta skupiona jest na niej, takie USG 4D to mega fajna sprawa bo jest się bardzo ciekawym dziecka. Ja się smiałam, ze w ciąży najchętniej bym była podpięta pod USG 24/dobę :)))) Teraz tez jestem bardzo ciekawa co u Maluszka ale mam juz na świecie dziecko które nie pozwala mi sie nudzić dlatego jestem spokojniejsza aczkolwiek rozważam USG 4D.
-
174
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 21:12:21
16 lutego 2012 21:12 | ID: 746869
Ja mam tak samo :) Na USG mogłabym chodzić co chwilę. Mam po pierwsze wtedy pewność póki dzidzi nie czuję, że jest ok. Poza tym z każdym tygodniem widać coraz więcej., Do tej pory mam przed oczami jak leży spokojnie i ssie kciuka czy jak mach do mnie łapkami. Pewnie gdybym miała w pakiecie 3 czy 4D też bym się nie wahała. Ale we Wrocławiu na dobrym USG to droga przyjemność.
My mamy w domku jeszcze dwójkę męża dzieci i chyba nie miałabym sumienia wydać tyle tak o poprostu na widok dzieciątka gdy chłopaki mają teraz tyle potrzeb. Poza tym, nie chcę, żeby odnieśli wrażenie, że w maleństwo ładujemy więcej niż w nich i tak odczują różnice jak przyjdzie na świat. Nie da się czasu dzielić po równo. Niestety.
-
175
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-16 21:17:59
16 lutego 2012 21:17 | ID: 746871
Nie wiedziałam, że masz dzieci, mysląłam, że to Twoja pierwsza ciąża. Więc dobrze wiesz o co mi chodzi :))))
Za tydzień się przeprowadzamy więc wydatków nie brakuje :( Póki co oglądam USG Kubunia
-
176
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 21:26:39
16 lutego 2012 21:26 | ID: 746874
Moja pierwsza :) Jak napisałam (wiem, podchwytliwe) dzieci męża. Dla mnie ciąża to nowość, dlatego tu jestem bo we mnie tak dużo emocji, niewiedzy, niepewności i chęć krzyczenia o tym na każdym kroku :)
Dzieciaczki są już duże, starszy w przyszłym roku idzie do gimnazjum. Nic z ich rzeczy nie nada się dla maleństwa więc wyposażamy je od podstaw. Duże dzieciaczki też dużo potrzebują, teraz chociaż mając zwolnienie mam dla nich czas.
-
177
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 21:28:14
16 lutego 2012 21:28 | ID: 746875
Przeprowadzkę na szczęście od 4 lat mamy za sobą ale kredyt mieszkaniowy cały czas z nami. To nasze kolejne dziecko o imieniu FRANK ;)
-
178
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-16 21:41:33
16 lutego 2012 21:41 | ID: 746880
tasieq (2012-02-16 21:28:14)
Przeprowadzkę na szczęście od 4 lat mamy za sobą ale kredyt mieszkaniowy cały czas z nami. To nasze kolejne dziecko o imieniu FRANK ;)
Haha dobre :)))
Niedawno miałam taki skręt zołądka , że masakra! I byłam w stanie jeść tylko suchy chleb :((( Pomogło. Idę zatem do łózka. Buziaki!
-
179
tasieq
Zarejestrowany: 12-02-2012 12:26 .
Posty: 149
2012-02-16 21:45:27
16 lutego 2012 21:45 | ID: 746884
Branoc :)
I jak to się u nas mówi... Niech Wam się przyśpią same Aniołki ;)
-
180
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2012-02-17 15:36:52
17 lutego 2012 15:36 | ID: 747198
Pierwszy od 3 tygodni dzień bez herbaty imbirowej i jakoś się trzymam. Ciągle mam problem z trawieniem...:(((