Witam wszystkich :)
Tak sobie pomyślalem że napisze tutaj ciekawy jak sądzę wątek... niestety coraz wiecej na świecie pojawia sie nieudanych małżeństw.. nie bedę się tutaj silił na statystyki bo nie o to chodzi.. sam jestem niemal 20 lat po ślubie i myslę sobie czasem że lepiej być nie może :) ale to nie tylko moja zasługa..
Chciabym każdemu kto sobie tego życzy również zyczyć czegoś takiego co przeżywam i doświadczam i ja w moim zwiazku... w czym tkwi tajemnica ??? aaaa to kwestia złożona :)
ale mam bardzo ciekawa publikację ktora chętnie udostepnie w PDFie.. nieodpłatnie oczywiście.. ostatnio w formie papierowej dałem ją kolezance z pracy... była przeszcześliwa i zachwycona... - we wrześniu wychodzi zamąż.
W publikacji można znaleźć rady dotyczące dwóch kluczy do szczęśliwego małżeństwa.. jak sobie radzić z problemami.. co gdy pojawiaja sie dzieci.. albo jak już jesteśmy w podeszłym wieku... przekrój od nażeczeństwa do starości ;-)
przepraszam za blędy.. zawsze miałem z tym problem..
zainteresowanych zapraszam kann@interia.pl
P.S.
jak pisałem... nieodpłatnie.. chodzi o radość z dawania komuś radości ;-)