Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
31 października 2011 18:28 | ID: 671838
TO JA TZN, MOJ LOKATOR :-)
A TO WDZIANKO DLA NIEGO ZA 9 ZŁ :-)
31 października 2011 19:19 | ID: 671862
Poczytałam o tej diecie cukrzycowej i...okazuje się że ja nie jem większości niedozwolonych produktów! Jem chude wędlinki, mało cukru-prawie wcale słodyczy, mięsko przeważnie gotowane - raz w tygodniu pieczone... Oczywiście zrezygnuję z takich potraw jak pizza czy inne fastwody ( ale jadłam to sporadycznie)...
Jedyne co muszę zmienić to ilość posiłków. Obecnie jem 3 a muszę jesć 6!
Oswajam się powoli z sytuacją...
Najbardziej się boję, że w Poznaiu coś wykryją że z dzidziusiem coś jest nie tak:(
31 października 2011 19:21 | ID: 671866
Poczytałam o tej diecie cukrzycowej i...okazuje się że ja nie jem większości niedozwolonych produktów! Jem chude wędlinki, mało cukru-prawie wcale słodyczy, mięsko przeważnie gotowane - raz w tygodniu pieczone... Oczywiście zrezygnuję z takich potraw jak pizza czy inne fastwody ( ale jadłam to sporadycznie)...
Jedyne co muszę zmienić to ilość posiłków. Obecnie jem 3 a muszę jesć 6!
Oswajam się powoli z sytuacją...
Najbardziej się boję, że w Poznaiu coś wykryją że z dzidziusiem coś jest nie tak:(
A co Izuś masz cukrzycę , bo nie w temacie nie bylo mnie , a jakieś badania masz w Poznaniu?
31 października 2011 19:32 | ID: 671874
Witajcie mamusi stęsknilam się. Mialam wizyte teściowe, najedlimy sie pączkow, przepis w przepisack . A ja mam ochote na seks a moj jakby na przekor nie ma ochoty na igraszki.
Oj Justynko to ja jestem do sexu anty od momentu,gdy zaszlam w ciaze:P...ale jak zesmy starali sie za to bylam gorsza od meza,hehe:)
31 października 2011 19:34 | ID: 671878
Witajcie mamusi stęsknilam się. Mialam wizyte teściowe, najedlimy sie pączkow, przepis w przepisack . A ja mam ochote na seks a moj jakby na przekor nie ma ochoty na igraszki.
Ja swojego nauczylam sie skutecznie podkrecac Choc ostatnimi czasy u nas jest odwrotnie i mi pozniej marudzi
Ostatnio sie nawet dobrze czuje oprocz niedospanych nocy... Dzidzius ma dzisiaj baaardzo aktywny dzien co chwile sie rosciaga przekreca generalnie daje znac ze istnieje
Maz sie smieje ze bardzo przytulasne to dziecko bo jak tylko on polozy reke albo przytuli sie do brzusia to malenstwo juz sie tam wypina :)
31 października 2011 19:37 | ID: 671881
Moj zasuwa po godzinach może dlatego jest po 16 h na nogach, a ja przed ciążą takiej ochoty nie miałam, to on codziennie mnie czepiał
31 października 2011 19:39 | ID: 671883
Poczytałam o tej diecie cukrzycowej i...okazuje się że ja nie jem większości niedozwolonych produktów! Jem chude wędlinki, mało cukru-prawie wcale słodyczy, mięsko przeważnie gotowane - raz w tygodniu pieczone... Oczywiście zrezygnuję z takich potraw jak pizza czy inne fastwody ( ale jadłam to sporadycznie)...
Jedyne co muszę zmienić to ilość posiłków. Obecnie jem 3 a muszę jesć 6!
Oswajam się powoli z sytuacją...
Najbardziej się boję, że w Poznaiu coś wykryją że z dzidziusiem coś jest nie tak:(
A co Izuś masz cukrzycę , bo nie w temacie nie bylo mnie , a jakieś badania masz w Poznaniu?
Poznań z uwagi na moją nadwagę i podwyższony cukier!
31 października 2011 19:46 | ID: 671890
Izuś szwagierka też i cukier miala i kg zbędne i mały zdrowy się urodził. Jak Ci wyszły te badania cukru bo ja mam wizyte 17-tego ale wzielam kopie wyników, mialam na cczo 90 po1h, 138, po2 h 85. W olsztynie karmia insulina.
31 października 2011 19:53 | ID: 671899
Norma to 5,8 a ja mam 6,2...Cukrzyca ciążowa zaczyna się od 7,7
U Was stosują jakieś inne jednostki!
31 października 2011 20:05 | ID: 671913
Norma to 5,8 a ja mam 6,2...Cukrzyca ciążowa zaczyna się od 7,7
U Was stosują jakieś inne jednostki!
ja mialam cukier na czczo 93 a po 2 godzinach 115 i u mnie lekarka stwierdzila ze jest ok...widocznie co miatso to inaczej...
31 października 2011 20:27 | ID: 671946
Norma to 5,8 a ja mam 6,2...Cukrzyca ciążowa zaczyna się od 7,7
U Was stosują jakieś inne jednostki!
Ja o takich normach pierwsz słyszę??? Zreszta u ciebie jakoś inaczej na cczo nie pobierali? Wszędzie określaja cukier tak jak na glukometrze, z takim oznaczeniem się nie spotkalam.
1 listopada 2011 07:27 | ID: 672223
Czytałam...Iza będzie dobrze.
Po rto teraz są te badania żeby nic dziecku nie było gdy się urodzi.
Dasz radę...a jak nie da się opanować cukru dietą to będzie insulina...ale dziecko będzie rozwijało się prawidłowo, a to jest NAJWAŻNIEJSZE!!!
Pytaj o co chcesz, będę starał się pomóc:)
Teraz idę zjeść kolację, bo to TA pora;)
Niby nikt nie użył określenia cukrzyca ciążowa! A jednak...
MIęsko jakie możesz jeść?Pieczywo tylko ciemne?
I co wogóle można jeść:(
Mięsko można, ale musi być chude, najlepiej drobiowe. Nie może być pieczone ani smażone...najlepiej gotowane lub duszone (również w piekarniu w rękawie).
Pieczywo raczej ciemne...razowei graham, bo pszenne podnosi cukier.
Poza tym bardzo wskzane jest jedzenie pomidorów, ogórków (wszystkich), rzodkiewki, sałaty, natki pietruszki, szczypiorku i koperku - obniżają poziom cukru. Neutrlane dla poziomu cukru są papryka, kalofior, cebula, szpinak, grzyby (one ani nie podnopszą ani nie zbijają).
Owoce też można jeść ale w konkretnych ilościach i nie wszystkie są wskazane, bo mają sporo naturalnego cukru...zwłąszcza winogrona:(
Poaz tym możesz jeść chude wędliny, jajka, ryby, żółty ser (ale nie za dużo), masło (raczej to z dodatkiem oleju), serki topione.
Pewnie jak pojedziesz do poradni to powiedzą co i jak. Zresztą co poradnia to inne wytyczne.
Na każdego inaczej różne pokarmy działają. Jednego dnia cukier może być w normie a innego już nie.
Do picia raczej woda i herbata. Soki owocowe bez dadatku cukru ale też w ograniczonych ilościach.
Dasz radę!
1 listopada 2011 07:28 | ID: 672224
Ps. Kupiłam sobie ostatni batonik marcepanowy! Zjem go i zapomnę że słodycze istnieją! Nie powinno być trudno bo na słodycze w tej ciaży mam mizerne zapotrzebowanie:)
To będzie Ci łatwiej, bo za mną ciągle coś słodkiego chodzi:(
1 listopada 2011 07:29 | ID: 672225
Witajcie mamusi stęsknilam się. Mialam wizyte teściowe, najedlimy sie pączkow, przepis w przepisack . A ja mam ochote na seks a moj jakby na przekor nie ma ochoty na igraszki.
To masz pecha
U nas odwrotnie;)
1 listopada 2011 07:31 | ID: 672226
Poczytałam o tej diecie cukrzycowej i...okazuje się że ja nie jem większości niedozwolonych produktów! Jem chude wędlinki, mało cukru-prawie wcale słodyczy, mięsko przeważnie gotowane - raz w tygodniu pieczone... Oczywiście zrezygnuję z takich potraw jak pizza czy inne fastwody ( ale jadłam to sporadycznie)...
Jedyne co muszę zmienić to ilość posiłków. Obecnie jem 3 a muszę jesć 6!
Oswajam się powoli z sytuacją...
Najbardziej się boję, że w Poznaiu coś wykryją że z dzidziusiem coś jest nie tak:(
Izuś to dopiero od niedawna masz podniesiony cukier, tak jest chyba od ok. 24 tygodnia, więc z dzieckiem napewno wszystko jest o.k. Dieta jest po to żeby zapobiec wszelkim powikłaniom.
Nie martw się na zapas!!!
1 listopada 2011 08:24 | ID: 672232
Dziękuję za wsparcie! Wiele to dla mnie znaczy...
Dziś już lepiej choć nocka nieprzespana- nie mogłam spać z nerwów i co chwila się budziłam!
I lekarz powiedział, że mogę rodzić w Poznaniu...
I jeszcze jena wiadomość!!!
MÓWIŁ, ŻE NIE JEST PEWIEN SWOJEGO ROZPOZNANIA ŻE TO CHŁOPAK heheheheheh
I wszytsko znów jest możliwe heheheheh;)
1 listopada 2011 11:29 | ID: 672297
Dziękuję za wsparcie! Wiele to dla mnie znaczy...
Dziś już lepiej choć nocka nieprzespana- nie mogłam spać z nerwów i co chwila się budziłam!
I lekarz powiedział, że mogę rodzić w Poznaniu...
I jeszcze jena wiadomość!!!
MÓWIŁ, ŻE NIE JEST PEWIEN SWOJEGO ROZPOZNANIA ŻE TO CHŁOPAK heheheheheh
I wszytsko znów jest możliwe heheheheh;)
Oj, czyżby miała być córcia:))))
1 listopada 2011 11:36 | ID: 672304
Dziękuję za wsparcie! Wiele to dla mnie znaczy...
Dziś już lepiej choć nocka nieprzespana- nie mogłam spać z nerwów i co chwila się budziłam!
I lekarz powiedział, że mogę rodzić w Poznaniu...
I jeszcze jena wiadomość!!!
MÓWIŁ, ŻE NIE JEST PEWIEN SWOJEGO ROZPOZNANIA ŻE TO CHŁOPAK heheheheheh
I wszytsko znów jest możliwe heheheheh;)
Oj, czyżby miała być córcia:))))
MIna Centa jak mu powiedziałam, że chłopak jednak niejednoznaczy bezcenna
Mam dużo tłuszczyku i lekarz nie mógł dokładnei zobaczyć na tym sprzęcie co ma:) Pewnie w Poznaniu się dopiero dowiem:)
1 listopada 2011 11:39 | ID: 672306
Dziękuję za wsparcie! Wiele to dla mnie znaczy...
Dziś już lepiej choć nocka nieprzespana- nie mogłam spać z nerwów i co chwila się budziłam!
I lekarz powiedział, że mogę rodzić w Poznaniu...
I jeszcze jena wiadomość!!!
MÓWIŁ, ŻE NIE JEST PEWIEN SWOJEGO ROZPOZNANIA ŻE TO CHŁOPAK heheheheheh
I wszytsko znów jest możliwe heheheheh;)
Oj, czyżby miała być córcia:))))
MIna Centa jak mu powiedziałam, że chłopak jednak niejednoznaczy bezcenna
Mam dużo tłuszczyku i lekarz nie mógł dokładnei zobaczyć na tym sprzęcie co ma:) Pewnie w Poznaniu się dopiero dowiem:)
Robert chyba chciał córkę o ile dobrze pamiętam, tak?
1 listopada 2011 11:40 | ID: 672307
A ja mam nieodparte wrażenie, że brzuszek mi się jeszcze bardziej obniżył...pępka nie widzę
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.