Każdy rodzic pragnie dla swojej pociechy jak najlepiej – to chyba oczywiste i każdy snuje plany na przyszłość dotyczące swojego dziecka, a ja po przeczytaniu artykułu uważam, że mądrą i rozsądną ( inwestycją)decyzją w kwestii zdrowia i życia naszego dziecka jest pobranie krwi pępowinowej podczas narodzin dziecka. Ponadto komórki macierzyste z krwi pępowinowej mają przewagę, ponieważ mają dziesięciokrotnie większe zdolności regeneracyjne niż pobrane w inny sposób!!Minusem są koszty pobrania i przechowywania komórek .
Nie od dziś wiadomo, że komórki macierzyste to nadzieja współczesnej medycyny, a nam rodzicom zdrowie naszych dzieci bardzo często spędza sen z oczu. Myślę, że spałabym lepiej gdybym wiedziała, że w zanadrzu moje dziecko ma możliwość skorzystania z takiej opcji. Bo czym więcej opcji i możliwości tym większe szanse na powrót do zdrowia. Oczywiście to nie jest ‘’lek’’ na wszystkie choroby świata, ale przecież nadzieja umiera ostatnia….
Nigdy nie wiadomo, jaka choroba nas lub nasze dzieci dopadnie, nie wiemy, z jakim natężeniem i w jakim wieku nadejdzie, ale czasami pewne symptomy i wskazówki jasno podpowiadają, że warto mieć się na baczności.
Moja rodzina obciążona jest wieloma chorobami, wiele z tych chorób jest dziedzicznych.Jedną z nich jest rak piersi i myślę, że jeśli w moim brzuchu zamieszkałaby mała kobietka zastanowiłabym się głęboko nad zabezpieczeniem jej w przyszłości poprzez pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej.
Uważam także że w pewnych uzasadnionych przypadkach pobranie i przechowywanie komórek macierzystych powinno być bezpłatne.